Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Niemal 30 lat posługi Sióstr Urszulanek NMP Niepokalanej z Gandino w Polsce.
Jeśli szukasz pracy w Watykanie wejdź na portal: "Lavora con noi" - "Pracuj z nami".
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.
Tym bardziej dziwi mnie, że nie zwrócił ksiądz do tej pory uwagi na detal, który odbiera wiele uroku mszom odprawianym w kościele w Skrzynkach. Mam na myśli pieśni śpiewane w czasie mszy świętych. Nawet te radosne, wielkanocne, przywodzą na myśl pieśni pogrzebowe, ze względu na ich tempo. Zrozumiałe jest, że większość uczestników mszy jest już w słusznym wieku i nie będzie "goniła" w rytm nowych pieśni. To już nie ten wiek i zdrowie, ale minimalne zwiększenie tempa wykonywanych utworów z pewnością zwiększyłoby ich urok. Nasze pieśni są przecież piękne, pod warunkiem że nie ciągną się jak "flaki z olejem". Myślę, że nie obciążyłoby to zbytnio zdrowia zasłużonych parafian. Osobowość księdza, otwarty umysł i pewne słowo w czasie mszy zupełnie nie pasują do tak niemrawo wykonywanych pieśni.
Przekonawszy się, że ksiądz zwraca uwagę na detale w czasie liturgii, mam prośbę, aby dodać nieco ożywczego ducha pieśniom podczas odprawiania kolejnych nabożeństw. Szczęść Boże.