• szimmi
    05.10.2013 20:13
    KSIĄDZ - ma być osobą DOJRZAŁĄ psychoseksualnie.

    Ma być osobą właściwie rozwiniętą, dojrzałą psychicznie, właściwie uformowaną seksualnie, psychicznie zdrową. Ma być człowiekiem NORMALNYM.

    Ksiądz ma być osobą ZDOLNĄ do założenia rodziny, tj. gdyby pozostawał osobą świecką, założyłby rodzinę, a skoro jest OSOBĄ DUCHOWNĄ - odpowiednikiem tej rodziny fizycznej jest rodzina duchowa, a więc ogół wiernych, których powierza się pod jego opiekę. Będąc osobą ZDOLNĄ do założenia rodziny i przewodzenia jej ma również kwalifikacje moralne, osobowe i psychoseksualne do prowadzenia, przewodzenia i opieki nad RODZINĄ DUCHOWĄ jako odpowiednikiem rodziny fizycznej, którą założyłby pozostając w stanie świeckim.

    Ksiądz-pedofil czy ksiądz-gej nie jest zdolny do założenia rodziny, nigdy by tego nie uczynił jako osoba świecka, a więc nie jest również zdolny do prowadzenia parafii! Nie ma zdolności do bycia ojcem jako człowiek, który nie wyszedł z adolescencyjnego etapu dojrzałości psychoseksualnej. KROPKA. To nie ja, to dokumenty Kościoła - bardzo mądre dokumenty.

    Ksiądz Edward P. (choć wszyscy wiedzą, o kogo chodzi) z Brożca nie powinien być księdzem. Nie jest dojrzałym i zdolnym do tego mężczyzną - nie ma kwalifikacji osobowych!

    Jak to możliwe, że przesiew seminaryjny go nie wyłapał? Jak to możliwe, że przesiew seminaryjny nie wyłapuje tego typu bohaterów? Nie wierzę, że udało im się prześlizgnąć! Zwyczajnie przymknęli na nich oko.

    Więc potem mamy co mamy. I nie tłumaczcie się idiotycznie w durnych oświadczeniach. Bp Janiak pokazał swoją "mądrość"... ale czy to jeden raz...
  • szimmi
    05.10.2013 20:27
    Jeszcze dodam:

    Ksiądz-pedofil czy ksiądz-gej nie jest zdolny do założenia rodziny, nigdy by tego nie uczynił jako osoba świecka, a więc nie jest również zdolny do prowadzenia parafii! Nie ma zdolności do bycia OJCEM jako człowiek, który w swoim rozwoju nie wyszedł z adolescencyjnego etapu dojrzałości psychoseksualnej. Nie ma zatem również kwalifikacji i zdolności osobowych do bycia OJCEM DUCHOWYM. KROPKA. Proste jak budowa cepa. To nie ja, to dokumenty Kościoła - bardzo mądre dokumenty.

    Widać po księżach-pedofilach i księżach-gejach ich wewnętrzną niedojrzałość. Dla nich parafia nie jest rodziną, nad którą mają czuwać, bo nie są do tego zdolni, Dla nich to piaskownica z foremkami do zabawy. Takie parafie najczęściej wyglądają jak poligon po wojnie: bez wspólnot modlitewnych, ze słabym zaangażowaniem wiernych. Bo taki ksiądz nie umie prowadzić rodziny! On jest wewnętrznym dzieckiem i będzie nim do końca życia!

    Ksiądz Edward P. (choć wszyscy wiedzą, o kogo chodzi) z Brożca nie powinien być księdzem, a co dopiero proboszczem parafii, ojcem duchowym wiernych. Skoro wyszło, że jest pedofilem, powinien utracić święcenia kapłańskie. Nie jest dojrzałym i zdolnym do tego mężczyzną - nie ma kwalifikacji osobowych!

    Ale mądrzy papieże już pomału zmieniają swój ster i usuwają z szeregu duchownych księży-pedofilów i księży-gejów. Zwyczajnie w końcu to pojęli tę prostą zasadę.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6