Jednym ze sposobow od reki jest .. unikanie mediow. Wszystkich. No, GN akurat Pan unikac nie moze, ale moze Pan pisac pozytywnie. A dlaczego pozytywnie? Bo zawsze bylo zle, a jednak swiat istnieje do dzis. Zapewniam Pana, ze w historii swiata i Kosciola bywaly gorsze okresy niz teraz. Tyle, ze ... internetu nie bylo i wiadomosci potrzebowaly czasu, zeby sie rozprzestrzenic. A w tym czasie mozna je bylo nawet czasami zweryfikowac.
A drugim ze sposobow jest nie sama modlitwa, ale takze lektura Pisma sw.
Ot, co mozna znalezc w tej swietej ksiedze:
Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! Prosimy was, bracia, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. 1Tes 5,12-22
Mysli Pan, ze sw Pawel pisal to na wakacjach na plazy do ludzi zyjacych tak bezpiecznie i w takim dobrobycie jak my?
Nie, on sam pisze:
. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele. Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was - życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu. Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie. 2Kor 4,8-18
Polecam takze Rz 12 i wiele, wiele innych.
Zawsze jest czas, zeby naprawde zlozyc nadzieje w Bogu i przestac sie zamartwiac sprawami, na ktore my nie mamy bezposredniego wplywu. Wszystko jest w Jego reku.
Kiedy aresztowano Jezusa, apostołowie też bardzo się martwili. Zamknęli się nawet w Wieczerniku i nikogo nie wpuszczali. Trzeba będzie zmienić niektóre wersety w PŚ i poprawić słowa Jezusa na ( Mk 16:15 bt), - Idźcie na cały świat i (martwcie się...) - Idźcie na cały świat i (oburzajcie się...) - Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie (martwili, oburzali, lub tp). J 13:35 bt - Może jeszcze jakieś pomysły?
zamiast mądrych słów z których jak zwykle nic nie wynika - bo każdy cieszy się z tego jak to mądrze powiedział . lepiej posłuchać starszą babcię jak odmawia różaniec albo starszego pana , który również klęczy i modli sie przed krzyżem - co daje im ta modlitwa i jak oni się modlą . większy to przyniesie skutek niż coraz to mądrzejsze uwagi typu co robić i jak robić .cały czas przypominam o tym , że benedykt zachęca do modlitwy - nie potrzeba nic więcej .
"Nieznajomosc Pisma Sw to nieznajomosc Chrystusa".
Dlatego proponuje polaczyc modlitwe z rozwazaniem Pisma sw, zebysmy na pewno wiedzieli do Kogo sie modlimy. Samo zaliczanie rozancow niekoniecznie pomnozy w nas ufnosc Jezusowi Chrystusowi. A bez Niego ten swiat jest faktycznie beznadziejny.
Pan Macura postawil pytanie i moj komentarz to moja proba chrzescijanskiej odpowiedzi na jego watpliwosci.
mówię o modlitwie różńcowej i innej , ale o modlitwie a nie o zaliczaniu .sądzę , że babcia o której wspomniałem i ten starzy jegomość dokładnie wiedza do kogo się modlą w przeciweństwie do kogoś kto może i czyta piśmo św . ale nic z tego czytania nie wynosi .
Pan Macura napisal, ze sie modli. Ale do tego, by nie dać się temu stylowi narzekania potrzebuję wsparcia. Choćby w postaci takich jak cytowana na początku wypowiedzi pasterzy Kościoła. Samo spotykanie się z Bogiem na modlitwie i próbowanie odczytania Jego woli to dla mnie trochę za mało
Moja wypowiedz to proba wsparcia. Pana Macury, nie ciebie, jezeli Pismo sw (Slowo Boze) to dla ciebie zadna pomoc.
po pierwsze modlitwa , pismo w następnej kolerjności . nie każdy chrześcijanin może mieć pismo , ale każdy może się modlić . benedykt cały czas mówi o modlitwie i tego sie trzymajmy bo na pewno wie co mówi . - wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego-
panie redaktorze, poniewaz sama przechodze (jak mysle i wiekszosc z nas ) przez podobne turbulencje, dedykuje panu nastepujaca modlitwe:
Boze, napelnij mnie Pokojem bym umial akceptowac rzeczy ktorych nie moge zmienic... Odwaga bym zmienial to co moge... i Madroscia bym umial rozeznac.
Aha, nie wszyscy Amerykanie sa tacy "postepowi":) sama pamietam jak w jakims programie pro-life dyskutowano na temat wprowadzenia prawa zakazujacego aborcji w USA, Polska byla wymieniona jako przyklad bardzo pozytywny. Tak wiec glowa do gory, sa tez i tacy ktorzy nas zdecydowanie popieraja w tym co inni nazywaja ciemnogrodem. Wrecz powiedzialabym "ciemnogrody waszystkich krajow laczcie sie".
Panie Redaktorze, znam ten bol.
Jednym ze sposobow od reki jest .. unikanie mediow. Wszystkich. No, GN akurat Pan unikac nie moze, ale moze Pan pisac pozytywnie. A dlaczego pozytywnie? Bo zawsze bylo zle, a jednak swiat istnieje do dzis. Zapewniam Pana, ze w historii swiata i Kosciola bywaly gorsze okresy niz teraz. Tyle, ze ... internetu nie bylo i wiadomosci potrzebowaly czasu, zeby sie rozprzestrzenic. A w tym czasie mozna je bylo nawet czasami zweryfikowac.
A drugim ze sposobow jest nie sama modlitwa, ale takze lektura Pisma sw.
Ot, co mozna znalezc w tej swietej ksiedze:
Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! Prosimy was, bracia, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. 1Tes 5,12-22
Mysli Pan, ze sw Pawel pisal to na wakacjach na plazy do ludzi zyjacych tak bezpiecznie i w takim dobrobycie jak my?
Nie, on sam pisze:
. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele. Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was - życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu. Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie. 2Kor 4,8-18
Polecam takze Rz 12 i wiele, wiele innych.
Zawsze jest czas, zeby naprawde zlozyc nadzieje w Bogu i przestac sie zamartwiac sprawami, na ktore my nie mamy bezposredniego wplywu. Wszystko jest w Jego reku.
tak się mi coś widzi , że jednak modlitwa to podstawa .
Trzeba będzie zmienić niektóre wersety w PŚ i poprawić słowa Jezusa na ( Mk 16:15 bt),
- Idźcie na cały świat i (martwcie się...)
- Idźcie na cały świat i (oburzajcie się...)
- Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie (martwili, oburzali, lub tp). J 13:35 bt
- Może jeszcze jakieś pomysły?
- Apostołowie zaczęli to robić po zesłaniu Ducha Świętego?
- A my kiedy?
Dlatego proponuje polaczyc modlitwe z rozwazaniem Pisma sw, zebysmy na pewno wiedzieli do Kogo sie modlimy. Samo zaliczanie rozancow niekoniecznie pomnozy w nas ufnosc Jezusowi Chrystusowi.
A bez Niego ten swiat jest faktycznie beznadziejny.
Pan Macura postawil pytanie i moj komentarz to moja proba chrzescijanskiej odpowiedzi na jego watpliwosci.
Pan Macura napisal, ze sie modli.
Ale do tego, by nie dać się temu stylowi narzekania potrzebuję wsparcia. Choćby w postaci takich jak cytowana na początku wypowiedzi pasterzy Kościoła. Samo spotykanie się z Bogiem na modlitwie i próbowanie odczytania Jego woli to dla mnie trochę za mało
Moja wypowiedz to proba wsparcia. Pana Macury, nie ciebie, jezeli Pismo sw (Slowo Boze) to dla ciebie zadna pomoc.
- wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego-
Wypada przestac sie zamartwiac.
Boze, napelnij mnie Pokojem bym umial akceptowac rzeczy ktorych nie moge zmienic...
Odwaga bym zmienial to co moge...
i Madroscia bym umial rozeznac.
Aha, nie wszyscy Amerykanie sa tacy "postepowi":)
sama pamietam jak w jakims programie pro-life dyskutowano na temat wprowadzenia prawa zakazujacego aborcji w USA, Polska byla wymieniona jako przyklad bardzo pozytywny. Tak wiec glowa do gory, sa tez i tacy ktorzy nas zdecydowanie popieraja w tym co inni nazywaja ciemnogrodem. Wrecz powiedzialabym "ciemnogrody waszystkich krajow laczcie sie".
pozdrawiam