• Yanosh
    23.07.2019 10:47
    Dziwię się, dziwię się ?!!! a gdzie u s. Małgorzaty Chmielewskiej wyobraźnia miłosierdzia? Czy gdyby miała nakarmić swego podopiecznego syna, a ktoś spóźnił się na spotkanie z nią - czy raczej by nie zignorowała spóźnialskiego, a dała jeść głodnemu??? A w ogóle - grupa niepełnosprawnych miała przecież komórki i mogła powiadomić Muzeum Wadowickie - że sytuacja jest taka a taka !! poza tym pracownicy muzeum mają swoje godziny pracy i swoje rodziny, dzieci itd. A najlepiej to jest komuś dokopać - i właśnie najlepiej w mediach społecznościowych, no bo to przecież instytucja kościelna !!! a co - dołożyć swoją cegiełkę do mainstreamu !
    • TomaszRzozów
      25.07.2019 00:13
      No właśnie, napewno ci niepełnosprawni chcieli "dokopować" Wam i pewnie po to przejechali pół Polski zeby to zrobić i specjalnie sie spóźnili.No bo niepełnosprawni tacy są,złośliwi a poza tym jeszcze za bilet mniej płacą (o zgrozo).To że pracownicy mają swoje rodziny i chcieliby z nimi spędzać czas to jestem w stanie zrozumiec, jednak będąc osobą duchowną moze nie używał bym tego za argument...celibat..Proszę o choć trochę pokory.Z tego co wiem to znacznął cześć obsługi stanowia osoby duchowne więc może nie powinny otwrcie wspominać o konieczności szybkiego powrotu do domu w ktorym w domyśle dzieci czekają...tak poza wszystkim to JPII i Pan Jezus zapewne są dumni...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6