• AnnaNN
    23.07.2014 12:30
    "Mimo wszystko dziwne jest hasło Kochająca matka zawsze trzeźwa. Bo to trochę brzmi tak, jakby kochający ojciec czasem mógł się radośnie ubzdryngolić. Szczerze powiedziawszy – nie rozumiem. Tak samo kobieta, jak i mężczyzna w rodzinie muszą być odpowiedzialni za trzeźwość w domu. Tu nie ma taryfy ulgowej.(...)W dodatku przynosi ujmę mężczyźnie. Kreuje się bowiem go na kształt bezrozumnego stwora, który jak nie ma nad sobą strażnika, to kompletnie nie myśli."
    Panie Janie,dziękuję Panu za te słowa. Oby więcej takich facetów jak Pan!
  • margeritta
    24.07.2014 11:07
    "Muszę przyznać, że z powodu ostatnich upałów mam poważny problem z porządnym wyspaniem się. (...) dlatego, że kiedy tylko otworzę okno, budzą mnie wrzaski pijanego towarzystwa defiladującego nocami pod moim oknem" - jeżeli takie ekscesy mają miejsce w nocy, to jest zakłócanie porządku. Policję w kraju mamy jaką mamy, ale wezwać zawsze można.


    "Pewnie też nie jesteśmy szczęśliwi, kiedy na wakacjach chcemy odpocząć, posiedzieć w ciszy i spokoju, a tu zwala się towarzystwo, które ma inny pomysł na 'odpoczynek', rozstawia grilla, odpala muzykę na cały regulator i chleje tak, że potem musi kolejne dwa dni naprawdę odpoczywać" - zależy, gdzie spędza się wakacje. Jeżeli w kurorcie - patrz wyżej, jeżeli pod namiotem w plenerze - sorry.


    "Nie do końca się zgadzam z ekspertami od trzeźwości, że przeciwdziałać takim sytuacjom należy na wzór skandynawski - to jest przez ograniczanie dostępu do alkoholu" - to rozwiązanie przerabiały już Stany w latach 30-tych. Całkowity zakaz sprzedaży alkoholu miał służyć wyeliminowaniu pijaństwa, czemu sprzyjała powszechna podczas kryzysu bieda. Efekt - patologia większa niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Nie oszukujmy się - kto chce, zdobędzie alkohol bez względu na dostępność. W Norwegii można nawet legalnie pędzić - chociaż jest to średnio opłacalne.


    "Mimo wszystko dziwne jest hasło Kochająca matka zawsze trzeźwa. Bo to trochę brzmi tak, jakby kochający ojciec czasem mógł się radośnie ubzdryngolić" - "Opieka" pijanych rodziców nad pociechami to problem społeczny, dotyczący zarówno biednych jak i tych, którzy biedy nie klepią, bogatych też nie omija. Jednak poruszyłeś tu problem z nieco innej bajki - picie ciężarnej kobiety (o ile ta po pijanemu wrzeszczała prawdę). Na temat syndromu FAS napisano też już napisano grube tomy. Niestety, świadomość, że nadużywanie alkoholu przez potencjalnych ojców też nie jest obojętne dla zdrowia dziecka.


    „Zgadzam się natomiast z tym, że należy koniecznie działać w tym kierunku, by zmieniać kulturę picia w naszym kraju” – zgoda. Alkohol jest dla ludzi.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11