• Itakos
    30.08.2013 09:15
    Bardzo interesujący wywiad. Ksiądz Sawa naruszył tabu, jakim jest przekaz w tle wielu filmów, piosenek i gier komputerowych i książek. Co "najgorsze", zrobił to w sposób systematyczny. Dlatego zrobiono z niego w jednej chwili zaślepionego inkwizytora. Ale widać było to bardzo potrzebne. Jak widać za dobro trzeba płacić utratą dobrego imienia i szykanami.

    A tak z drugiej strony, ciekawe jak w bardzo krótkim czasie media potrafią wykreować człowieka i jego wizerunek.

    Ostatnio z pewnego księdza warchoła i pieniacza zrobiono miłującego parafian, pokój i dobro proboszcza, którego prześladuje własny biskup. Wystarczyło z jednej strony parę ujęć na tle łanów zbóż, z parafianami, przed kościołem, odpowiedni komentarz i już. Trzeba też było ukryć przez przemilczenie historię jego niekończących się konfliktów z biskupami, przełożonymi, otoczeniem itp.
    • obserwator
      30.08.2013 15:59
      @Itakos, czytałeś może tę broszurkę ks. Sawy, jakoby nie mającej formy pracy naukowej? Czytałeś krytyczny art. o Żmudzińskiego? Ja czytałem to wszystko i przyznaję rację zakonnikowi, rozsądek i umiar jest ważniejszą sprawą, a nie doszukiwanie się diabłą wszędzie.
      Do tej pory Twoje wypowiedzi były wyważnoe, ale tym wpisem jestem zaskoczony.
      Epatowanie tematyką i diable, ostrzeganie itp. bezustannie, dla słabych osobowości prowadzi do nerwic (psychoz) eklezjalnych.
  • sonniger
    30.08.2013 09:40
    Hmmm...a mnie ciekawi co na to (podobno jeszcze!) ksiądz Sowa? Jeden z licznych wysmiewaczy ks Sawy.

    Dziwne to dla mnie, gdyz myślałem, ze księża sa osobami wykształconymi i powinni wiedziec o co w tej całej broszurce od początku chodziło....no i nie powinni ulegac niektórym mediom. Widac jednak, ze sie bardzo myliłem....albo to już nie sa może księża, ale tylko i wyłącznie specjalisci od wizerunku (własnego) w mediach. Tacy showmani przebrani w koloratki i sutanny (hmmm Sowa rzadko w nich bywa widywany ), którzy Jezusa odstawili gdzies na bok....a światła jupiterów skierowali na siebie.
  • Jerzyk
    30.08.2013 11:21
    Ta cała zawierucha świadczy jedynie o tym, że ks.P.Sawa trafił.

    Niektórzy księża wręcz pokazują swoje upośledzenie i pokazując jak tłumaczą swoje wypowiedzi.
    Trochę przypomina mi to.

    - Jak można pisać że nożem można zabić, przecież nóż służy do krojenia chleba.

    W takim stylu do ks.Sawy odnosił się jeden z Jezuitów. Napisałem mu, że osobiście znam dwie osoby które wdepnęły przez takie rzeczy, które ksiądz neguje.

    Jeden z egzorcystów opowiadał jak chciał poznać imię złego ducha. Modlił się nad osobą i zadawał pytania.
    - I długo nic.
    Po pewnym czasie z osoby wydobywa się głos,
    - Po co tak długo się modlisz i pytasz, przecież mnie tu nie ma.
  • Mariusz
    30.08.2013 13:13
    Cała ta zawierucha pokazuje kilka rzeczy: po pierwsze, że trzeba być rzetelnym w takich publikacjach, nie wolno używać skrótów myślowych oraz podać przykłady złego rozumienia danej treści. Drugi aspekt to fakt, że rozgłos może być też pozytywny dla całej sprawy - dzięki niemu wielu ludzi usłyszy takie pojęcie jak "zagrożenie duchowe".
    • Paladyn
      30.08.2013 15:45
      Z wywiadu jasno wynika, że to nie była "publikacja", bo nikt nie miał prawa, żeby taką listę opublikować. Mimo wszystko też mam nadzieję, że to komuś pomogło.
  • Klarcia
    30.08.2013 22:50
    Klarcia
    "Wielu egzorcystów mówiło mi, że naturalnym „firewallem” katolika są sakramenty. Żyjąc nimi z dnia na dzień, nie infekuje się złem tak szybko jak ktoś wychowany na przykład w absolutnie ateistycznej rodzinie. Dla takiej osoby nawet lektura jakiejś ezoterycznej książki czy obejrzany w dzieciństwie film może być furtką dla Złego. "

    Na przykładzie z własnego życia powiem, że niektórym to nawet "Baśnie góralskie" mogą zaszkodzić.
    Przetestowałam to na swoim grzbiecie, a miałam już wtedy ok. 32 lata.
    O tym jaka może być cena nieodpowiedzialnej zabawy można przeczytać tutaj:

    "Niebezpieczna zabawa."

    http://www.fronda.pl/blogi/bog-jest-miloscia/niebezpieczna-zabawa,4040.html

    Dodam jeszcze, że świat neutralny duchowo nie istnieje - albo się chodzi w Mocy Bożej, albo pozostaje w sferze działania ducha ciemności.
    Mówi o tym zresztą wyraźnie Franciszek: "Kto nie modli się do Boga, modli się do diabła" i jak na razie nikt nie odważył się nazywać papieża oszołomem.
    • zamyślony
      31.08.2013 08:48
      No tak @Klarcia, krajowy mułła p. Terlikowski ma zawsze rację i tylko rację, bardziej papieski od papieża.
      To bzdura, że jest moc boża i duch ciemności, że nie ma nic pośredniego, możesz w to wierzyć oczywiście.
      Co do Franciszka, kontynuuje on nauki Kościoła, którym kieruje, więc w podstawowych kwestiach nie odchodzi od doktryny i dogmatu, więc tu nie ma oszołomstwa. Z tym, że każdy człowiek ma możliwość sprawdzania określonych tez, jeśli tego nie rob, to z wygody/lenistwa i powołuje się na autorytety.
      Ale... papież i tak jest krytykowany, za to co mówi i robi, bo wymknął się dotychczasowym zwyczajom i Tradycji. To chyba wiesz.
      Ja natomiast przyklaskuję mu, że jest człowiekiem nietuzinkowym i wprowadza ferment w Kościele aby go odnowić, odświeżyć i przewietrzyć z wielowiekowych naleciałości myślenia, że liczy się pojedyńczy człowiek, jego problemy, a nie masa wiernych, i to Kościół ma służyć człowiekowi.
      Uważam też, że przebiegłość diabła jest ogromna, skoro utrwalił przekonanie u wyższego kleru, że jest ponad owczarnią, która ma go słuchać na klęczkach.
      Papież Bergoglio to odwraca.
    • zamyślony
      31.08.2013 09:19
      No tak @Klarcia, krajowy mułła p. Terlikowski ma zawsze rację i tylko rację, bardziej papieski od papieża.
      To bzdura, że jest moc boża i duch ciemności, że nie ma nic pośredniego, możesz w to wierzyć oczywiście.
      Co do Franciszka, kontynuuje on nauki Kościoła, którym kieruje, więc w podstawowych kwestiach nie odchodzi od doktryny i dogmatu, więc tu nie ma oszołomstwa. Z tym, że każdy człowiek ma możliwość sprawdzania określonych tez, jeśli tego nie robi, to z wygody/lenistwa i powołuje się na autorytety.
      Ale... papież i tak jest krytykowany, za to co mówi i robi, bo wymknął się dotychczasowym zwyczajom i Tradycji. To chyba wiesz.
      Ja natomiast przyklaskuję mu, że jest człowiekiem nietuzinkowym i wprowadza ferment w Kościele aby go odnowić, odświeżyć i przewietrzyć z wielowiekowych naleciałości myślenia, że liczy się pojedyńczy człowiek, jego problemy, a nie masa wiernych, i to Kościół ma służyć człowiekowi.
      Uważam też, że przebiegłość diabła jest ogromna, skoro utrwalił przekonanie u wyższego kleru, że jest ponad owczarnią, która ma go słuchać na klęczkach.
      Papież Bergoglio to odwraca.
  • AQQ
    31.08.2013 04:51
    Ks. Sawa - godny uczeń ks. Natanka.
  • kepasa
    31.08.2013 10:57
    Sprawa jest banalnie prosta!! czarnemu głownie zależy na tym aby ludzie w niego nie wierzyli i tyle.
  • anna
    31.08.2013 15:50
    Oczywiście , że nie ma nic pośrodku . Albo służysz Bogu , albo Szatanowi . Szczególnie
    młodym polecam , aby się szczerze modlili o łaskę poznania .A szybko się przekonacie o efektach i kto ma rację .Mądrość polega na tym , żeby nie upierać się przy tym ,, bo mi się wydaje " , a słuchać tego co mówi do mnie Bóg i moje sumienie , ale oczywiście to ,, niezagłuszone ".Kto ma uszy niechaj słucha ...
  • anna
    31.08.2013 16:18
    Już siostra Faustyna Kowalska opisuje w Dzienniczku swoją wizję , na temat kapłanów , którzy sprzeniewierzyli się Bogu .Nic budującego . Szkoda ks. Sowy , o. Żmudzińskiego i innych .,,Sława przeminie , a Sąd Boży przed nimi . Szkoda , MÓDLMY SIĘ ! To przecież też dzieci naszego Boga .
    P.S. Najlepiej worek na głowę i zaprzeczać , nie ma słońca , nie ma ciemności !!!
  • Jerzyk
    31.08.2013 21:15

    "Klarcia" i "anna"

    Macie rację, Bóg wyraźnie mówi,
    - Są tylko dwie drogi, dobro i zło.
    - Trzeciej nie ma.

    - "Widzicie, ja kładę dziś przed wami błogosławieństwo i przekleństwo. Błogosławieństwo, jeśli usłuchacie poleceń Pana, waszego Boga, które ja wam dzisiaj daję - przekleństwo, jeśli nie usłuchacie poleceń Pana, waszego Boga, jeśli odstąpicie od drogi, którą ja wam dzisiaj wskazuję, a pójdziecie za bogami obcymi, których nie znacie" Pwt.11,26-28 bt
    - "Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo," Pwt 30:19 bt

    To szatan i ci co mu służą, choć czasami nawet o tym nie wiedzą mówią o innych drogach.
    Szatan to nie idiota, to anioł. Bez Boga nie mielibyśmy z nim szans.

    Św.Paweł pisze,
    - " W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże - wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych" Ef.6,10-18.

    Nie ma co panikować, Bóg jest z nami, ale to nie są żarty.
    W Raju też był Bóg, a Adam i Ewa posłuchali złego.

  • Darek
    27.11.2013 15:40
    Ksiądz Sawa nie przekonał mnie. Jego tłumaczenie się jest mętne, jak nieprzygotowanego ucznia przy tablicy. Nie oceniam księdza, bo nie mam do tego absolutnie prawa. Mam zupełnie inną wizję na temat zagrożeń. Zgadzam się z księdzem tylko w jednym - zagrożenia istnieją naprawdę, ale nie wg mnie nie są dokładnie ulokowane tam, gdzie je wskazuje, nie na tych płaszczyznach. Owszem niektóre "metalowe" zespoły śpiewają treści satanistyczne, ale zdecydowana większość tych zespołów śpiewa o miłości, o życiu, o Bogu. Tego ksiądz Sawa nie dostrzega, a szkoda. Nie podoba mi się również generalizowanie, choć w tym wywiadzie ksiądz się trochę niezręcznie wycofuje. Reasumując, ksiądz ma prawo mieć swoje zdanie i szanuję jego punkt widzenia, ale nie zgadzam się na żadne ocenianie innych ludzi, w szczególności artystów i ich dokonań, tylko dlatego, że ma inne poglądy i inną wrażliwość. Ci ludzie, którym bliżej do innych religii, niż do chrześcijaństwa wcale nie muszą być źli, mogą być lepsi od księdza Sawy i innych, którzy wydają świadectwo innym bliźnim.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11