• Nab
    12.03.2010 15:32
    Z pewnością ten pan wie o czym mówi, bo ma w tej materii (prowadzenie dialogu) doświadczenie praktyczne - od choćby publicznie wygłaszane inwektywy.
    Z drugiej strony, mimo jego doświadczenia praktycznego, czy można go traktować serio, a tym bardziej jego moralizatorsko-pseudofilozoficzne wywody skoro do dziś nie przeprosił mnie i wielu innych za publiczne nazwanie bydłem.
    Czy można traktować poważnie i wiarygodnie kogoś kto bezprawnie używa tytułu profesora (Niemcy go oskarżyli, gdy zrobił to u nich)nie legitymując się prawdopodobnie nawet wyższym wykształceniem?
    I wreszcie jaka wiarygodność w poglądach na dialog ma "autorytet" kreowany przez środowiska GW?
    Ja dziękuje - ta osoba dla mnie nie jest ani wiarygodna, ani poważna, a jej wypowiedź to zwykły bełkot.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6