Dzisiaj też mnie zbanujecie. Wczoraj pytałem się komu przeszkadzało, nie przeklinałem, nie obrażałem, a mój komentarz zniknął. Co do Oblatów, ktoś ich nieżle nastraszył, nie wciskajcie kitu że Fundacja się nie pytała, ale oficjalnie nie wyrazili zgody. Szkoda że coraz więcej duchownych się boi.

Ludzie! Trzeba pisac emaile protestacyjne do tych Oblatów! Tak bgc nie moze ze Sanktuarium jest tylko dla miejscowych! To Maryja wskazala to miejsce! Ludzie piszmy emaile do Oblatow na Swietym Krzyzu!

To oświadczenie Oblatow o braku zgody na 100 tys. jest jednak trochę krzywdzące dla Solo Dios basta. Naiwnościa było sądzić że na kontynuację Różańca i Pokuty przyjdzie mniej osób. Zgoda była i jeśli ktoś sobie tego nie uświadamial to po prostu można to przyznać, a nie pisać kategorycznie, że ktoś czegoś nie dopowiedział. Tak czy inaczej będzie dobrze. Warto rozważyć miejsca do których łatwo dojechać z całej Polski różnymi środkami komunikacji.

Pomysł by odnowić wiarę i wyjść z wiarą szerzej, dać świadectwo swoim uczestnictwem w wspólnocie wierzących jest dobry!Ale...czy nie byłoby dobrym byśmy wierzący jednak spotkali się pod Krzyżem w naszych diecezjach?wtedy nie tylko,że musimy przygotować się do wyjścia z codzienności pod Krzyż ale możemy wzmocnić naszą wiarę wiarą innych, możemy stać się dla innych świadectwem wiary w Boga i Krzyż

Właśnie o to chodzi Karpik, o zaangażowanie! i nas wierzących i kapłanów a że to czas wymiany kapłanów w parafiach i początek roku szkolnego to tym bardziej z nowymi siłami trzeba potrząsnąć słabych, ospałych wierzących do uświadomienia sobie: wierzę Bogu czy chodzę do kościoła?

Jak jest taki problem, to trza zmienić decyzję i niech każdy idzie pod swój krzyż i tam odmówi Różaniec