Jakie to były krzywdy, tego nie podano. Myślę jednak ze nie tej wielkości aby zrekompensować je milionem złotych i co miesięczną rentą 2.5 tyś. zł. Wychowanek ma ogromne oczekiwania

Może ktoś przedstawi listę żądań od pokrzywdzonych w zakładach państwowych. Wtedy żądanie będzie obiektywnie uzasadnione i nietendencyjne. Niektórzy krzywdziciele wrócili po odbyciu kary do swojej pracy w poprzednich zakładach. Pisano o tym. Gdzie ci sławni dziennikarze śledczy? Czy odwiedziła ich ciotka skleroza!?

Dlaczego narod w Polsce nie wybiera premiera? tylko sitwa - zlodziejska szajka Al Kapone?? Czy do tej szajki nalezy juz cala Polska i narod nie ma nic do powiedzenia.

Dlaczego polska nie wziela udzialau w tak waznym spotkaniu??
Co sie dzieje z POLSKA… do kogo nalezymy????????????????

za zło trzeba zapłacić - nie wiem czy milion to dużo czy mało? a jaka jest miara krzywdy człowieka? dobrze będzie jak siostry zapłacą temu chłopakowi - w USA przez duchownych-pedofilów bankrutowały diecezje. Kubeł zimnej wody. W Polsce też potrzebny - jak się wydaje.

za chwilę dzieci będą żądać odszkodowania od swoich "surowych" rodziców i nauczycieli za doznane w bolesnym procesie wychowawczym "krzywdy". A może rodzice (Siostry) powinni zażądać odszkodowania od swoich dzieci i podopiecznych za zszargane nerwy i niewdzięczność tytułem uszczerbku na zdrowiu? Świat staje na głowie zwłaszcza, gdy podjudza go pieniądz

Zyczylabym sobie, aby poszkodowany otrzymal odszkodowanie, rente. Ale to tylko zyczenie, bo w Polsce sad, jezeli juz przyznaje odszkodowanie, to jest ono przede wszystkim okreslone wysokoscia majatku sprawcy. A jezeli w tym przypadku Zakon bedzie traktowany jako jednostka, a nie kosciol, jako instytucja, to obawiam sie, ze chlopak dostanie grosze. Niestety nie zyjemy w USA, gdzie odszkodowania sa duzo bardziej dotkliwe dla sprawcow,a uzyskane odszkodowania pozwalaja poszkodowanym zyc tak, aby moc sie leczyc, lub z powodu uszczerbku na zdrowiu, uzupelniac braki finansowe z odszkodowania. Ale my zyjemy w Polsce. Uczestniczylam jako oskarzyciel posilkowy w procesie o pedofilie. W chwili rozpoczecia procesu oskarzony posiadal znaczny majatek, ale gdy zapadal wyrok po 4 latach procesu, nie mial juz nic. A zreszta..sad przez 4 lata nie mogl wydac prawomocnego wyroku, bo takie mamy sady. W koncu skazany zmarl. Jako niewinny. Po kolejnym odowolaniu, w swietle prawa, jako niewinny czlowiek. Koszty procesowe zaplacili podatnicy, a ja nie otrzymalam nic. A zapewniam, ze zycie osoby w ten sposob skrzywdzonej, na zawsze jest ulomne i wiem, ze takie osoby beda potrzebowaly pomocy, leczenia na zawsze. Albo popelnia samobojstwo. Bo w Polsce to jest rozwiazanie. Polacy musza jeszcze duzo sie nauczyc, aby zrozumiec, ze tego rodzaju zbrodnia pozostawia na zawsze ciezki slad i najwyzszy czas, aby uszanowac ofiary.

Po pierwsze, czy ten poszkodowany był rzeczywiście poszkodowany i nawet jeżeli, to jego zadośćuczynienie powinno opiewać na tak wysoką kwotę? A może po prostu ta kwota jest tak wysoka, bo komuś zależy aby doprowadzić do likwidacji tego ośrodka?

Nie usprawiedliwiam zła, ale pytam : Jakie odszkodowania otrzymały dzieci skrzywdzone w tzw. państwowych domach dziecka ?
W jakiej wysokości otrzymali odszkodowania ludzie, którym funkcjonariusze UB i SB zmarnowali życie ?

Jakoś nikt w mediach nie pyta !?