• ungarer
    05.03.2012 14:39
    ungarer
    A czy istnieje opcja zerowa w konfesjonale?
    To znaczy.Po spełnieniu zwykłych warunków
    przygotowujących do spowiedzi,ufny w to że Jezus Chrystus umarł za wszystkie moje grzechy
    udaję się do konfesjonału,wyznaję szczerze
    grzechy i proszę księdza tylko o rozgrzeszenie.
    Bez komentarzy czy pouczeń.
    • inz
      05.03.2012 15:03
      Tak. Nasz proboszcz tak z reguły spowiada.

      ks. Międzybrodzki w radiu Em poruszał tą kwestię kilka tygodni temu.
      • ungarer
        05.03.2012 17:05
        ungarer
        Czy mógłbyś dać linka do tej audycji?Ewentualnie do innych materiałów dotyczących tego tematu.
        Czy wasza parafia jest na Śląsku.
        Tymczasem dziękuję ci za rzeczową odpowiedź.
    • Jerzyk
      05.03.2012 16:30
      W takiej sytuacji "0";
      - Po co ci spowiedź?
      Wynika z tego, że traktujesz spowiedź jak "zło konieczne", a nie ogromną łaskę Bożą okupioną śmiercią Jezusa.
      Nie wiem ile masz lat i czy masz dzieci.
      Czy po wybryku twojego dziecka wystarczyłoby ci,
      - Tato, rozbiłem sąsiadowi szybę w samochodzie, a sąsiadce kiedy szła po schodach podstawiłem nogę, spadła i rozbiła sobie głowę.
      Czy odpowiedziałbyś,
      - Dziękuję synu, to mi wystarczy.
      - Czy może Jezus w Duchu Świętym działa przez drugiego człowieka, w tym przypadku kapłana i pomaga swoim dzieciom, słowem, upomnieniem, radą, pocieszeniem, ...?
    • Bronak Kamarołski
      05.03.2012 17:40
      Jeśli Jezus uzna, że to Ci wystarczy do przemiany życia, to z pewnością, posłuży się kapłanem, żeby Ci to oznajmić. Nie przeżyłeś tego jeszcze w czasie spowiedzi? Widocznie Jezus uznał, że jednak pouczenia i komentarze w Twoim przypadku są skuteczniejsze.
      • abc
        06.03.2012 11:35
        Bronak, ty sie w taki sposób na Jezusa nie powołuj i nie babraj Go w swoją chorą wyobraźnię. Nie bredź przynajmniej w Wielkim Poście.














  • trup
    06.03.2012 08:36
    tekst dobry , spowiednik może być czasem faktycznie za ostry , ale to wyjdzie tylko nam na dobre , a może nie dość dobrze wyjaśniliśmy ,może inaczej przekazaliśmy swoją informację o czynie popełnionym - i dlatego spowiednik był za ostry . jednak jak by nie patrzeć to ostra postawa spowiednika wywołuje z naszej strony pokorę (mam nadzieję), a o to chodzi .
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6