• tarchał wielki
    01.11.2012 15:32
    Niezrozumiałe dla mnie jest użycie przez sąd zwrotu "obrazowanie poglądów". Skoro, zdaniem sądu, na bannerach było "obrazowanie poglądów", to jakie poglądy chcieli nam zaprezentować ci, którzy opublikowali drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej?
    Nadmieniam jednak, że po raz kolejny sąd wydał słuszny wyrok w sprawie prezentowania wystawy antyaborcyjnej.
  • obiektiv
    01.11.2012 20:32
    Ten kto dokonuje aborcji jest bez uczuć, bez miłości. Obnażenie prawdy nie wiele da. Uważam że można było zrobić lepiej tą pikietę, tzn. pokazać fotografie pełne miłości i rodzinnego ciepła. Pokazać jak piękne jest macierzyństwo i jak piękne jest małe życie. Zdjęcia zachęcające do macierzyństwa - oczywiście z dopiskiem że wybrano życie zamiast aborcji. Zło dobrem zwyciężaj. W sieci jest pełno takich zdjęć, nie trzeba daleko szukać. Myślę, że na miejscu tych policjantów postąpiłbym tak samo jak oni. Te zdjęcia na pikiecie pokazują prawdę, ale są jednocześnie odpychające i budzą agresję. Poza tym wielu ludzi na sam widok krwi po prostu odsłania głowę - słowem, przekaz nie trafia do odbiorców.
    • nordynka
      02.11.2012 08:07
      nordynka

      "Te zdjęcia na pikiecie pokazują prawdę, ale są jednocześnie odpychające i budzą agresję. Poza tym wielu ludzi na sam widok krwi po prostu odsłania głowę ."

      bo aborcja jest odrażająca, nie da się na to patrzeć i pozostać spokojnym

      to właśnie jest prawda o "wolnym wyborze" i "prawie do brzucha"

      stąd ten jazgot - "nie pokazywać!"

      i dlatego właśnie trzeba pokazywać, żeby nie dać sobie wcisnąć kitu o "prawach człowieka do wolnego wyboru". Tak właśnie ów wolny wybór wygląda, ocieka krwią

      • Romek
        02.11.2012 08:55
        @ nordynka,

        Bardziej odrażające są, czy byłyby zdjęcia uduszonej 6-miesięcznej Madzi, czy obrazujące zabijanie 2 letniego Szymona. Czy to znaczy, że mamy je pokazywać, żeby odstraszyć innych ? To jakaś bzdura.

        Rację ma Obiektiv, że te zdjęcia aborcyjne trafiają do nielicznych i nie odnoszą takiego skutku, jaki by odniosła kampania na rzecz życie prowadzona w duchu "Zło dobrem zwyciężaj".

        Za to twój jazgot nie zmieni niczego, a już napewno nie tego, że to przyszła matka ma wybór i bierze za niego odpowiedzialność, głównie moralną przed Bogiem. Tobie nic do tego.
  • katrinocean
    02.11.2012 16:53
    Ludzie,
    jestem Mama, jestem przeciwna prawu do aborcji...
    Bylam sama w ciezkiej sytuacji, gdy zaszlam w ciaze, bylam gotowa na wszystko zeby moc urodzic dziecko, ja mam wiare i sile z niej plynaca...
    Trzeba stworzyc system pomocy kobietom w ciezkiej sytuacji i w ciazy.
    Cos oczywistego, do czego mialyby prawo, a nie jakis dom samotnej matki, przygarniete jak pies w schronisku...Miejsce pelne milosci i zrozumienia, a nie potepiania w klimacie, dobrze ci tak....
    Serwis psychologiczny przy szpitalach ginekologicznych,z propozycja konkretnej pomocy, dom, lozko, jedzenie, wyprawka dla dziecka...
    To jest dzialanie Pro life,a nie drastyczne zdjecia, tak na marginesie, te zdjecia zobaczylam, jak bylam w 8 mies. ciazy...Sadyzm jakis....
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6