• marianna
    28.06.2009 09:50
    "Wiara" reklamuje się jako portal ludzi otwartych, ale powyższy tekst ukazuje z przeraźliwą jasnością, że niestety nie można otworzyć się na wszystko - ludzki umysł jest po prostu za mało pojemny. A i serce zapewne też w przeciwieństwie do Serca jezusowego. Ksiądz Halik, okazując szczególną otwartość wobec religijnego doświadczenia ewangelicznego Zacheusza i podobnych tamtemu współczesnych Zacheuszów, zarazem jest zamknięty wobec doświadczenia innych chrześcijan. Ewangelikalnych kaznodziejów bez wahania wszystkich nazywa klaunami.
    Mnie również ten typ religijności nie odpowiada, ale nie odważyłabym się użyć takiej oceny, jaką bez szczególnych skrupułów posługuje się ksiądz Halik.
    Staram się zrozumieć. Zabrana przed wiekami w podróż do Ameryki Biblia, odczytywana z grubsza i po swojemu, bez zaplecza Tradycji i jej niuansów, czasem w takim sobie tłumaczeniu. Tak, że po długim czasie pozostały jedynie biblijna moralność i wybór Jezusa Zbawiciela jako rdzeń religijności, a forma do tego dobrana taka trochę supermarketowa, trochę telewizyjna. Taka akurat była pod ręką.
    Czy ci ludzie, którzy nie wiedzą, co to filozoficzny spacer z Halikiem po ulicach Pragi (albo poetycki z Rilkem) nie zbawią się?
  • ata
    28.06.2009 16:45
    nie lubię takich dluuuuuugich wykładów-tracę watek po trzeciej stronie-dalej nie chce już mi sie czytać...no i dlatego nie zostawię komentarza który by się do tekstu odnosił...;P
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6