Jeżeli szkoła jest katolicka to na pewno nie ma problemu z rekolekcjami, uczestnictwem dzieci i młodzieży. Inaczej jest w szkołach świeckich a szczególnie w gimnazjach i zawodowych. Tam trzy dni to wolne od nauki. Jeżeli już przyjdą to po to aby mieć obecność w szkole. Na Mszy stoją na zewnątrz kościoła, rozmawiając i puszczając esmy.
"mamy do czynienia z poważnym grzechem zaniedbania" Tak więc rekolekcje dla dzieci i młodzieży w kościele, jest to grzech. Tylko pytanie, czy lekki, czy ciężki.
Tak więc rekolekcje dla dzieci i młodzieży w kościele, jest to grzech. Tylko pytanie, czy lekki, czy ciężki.