Byłam u Matki Bożej w Lourdes. Jej opiece zawierzyłam Rodzinę.Modlę się na różańcu razem z pielgrzymami .po francusku i po włosku (na kanale Youtube lub telewizją Padre Pio).
Zadziwiające podobieństwo losów w zakonie z siostrą Faustyną.W Lourdes często towarzyszy w różańcu młoda kobieta zatopiona w modlitwie.Poprzednia wypowiedź uciekła mi niespodziewanie i stąd to dopowiedzenie.