Bardzo liczyłem że redakcja GN opublikuje ten reportaż i sie nie zawiodłem:) Ten film może zniszczyć w zarodku gender w Polsce ale potrzebna jest dystrybucja poprzez TV Trwam, TV Rebublika i wszystkie inne. Na TVP ,Polsat i TVN nie liczę ale wszystko jest możliwe.
Smutne jest to, że za chwilę jak rządzący stwierdzą że jesteśmy psami i każą nam na uniwersytetach uczyć się szczekać, to będziemy musieli w sposób jak najbardziej poważny do tego podchodzić. W ustroju totalitarnym ciężko jest przyznać że król jest nagi.
Karol nie mamy czasu na smutek i rozmyslania. Trzeba działać w kierunku uświadomienia społeczeństwa z czym ma do czynienia. W czasach komuny wydawało się że ZSRR nigdy nie wyjedzie z Polski a komunizm bedzie istniał co najmniej 100 lat i pewnie by istniał gdyby nie opór wielu ludzi. Lewaki będą coś ciągle wymyslać (same bzdury) ale my mamy obowiązek bronić nasze rodziny i będziemy to robić do końca.
Oglądam sobie ten film fragmentami. Po kolejnym takim wejściu rzuca mi się w oczy oczywista hipokryzja wyznawców gender. Dlaczego oceniam to tak ostro? Otóż, które z genderopatów dla zamanifestowania oczywistości swych poglądów nie ubiera się w sposób podkreślający rangę głoszonej "idei". Mało? Dlaczego zatem w kontaktach interpersonalnych żadne z nich rozmowy z drugim, nieznanym sobie człowiekiem nie rozpocznie od pytania "jak się do ciebie zwracać ? Przecież fakt, że rozmawiają z "przedstawicielstwem" homo sapiens ubranym typowo dla osobnika płci męskiej, czy żeńskiej nie musi od razu oznaczać, że mężczyzna ubrany jak facet nie czuje się w "głębi duszy" kobietą, albo i jednym i drugim naraz. ... sam już nie wiem... Może mi jakieś genderopactwo objaśni w czym rzecz, bo chyba mój stereotypowo ukształtowany przez tak uwielbianą przez niektóre kręgi ewolucję mózg działa nienowocześnie i niepostępowo.
Bardzo ładna polemika. Widać, że naukowcy od teorii gender stosują tutaj nieco kulawą erystykę, bo nawet nie udaje im się udowodnić tejże swej marnej racji. I kto by pomyślał, że nauki szczegółowe tak ładnie wypunktują problemy ideologii gender w tak krótkim czasie.
Ale świetny film! Super sprawa, takich akcji powinno być jak najwięcej, w tym temacie to uniwersytety, która przyjmują takie "nauki" winne być pozbawiane finansów. Ale ten film także pokazuje, silny ideologiczny wpływ, że nawet jak się prawda ujawni pełnym blaskiem to nic to nie pomoże ponieważ z klimatem ideologicznym jest jak z pogodą jak pada deszcz, to można go tylko przeczekać. To idee rządzą światem!
Nauka jest wolna. Jeżeli uważasz, że nie powinno się finansować uniwersytetów badających gender to i nie należy finansować z państwowych pieniędzy uczelni nauczających religii - bo religia to nie nauka. Religioznastwao owszem jest nauką socjologiczną ale sama religia nie jest nauką.
Romku, jeśli religia (w sense teologii - bo tym mówimy) nie jest nauką, w takim razie jakim cudem właśnie od teologii zaczęły się uniwersytety? Owszem, teologia jest nauką innego rodzaju niż ta, którą studiuje się na politechnikach, ale czy to znaczy, że mniej uprawnioną? Filozofia jest podobna do teologii, a zatem jest nauką czy nie jest? Co do gender, to prawda, że można to studiować, bo wszystko można studiować, jak się bardzo chce. Nawet teorię, że krowa to ptak. Tylko po co.
A wystarczy trochę poczytać, a nie kłamać! NIKK - co pięć lat finansowany jest przez innych rząd krajów nordyckich. Akurat tak się złożyło, że skończyła się norweska kadencja. Teraz Instytut jest w Szwecji. I tak co pięć lat.
The official Nordic cooperation on gender equality started in the 1970s with a vision of becoming world leading and serving as an example to other countries.
The Nordic cooperation established NIKK and formulated its assignment, yet it is also behind several joint gender equality initiatives. Read more about the prioritised areas under
Contact E-mail: nikk@nikk.gu.se
Adress: NIKK, University of Gothenburg, Box 709, SE-405 30 Gothenburg
Visiting adress: Seminariegatan 1 F, Gothenburg
Invoice adress: NIKK, Swedish Secretariat for Gender Research, University of Gothenburg, Box 1023, SE-831 29 Östersund
przez przypadek wyszło, że geje rodzą się ze swoim ukierunkowaniem seksualnym. Jest tez pewna bzdura w tym, że pokazują rysunki noworodkom i to w pierwszym dniu życia ... kiedy są praktycznie ślepe.
Ojej! To ten mit o ślepych noworodkach ciągle żyje!? Niesamowite... Swoją drogą te mity powstałe na gruncie oficjalnej medycyny są czasem porażające. Moja córka była kiedyś w rękach chirurga, którego uczono, że noworodki nie czują bólu.
Popatrzcie sobie na zdjęcia noworodków publikowane w gazetach. Zdecydowana większość patrzy w obiektyw!
Gdy robiłem zdjęcie mojemu 2-dniowemu siostrzeńcowi, to patrzył na zmianę, to na mnie (z aparatem przy oku), to na moją żonę, która stała obok. Odległość wynosiła ok. półtora metra - przez szybę.
Mit o niewidzących noworodkach wziął się z eksperymentu, w którym dziecko odbierano matce i robiono jakieś obserwacje jego zachowania. Gdy eksperyment (po latach) powtórzono z dziećmi w ramionach matek, to nagle dzieci przejrzały! Tak, niestety, czasem działają naukowcy - na całym świecie.
Dobry film. Choć mogę się założyć że żaden kanał tv w Polsce go nie wyemituje. Aj! I te miny norweskich naukowców... Z całym szacunkiem, ale przypominają mi scenki, kiedy moi koledzy w podstawówce byli przepytywani, a nie nauczyli się. Jedyne, co mi się nie podoba, to stwierdzenie, że mimo równouprawnienia, płcie stają się nierówne. Z jakiej racji? Czy odmienne zainteresowania czynią jakąś płeć gorszą?!
Nie zauważyłam, żeby w którymś momencie pojawiła się ocena odmienności zainteresowań. To, że kobiety i mężczyźni się różnią, nie czyni ani jednych, ani drugich lepszymi lub gorszymi. Ktoś nam w pewnym momencie zaczął wciskać kit, że różnice płciowe czynią nas gorszymi lub lepszymi. Nie dajmy się zwariować!
"Nierówne" nie musi oznaczać lepsze-gorsze, ale po prostu inne. Wysoki i niski nie są równi wzrostem, ale to nie znaczy, że któryś z nich jest gorszy. Płcie- mimo równouprawnienie- nie są równe, są różne.
Zgadzam się w 1000%! To, że mężczyźni i kobiety są - to fakt. Że się różnią - też fakt. A jeżeli ktoś ma poczucie zaniżonej wartości z tego powodu, że jest kobietą lub mężczyzną - proponuje zmienić środowisko. W normalnym środowisku - różnica płci to normalne, nie dziwne, feministyczne czy szowinistyczne... Bravo za film!
The institute was dismantled as a Nordic Institution in December 2011 by a decision of the Nordic Council of Ministers, but some of its functions will be reopened as a co-operative body some time in the future.[1] NIKK had initiated important projects with the goal of gender equality, coordinated and carried out, including Investigations, studies, surveys, reports and opinions.[2][3][3] The public debate in response to the 7-part documentary series "Hjernevask" (brainwashing) of the comedian Harald Eia, which aired in spring 2010 in the Norwegian television NRK had influence on the closing.[4][5] The Norwegian Parliament addressed these television reports, the core of the criticism concerned the scientific neglect of the biological to the social component.[6][7] The Norwegian network for Gender Studies states correlations between "Hjernevask" and increased discussion on the gender studies in its Annual report 2010.
TU JEST POTWIERDZENIE O ZAMKNIĘCIU ORGANIZACJI, WIĘC TREŚĆ PODANA PRZEZ UŻYTKOWNIKA "VIKTORY" MIJA SIĘ Z PRAWDĄ!
http://prawica.net/36381 warto przeczytać, aby zbyt pohopnie nie podejrzewać genderfanatyków o ignorancję. Oni mają całkiem bogaty skarbiec naukowy od Marksa poczynając. To ciągle ta sama rewolucja. Niestety.
zobaczcie, że na you tubie ten film (wszystkie 7 odcinków) w angielskiej wersji językowej zostały usunięte !!! http://www.youtube.com/playlist?list=PLWMIaNv981bQ8fRcAzJcaG-zA8cw8tfQu
świetny film ale na szybkie tempo w jakim pracujemy polecam krótki filmik o zastosowaniu gender w praktyce.Brzuchy mogą popękać!! http://www.youtube.com/watch?v=pEpUpcaH4o4
Fragment z Wikipedii: "Gender, czyli kulturowy komponent tożsamości płciowej". Boże... zmiłuj się...
Nie wiem w jakim kulturowym przedziale się mieszczę - mężczyzna, wychowywany przez babcię, w zasadzie same kobiety, ale jak nie ..... ręką w stół od czasu do czasu, nie pomajstruję przy komputerze i chociaż w wyobraźnie nie pośpię w namiocie to jestem chory. Może za mało się wczułem... sam nie wiem. Pewnie tak...
W każdym razie jak czytam: "kulturowy element tożamości płciowej" to pierwsza myśl.. to takie wagony kolejowe, napędzane elektrowozem, taki mega wielki silnik, tony stali, aparatura, kable i prąd... wielkie... sunie po szynach... I teraz widzę tych genderowców jak podchodzą do tego wszystkiego, tak patrzą i mówią: "gender, czyli kulturowy komponent tożsamości silnika".
No ludzie... a przecież ten silnik i ta cała aparatura to pikuś w porównaniu z PŁCIĄ.
A.. jeszcze mi się przypomniało. Babcia uwielbiała moje długie włosy i to, że wszyscy myśleli że dziewczynka (a już taki sporawy byłem). Też się za mało wczułem... Inżynier wyrósł z "dziewczynki". Trochę mi się gęba śmiała, jak widziałem tą scenę na filmie - ile inżynierów kobiet zatrudniacie?
Jak to cudownie że Kobiety są Kobietami... a Mężczyźni Mężczyznami.
Film należy pokazać rektorom polskich uczelni, które wprowadziły kierunki gender np. KUL lub UW. I nagrać ich reakcję na argumenty angielskich naukowców. To byłby hit i gwóźdź do trumny głupawej ideologii! Apeluję do GN aby to zrobił!
U nas coraz więcej uniwersytetów otwiera studia gender. Studia z genderyzmu są na Uniwersytecie Warszawskim uchodzącym za najbardziej prestiżowy. Rektor UW odmawia prawa do debaty naukowej o ruchu narodowym w murach uczelni. Jednak nie ma nic przeciwko temu, żeby poglądy skrajnie feministyczne i genderystyczne były tam głoszone i to pomimo, że uwłaczają nie tylko pojęciu naukowości, ale i zdrowemu rozsądkowi, na którym przecież nauka się opiera.
Trzeba się przyjrzeć, na co idą nasze podatki. Trzeba też w końcu wprowadzić jakieś standardy na uczelniach, żeby nie tumaniono tam młodzieży najbardziej absurdalnymi ideami.
Mówienie że różnice nie istnieją, jest po prostu diabelskie. Bóg stworzył świat zróżnicowanym, i na tym polega jego piękno. I już w komunie która była mętna, szara, ale przez to jednolicie brzydka, gdzie likwidowano niby różnice w posiadaniu tak żeby każdy miał po równo, więc nie miał nic... Już jakoś różnice nie pasowały, dziś wracamy do kolorów, wracamy do innych różnic. Ale znowu lewica atakuje, i to mocniej niż kiedykolwiek, w tym wszystkim może i hasła nieco odmienne- ale twarze te same.
Wszyscy tu chyba traktują gender jako filozofię. A jest to tylko obserwacja rzeczywistości. To, że propagatorzy gender - w większości kobiety - tak mocno podkreślają równość płci wynika z faktu, że kobiety średnio mniej zarabiają mimo, że w Polsce średnio mają wyższe wykształcenie niż mężczyźni. Kobiety rzadziej awansują na wysokie stanowiska. Jeżeli kochani jesteście przeciwko gender to uważacie, że kobiety są głupsze, bardziej leniwe i wszystkie powinny siedzieć w kuchni i wychowywać dzieci. Mężczyźni za taką samą robotę w biurze powinni dostawać wyższą pensję.
"Wszyscy tu chyba traktują gender jako filozofię". Tutaj prawie nikt nie traktuje gender jako filozofii tylko jako ideologię a to ogromna róznica. Romek dam Ci przyjacielska radę: najpierw oglądnij ten film.
Błagam Cię Romuś... gender to ideologia przecząca poważnej nauce jaką jest biologia. Rozwiązywanie problemu nierówności płac powinno opierać się na promowaniu i docenianiu kobiecych ról (poprzez przede wszystkim odpowiednie wynagrodzenie pieniężne), a nie na zaprzeczaniu im. To jest groźne i już widać to w twoim myśleniu, ponieważ masz taki zakodowany mechanizm: "kobiece role społeczne są gorsze" i właśnie z takim myśleniem trzeba walczyć, a nie z tradycyjnym podziałem ról, który wynika przecież z zainteresowań. Nie kwestionuję tego, że są wyjątki - ja sama jestem inżynierem i umysłem ścisłym, lepiej czytam mapy i mam lepszą orientację w terenie od mojego brata, ale nie uważam się z tego powodu lepsza od innych kobiet
Ten film wysadza głównie Norweskich naukowców (podejście do obcych badań) i podważa wiarygodność a raczej uwydatnia ignorancję "Gościa". Jak zabieramy się za takie rzeczy to należy odróżniać równouprawnienie od gender.
Margola, a czym rożni się podejście norweskich naukowców do gender od wszystkich innych ideologów gender? Film pokazał po prostu, że gender jest obłędem NA PRZYKŁADZIE NORWEGII. Ale chyba nie sądzisz, że gdyby pogadał z innymi promotorami tej ideologii, uzyskałby mniej kompromitujące gender wyniki?
A ja na to patrzę z innej strony. W Polsce czy w Norwegii kobiety mogą studiować dobrowolny kierunek, a mimo wszystko ogromna większość kobiet nie wybiera nauk ścisłych. Wolność oznacza chyba dobrowolność wyboru, więc jak rząd norweski mógł przeprowadzać akcje kształcenia mężczyzn jako pielęgniarzy, i kobiet na inżynierów?. Czy to nie jest ten mityczny kulturowy przymus, wmawianie kobietom że muszą studiować kierunki inżynierskie, albo są zacofane kulturowo?. Po co rząd przeprowadza takie "akcje"?, które z wolnością nie mają nic wspólnego?. Chyba że rząd i genderowcy uważają iż kobiety są na tyle głupie, że nie wiedzą o możliwości studiowania nauk ścisłych.
TVP to telewizja publiczna i ma obowiązek(!) informowania społeczeństwa o najistotniejszych sprawach. A film jest dostępny już od paru lat.
Miejmy nadzieję, że ten film, dokładniej wszystkie jego odcinki, zostanie pokazany Polakom, bo mają do tego prawo. Warto by też jakoś zasugerować Tel. Trwam emisję tego filmu w międzyczasie, bo jest to sprawa pilna.
To wymaga dużej odwagi i poczucia własnej wartość aby w kraju gdzie „równouprawnienie” jest bezdyskusyjnym kanonem, podnieść temat oszustwa jakim jest tzw. gender!
Wystarzcyło, że komuś się chciało...trochę pomyśleć,włożyć trochę wysiłku żeby pokazać zakłamanie tworców ideologii gender.Przecież 99% ludzi doskonale wiedze, że ten sposób myślenia został stworzony na użytek określonej grupy ludzi z prawdą czy rzeczywistością nie ma on nic wspólnego. I to przeraża jak kłamstwo nieustannie powtarzane staje się w mniemaniu okłamywanych prawdą.
Trzeba ten film pokazywać w równościowych przedszkolach, żeby trochę bardziej refleksyjnie spojrzeli na problem ich dyrektorzy. Jestem ciekaw jak to możliwe, że nikt w równościowym przedszkolu nie wpadł na to, że przecież faceci nie zatrudniają się jako przedszkolanki - ach te stereotypy ;-)
Każdy może coś zrobić aby ochronić swoje dzieci i wnuki przed szaleństwem gender. Wydaje mi się że promowanie tego filmu po znajomych to coś na co wszystkich nas stać przy odrobinie wysiłku. Proponuję także wysłać po jednym mailu lub telefonie do TV Trwam, Republika i mimo wszystko TVP1 bo to na pewno bardziej poskutkuje niż stwierdzenie na forum że: "fajnie by było żeby telewizja to puściła".Jak zobaczy zainteresowanie widzów to pewnie chętniej puści. Wbrew pozorom miliony ludzi w naszym kraju nie tylko nie wiedzą co to jest gender, ale wielu nie słyszało nawet tego słowa. Jest całe mnóstwo ludzi którzy uważaja że to nic groźnego a i takich nie brakuje którzy myślą że to dobre,postepowe i nowoczesne. Sami widzimy że po 40 min. tego reportażu każdy z pofałdowaną korą mózgową wie z czym ma do czynienia.
Niestety w jednym z argumentów, który ma potwierdzać istnienie różnic genetycznych między kobietą i mężczyzną użytym w filmie autor odwołuje się do badań pani psycholog ewolucyjnej Ann Campbell, która postrzega jednostkę ludzką zgodnie z założeniami teorii Ch. Darwina. Autor mówi, że należy się cofnąć do świtu cywilizacji ludzkiej... Teoria ta nie jest zgodna z prawdą, w filmie sugeruje się, że nią jest. Prawdą jest natomiast, że mężczyzną i kobietą stworzył ich. Powyższy fragm. filmu zaprzecza temu. Nie jest więc argumentem przeciwko gender.
"Prawdą jest natomiast, że mężczyzną i kobietą stworzył ich". Tak to prawda, ale w jaki sposób stworzył ich? Może właśnie w taki jak mówi Ann Campbell. Właśnie dlatego jest dobrym argumentem przeciwko ideologii gender.
Skąd wniosek, że teoria Darwina nie jest zgodna z prawdą? Fakt, jest to tylko teoria, ale bardzo prawdopodobna, nikt jej podstaw do tej pory nie obalił, wręcz przeciwnie, opiera się na niej współczesna teoria ewolucji.
Teoria ewolucji w żaden sposób nie jest sprzeczna z Pismem Świętym. Owszem, Bóg stworzył człowieka mężczyzną i kobietą, ale słusznie pyta @man "w jaki sposób ich stworzył?".
Czytając Biblię warto pamiętać, że nie jest ona w całości księgą historyczną i że oprócz dosłowności są tam także alegorie, są opisy poetyckie. Gdyby wszystko czytać dosłownie, literalnie, wtedy należałoby nie tylko odrzucić różne naukowe teorie, ale także przyjąć, że był czas, kiedy góry sobie skakały jak barany.
"Alleluja. Gdy Izrael wychodził z Egiptu, dom Jakuba - od ludu obcego, przybytkiem jego stał się Juda, Izrael jego królestwem. Ujrzało morze i uciekło, Jordan bieg swój odwrócił. Góry skakały jak barany, pagórki - niby jagnięta." (Ks. Psalmów 114:1-4).
W szkole uczono mnie, że teoria pozostaje tylko teorią jeżeli nie zostanie udowodniona i dlatego Teoria Darwina nazywa się tak a nie inaczej ;-) Są też inne teorie konkurencyjne do pomysłu Darwina i z mojego punktu widzenia też są bardzo prawdopodobne a może nawet bardziej.
Owszem, teoria ewolucji jest tylko teorią, jednak dopóki jakiej w miarę spójnej i opartej na faktach teorii się nie obali, dopóty nie można stwierdzić, że ta teoria jest nieprawdą.
Edyta napisała, że teoria Darwina nie jest prawdą, ja spytałem, skąd taki wniosek. Żeby uprzedzić ewentualną odpowiedź, że z Biblii (Edyta zacytowała, że mężczyzną i kobietą stworzył ich) starałem się wykazać, że tekst Pisma Świętego nie jest odpowiednim materiałem do obalania bądź potwierdzania naukowych teorii.
Nie pozostaje nic, jak tylko podesłać link uczelniom polskim, które tępo wdrażają gender jako kierunek. Jak to ujął mój promotor - jest to de facto "lesbologia". Film zobaczyłem dwukrotnie, raz z małżonką i oboje jesteśmy pełni uznania dla twórców, którzy mieli odwagę płynąć pod prąd narzucanego pod pretekstem "tolerancji" mainstreamu. Nie bali się. Ludzie zaczynają coraz szybciej dostrzegać, że zostali zrobieni w balona przez ideologów, wspieranych przez polityków z lewa i celebrytów. Prawdopodobnie jesteśmy świadkami początku końca ery gender - prawdziwej ślepej uliczki.
Europo i Ameryko - nie idźcie tą drogą - chciałoby się rzec ;) Gender daję jeszcze maksimum 5 lat. Potem już masowa degenderyzacja.
Obejrzalem sobie ten filmiczek i dalej nie wiem o co chodzi. Czy trzeba koniecznie cos wyznawac, aby samemu zyc i innym dac zyc. Jezeli wiekszosc kobiet woli byc pielegniarkami, a chlopcy mechanikami, to gdzie lezy problem. Dopoki, kazdy - bez wzgledu na plec, moze uprawiac taki zawod jaki chce, dopoty wszystko jest o.k. Byc kobieta, albo byc mezczyzna - dlaczego? wszystko jedno. Gender nie gender po co sobie pierdolami glowe zawracac.
KeramWistagano obejrzał sobie "filmiczek" i dalej nie wie, o co chodzi. W odróżnieniu od pozostałych, którzy obejrzeli, i wiedzą, o co chodzi. Już wiesz, Mareczku, o co chodzi? Albo, skoro taki niekumaty jesteś, to wyjaśnię: problem jest nie w filmiczku, tylko w tobie. Jak najszybciej rzuć studia gender. Może jeszcze nie jest za późno.
Zauwazyliscie, ze @jesienna wstydzi sie tu nawet napisac jak zwykle idiotyczny komentarz? Po prostu wie, ze jakby pieknie nie napisala, i tak bedzie to idiotyzm. Brawo, dla redakcji Goscia!!! Jak wroce z Afganistanu, rozesle link do tego filmu, wszystkim, ktorych mam w ksiazce adresowej.
Dzięki za film, bardzo ważny i potrzebny. Trzeba go rozpowszechniać gdzie się da. Film świetnie pokazuje czym jest ideologia za którą stoją pieniądze. Człowiek przesiąknięty ideologią, nawet z tytułem profesora, ma klapki na oczach, nie chce widzieć mocnych argumentów, które obalają jego idee fix, przekreśla je, dyskredytuje, zamyka się na fakty, na prawdę, na twarde wyniki badań naukowych. Ideologom brak pokory cechującej prawdziwego naukowca, brak otwartości i postawy dialogu. I tu rodzi się dramatyczne pytanie: jak to się stało, kto na to pozwolił, że taką pseudonaukę(niby mądrze nazwaną gender studies) wykłada się na kilku polskich uczelniach?!
Już pod koniec XIX wieku jasne było, że metodologia nauk społecznych różni się od tej z nauk przyrodniczych w tym matematyki, fizyki, chemii etc. Materii psychiki nie sposób weryfikować metodami twardych i ostrych tez. Płeć kulturowa nie jest dogmatem, a konstruktem, właśnie wspomnianym wycinkiem rzeczywistości społecznej, nad którym gender studies prowadzi swoje badania. Przeciwnikom gender studies niestety brak wiedzy o metodologiach pracy socjologicznej i antropologicznej. Autor, jak na konserwatystę przystało, zatrzymał się w połowie XIX wieku, gdzie raczkująca antropologia dopuszczała się dogmatyzowania i sofizmów. Problemem przeciwników gender studies jest zupełna nieznajomość tematu, a nawet definicji i założeń tej dziedziny badawczej (powtarzam: dziedziny, nie żadnej ideologii). Jest to gałąź nauk społecznych, która przede wszystkim pyta, a nie odpowiada. Przykre również jest to, że przeciwnicy gender studies zarzucają im to, co reszta świata zarzuca im: dogmatyzm, zacietrzewienie, nieweryfikowalność głoszonych tez, fanatyzm, głupotę, wtórność, kopiowanie, nienaukowość itd. Jest to więc przykład retorsio argumenti lub, dla nieznających erystyki w teorii, zwykłe odbijanie piłeczki.
Naukowcy, którzy od lat siedzą w różnych naukach o człowieku, od lat prowadzą badania w różnych dziedzinach nauk zajmujących się człowiekiem obalają krok po kroku tezy nad którymi niby prowadzą badania genderyści. Więc nie ma sensu wyważać drzwi, które są otwarte. Tak więc szkoda czasu i pieniędzy, które możnaby przeznaczyć na prawdziwą naukę. Pytam się co to za nauka, której wyniki badań nie mają pokrycia w rzeczywistości, w faktach, w naukach przyrodniczych, które są po prostu nieprawdziwe. To po prostu nie ma sensu. Słyszeliśmy z jakim przekonaniem, ci norwescy "naukowcy" opowiadają wierutne bzdury. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.
Niech sobie Gender będzie nauką. Ale dlaczego jest wprowadzana w czyn zanim stanie się dowiedzioną nauką? W czasie badań nad lekiem nie powinno się go podawać pacjentom. Szczególnie dzieciom!!! Dla mnie jest to jednak ideologia, nie nauka, wynikająca z kompleksów Feministek. Z tego samego powodu (czyli z kompleksów) powstała ideologia Hitlerowska. Podobnie jak ona niesie za sobą śmierć. U Hitlera - fizyczną, u Genderowców - psychiczną. Nie wiem która gorsza... Ludzkie kompleksy są jak adrenalina. Bardzo niebezpieczne w nadmiarze i nie sposób zmniejszyć bez odpowiedniej terapii oraz woli pacjenta. Zakompleksieni ludzie nie widzą i nie słyszą nic prócz iluzji, którą tworzą w swojej głowie. Na dodatek wydaje im się, że świat jest taki, jakim sobie go stworzyli w swoich głowach.
Powstrzymać genderowców i działaczy LGBT mozna dwoma sposobami. Jeden ze sposobów ze względów na to że jesteśmy chrześcijanami nie wchodzi w rachubę a drugi to uświadamianie ludzi wokół nas (a ten film jest wprost doskonałym narzedziem) że ci ludzie są śmiertelnie niebezpieczni i trzeba przeciwstawić się im z całą mocą. Powiedzcie wszystkim których znacie o tym filmie i poproscie żeby przekazali nastepnym. Kropla drąży skałę, to zawsze działa.
Na ponizszej stronie znajduje sie 6 kolejnych odcinkow satyry Harada Eia. Warto obejrzec i warto wiedziec, ze rzady skandynawskie wycofaly sie z finansowania instytutu badan o gender w 2012 po serii 7 odcinkow obnazajacych prawde o gender i instytucie promujacycm ta chora ideologie. http://www.turtlebayandbeyond.org/2012/homosexuality/nordic-countries-defund-gender-ideology/
Świetny film. Prosto i jasno tłumaczy, że Gender to mit. Podoba mi się również postawa tego komika, który ma otwarty umysł i z szacunkiem odnosi się do swoich rozmówców, nawet kiedy plota głupoty - to dobry przykład dla wielu naszych dziennikarzy.
Kolejny cudowny kretynizm wymyslony przez watykanskich zboczencow dla debilnych ludzikow nie majacych o niczym pojecia. Jaki gender ??? Najlepiej jebnijcie sie od razu w glowki, moze zaczniecie cos rozumiec, bo na razie powtarzacie jak papugi belkot tych zboczonych swin w sutannach. Gender... kupa smiechu.
Ten film może zniszczyć w zarodku gender w Polsce ale potrzebna jest dystrybucja poprzez TV Trwam, TV Rebublika i wszystkie inne. Na TVP ,Polsat i TVN nie liczę ale wszystko jest możliwe.
http://www.dailymotion.com/playlist/x1xv47_BrainwashingInNorway_hjernevask-english/1#video=xp0tg8
Po kolejnym takim wejściu rzuca mi się w oczy oczywista hipokryzja wyznawców gender.
Dlaczego oceniam to tak ostro?
Otóż, które z genderopatów dla zamanifestowania oczywistości swych poglądów nie ubiera się w sposób podkreślający rangę głoszonej "idei".
Mało?
Dlaczego zatem w kontaktach interpersonalnych żadne z nich rozmowy z drugim, nieznanym sobie człowiekiem nie rozpocznie od pytania "jak się do ciebie zwracać ?
Przecież fakt, że rozmawiają z "przedstawicielstwem" homo sapiens ubranym typowo dla osobnika płci męskiej, czy żeńskiej nie musi od razu oznaczać, że mężczyzna ubrany jak facet nie czuje się w "głębi duszy" kobietą, albo i jednym i drugim naraz.
... sam już nie wiem...
Może mi jakieś genderopactwo objaśni w czym rzecz, bo chyba mój stereotypowo ukształtowany przez tak uwielbianą przez niektóre kręgi ewolucję mózg działa nienowocześnie i niepostępowo.
niesamowite, że te filmy wcale nie są nowe... z 2010!
już obnażono te wszystkie kłamstwa, a Polska dalej w to wchodzi, trudno uwierzyć!
z wiki, z linkami (napisy po ang)
http://en.wikipedia.org/wiki/Hjernevask
Ale świetny film! Super sprawa, takich akcji powinno być jak najwięcej, w tym temacie to uniwersytety, która przyjmują takie "nauki" winne być pozbawiane finansów. Ale ten film także pokazuje, silny ideologiczny wpływ, że nawet jak się prawda ujawni pełnym blaskiem to nic to nie pomoże ponieważ z klimatem ideologicznym jest jak z pogodą jak pada deszcz, to można go tylko przeczekać. To idee rządzą światem!
Jeżeli uważasz, że nie powinno się finansować uniwersytetów badających gender to i nie należy finansować z państwowych pieniędzy uczelni nauczających religii - bo religia to nie nauka. Religioznastwao owszem jest nauką socjologiczną ale sama religia nie jest nauką.
Co do gender, to prawda, że można to studiować, bo wszystko można studiować, jak się bardzo chce. Nawet teorię, że krowa to ptak. Tylko po co.
Romek :) Daj spokój z tą marksistowską dialektyką.
The official Nordic cooperation on gender equality started in the 1970s with a vision of becoming world leading and serving as an example to other countries.
The Nordic cooperation established NIKK and formulated its assignment, yet it is also behind several joint gender equality initiatives. Read more about the prioritised areas under
Contact
E-mail: nikk@nikk.gu.se
Adress: NIKK, University of Gothenburg, Box 709, SE-405 30 Gothenburg
Visiting adress: Seminariegatan 1 F, Gothenburg
Invoice adress: NIKK, Swedish Secretariat for Gender Research, University of Gothenburg, Box 1023, SE-831 29 Östersund
http://www.nikk.no/en/news/give-feedback-on-the-upcoming-nordic-cooperation-on-gender-equality/
Popatrzcie sobie na zdjęcia noworodków publikowane w gazetach. Zdecydowana większość patrzy w obiektyw!
Gdy robiłem zdjęcie mojemu 2-dniowemu siostrzeńcowi, to patrzył na zmianę, to na mnie (z aparatem przy oku), to na moją żonę, która stała obok. Odległość wynosiła ok. półtora metra - przez szybę.
Mit o niewidzących noworodkach wziął się z eksperymentu, w którym dziecko odbierano matce i robiono jakieś obserwacje jego zachowania. Gdy eksperyment (po latach) powtórzono z dziećmi w ramionach matek, to nagle dzieci przejrzały! Tak, niestety, czasem działają naukowcy - na całym świecie.
Jedyne, co mi się nie podoba, to stwierdzenie, że mimo równouprawnienia, płcie stają się nierówne. Z jakiej racji? Czy odmienne zainteresowania czynią jakąś płeć gorszą?!
W normalnym środowisku - różnica płci to normalne, nie dziwne, feministyczne czy szowinistyczne...
Bravo za film!
Jeszcze mam śmiechową czkawkę.Hep,hep!!
The public debate in response to the 7-part documentary series "Hjernevask" (brainwashing) of the comedian Harald Eia, which aired in spring 2010 in the Norwegian television NRK had influence on the closing.[4][5] The Norwegian Parliament addressed these television reports, the core of the criticism concerned the scientific neglect of the biological to the social component.[6][7] The Norwegian network for Gender Studies states correlations between "Hjernevask" and increased discussion on the gender studies in its Annual report 2010.
TU JEST POTWIERDZENIE O ZAMKNIĘCIU ORGANIZACJI, WIĘC TREŚĆ PODANA PRZEZ UŻYTKOWNIKA "VIKTORY" MIJA SIĘ Z PRAWDĄ!
http://prawica.net/36381 warto przeczytać, aby zbyt pohopnie nie podejrzewać genderfanatyków o ignorancję. Oni mają całkiem bogaty skarbiec naukowy od Marksa poczynając. To ciągle ta sama rewolucja. Niestety.
http://www.youtube.com/playlist?list=PLWMIaNv981bQ8fRcAzJcaG-zA8cw8tfQu
http://www.youtube.com/watch?v=pEpUpcaH4o4
Fragment z Wikipedii: "Gender, czyli kulturowy komponent tożsamości płciowej". Boże... zmiłuj się...
Nie wiem w jakim kulturowym przedziale się mieszczę - mężczyzna, wychowywany przez babcię, w zasadzie same kobiety, ale jak nie ..... ręką w stół od czasu do czasu, nie pomajstruję przy komputerze i chociaż w wyobraźnie nie pośpię w namiocie to jestem chory. Może za mało się wczułem... sam nie wiem. Pewnie tak...
W każdym razie jak czytam: "kulturowy element tożamości płciowej" to pierwsza myśl.. to takie wagony kolejowe, napędzane elektrowozem, taki mega wielki silnik, tony stali, aparatura, kable i prąd... wielkie... sunie po szynach... I teraz widzę tych genderowców jak podchodzą do tego wszystkiego, tak patrzą i mówią: "gender, czyli kulturowy komponent tożsamości silnika".
No ludzie... a przecież ten silnik i ta cała aparatura to pikuś w porównaniu z PŁCIĄ.
A.. jeszcze mi się przypomniało. Babcia uwielbiała moje długie włosy i to, że wszyscy myśleli że dziewczynka (a już taki sporawy byłem). Też się za mało wczułem... Inżynier wyrósł z "dziewczynki". Trochę mi się gęba śmiała, jak widziałem tą scenę na filmie - ile inżynierów kobiet zatrudniacie?
Jak to cudownie że Kobiety są Kobietami... a Mężczyźni Mężczyznami.
Z Bogiem!
tk
Wysyłam w świat;
to też świetny materiał do dyskusji ze studentami nauk społecznych!!!
Trzeba się przyjrzeć, na co idą nasze podatki. Trzeba też w końcu wprowadzić jakieś standardy na uczelniach, żeby nie tumaniono tam młodzieży najbardziej absurdalnymi ideami.
TVP to telewizja publiczna i ma obowiązek(!) informowania społeczeństwa o najistotniejszych sprawach. A film jest dostępny już od paru lat.
Miejmy nadzieję, że ten film, dokładniej wszystkie jego odcinki, zostanie pokazany Polakom, bo mają do tego prawo. Warto by też jakoś zasugerować Tel. Trwam emisję tego filmu w międzyczasie, bo jest to sprawa pilna.
te apanaże i granty onzetowskie i UE,
te podręczniki, programy nauczania
GENDER TO BIZNES DLA LEWICOWYCH DZIAŁACZY!!!
ONI Z TEGO ŻYJĄ, Z TEGO GENDEROWEGO KŁAMSTWA ZROBILI BIZNES!!!
Wbrew pozorom miliony ludzi w naszym kraju nie tylko nie wiedzą co to jest gender, ale wielu nie słyszało nawet tego słowa. Jest całe mnóstwo ludzi którzy uważaja że to nic groźnego a i takich nie brakuje którzy myślą że to dobre,postepowe i nowoczesne. Sami widzimy że po 40 min. tego reportażu każdy z pofałdowaną korą mózgową wie z czym ma do czynienia.
Prawdą jest natomiast, że mężczyzną i kobietą stworzył ich. Powyższy fragm. filmu zaprzecza temu. Nie jest więc argumentem przeciwko gender.
Teoria ewolucji w żaden sposób nie jest sprzeczna z Pismem Świętym. Owszem, Bóg stworzył człowieka mężczyzną i kobietą, ale słusznie pyta @man "w jaki sposób ich stworzył?".
Czytając Biblię warto pamiętać, że nie jest ona w całości księgą historyczną i że oprócz dosłowności są tam także alegorie, są opisy poetyckie. Gdyby wszystko czytać dosłownie, literalnie, wtedy należałoby nie tylko odrzucić różne naukowe teorie, ale także przyjąć, że był czas, kiedy góry sobie skakały jak barany.
"Alleluja. Gdy Izrael wychodził z Egiptu, dom Jakuba - od ludu obcego, przybytkiem jego stał się Juda, Izrael jego królestwem. Ujrzało morze i uciekło, Jordan bieg swój odwrócił. Góry skakały jak barany, pagórki - niby jagnięta." (Ks. Psalmów 114:1-4).
Są też inne teorie konkurencyjne do pomysłu Darwina i z mojego punktu widzenia też są bardzo prawdopodobne a może nawet bardziej.
Edyta napisała, że teoria Darwina nie jest prawdą, ja spytałem, skąd taki wniosek. Żeby uprzedzić ewentualną odpowiedź, że z Biblii (Edyta zacytowała, że mężczyzną i kobietą stworzył ich) starałem się wykazać, że tekst Pisma Świętego nie jest odpowiednim materiałem do obalania bądź potwierdzania naukowych teorii.
Europo i Ameryko - nie idźcie tą drogą - chciałoby się rzec ;) Gender daję jeszcze maksimum 5 lat. Potem już masowa degenderyzacja.
Byc kobieta, albo byc mezczyzna - dlaczego? wszystko jedno. Gender nie gender po co sobie pierdolami glowe zawracac.
Po prostu wie, ze jakby pieknie nie napisala, i tak bedzie to idiotyzm.
Brawo, dla redakcji Goscia!!!
Jak wroce z Afganistanu, rozesle link do tego filmu, wszystkim, ktorych mam w ksiazce adresowej.
Przeciwnikom gender studies niestety brak wiedzy o metodologiach pracy socjologicznej i antropologicznej. Autor, jak na konserwatystę przystało, zatrzymał się w połowie XIX wieku, gdzie raczkująca antropologia dopuszczała się dogmatyzowania i sofizmów. Problemem przeciwników gender studies jest zupełna nieznajomość tematu, a nawet definicji i założeń tej dziedziny badawczej (powtarzam: dziedziny, nie żadnej ideologii). Jest to gałąź nauk społecznych, która przede wszystkim pyta, a nie odpowiada.
Przykre również jest to, że przeciwnicy gender studies zarzucają im to, co reszta świata zarzuca im: dogmatyzm, zacietrzewienie, nieweryfikowalność głoszonych tez, fanatyzm, głupotę, wtórność, kopiowanie, nienaukowość itd. Jest to więc przykład retorsio argumenti lub, dla nieznających erystyki w teorii, zwykłe odbijanie piłeczki.
Dla mnie jest to jednak ideologia, nie nauka, wynikająca z kompleksów Feministek. Z tego samego powodu (czyli z kompleksów) powstała ideologia Hitlerowska. Podobnie jak ona niesie za sobą śmierć. U Hitlera - fizyczną, u Genderowców - psychiczną. Nie wiem która gorsza...
Ludzkie kompleksy są jak adrenalina. Bardzo niebezpieczne w nadmiarze i nie sposób zmniejszyć bez odpowiedniej terapii oraz woli pacjenta. Zakompleksieni ludzie nie widzą i nie słyszą nic prócz iluzji, którą tworzą w swojej głowie. Na dodatek wydaje im się, że świat jest taki, jakim sobie go stworzyli w swoich głowach.
http://www.turtlebayandbeyond.org/2012/homosexuality/nordic-countries-defund-gender-ideology/
Podoba mi się również postawa tego komika, który ma otwarty umysł i z szacunkiem odnosi się do swoich rozmówców, nawet kiedy plota głupoty - to dobry przykład dla wielu naszych dziennikarzy.
Najlepiej jebnijcie sie od razu w glowki, moze zaczniecie cos rozumiec, bo na razie powtarzacie jak papugi belkot tych zboczonych swin w sutannach.
Gender... kupa smiechu.