@ Gregor kontynuując moją wypowiedź: Nic nie bój! Pan Bóg tak załatwił, ze zarazić się możesz tylko i jedynie ufnością i miloscia do Stwórcy, tylko bądź katolikiem, który dba o łaskę uświecającą i ze czcią przyjmuj Komunię św
Czyli wystarczy pocałować kawałek złota a bakterie na nim zginą i nie przeniosą się na usta innego całującego? Serio tak myślisz? To ci dopiero bakteriobójcze złoto :)
Zapytam, jaki jest cel montowania takich filmików? ani to relacja z wizyty papieża w Loreto ani jakiś news, po co to zatem. Papież nie pozwolił całować pierścienia to jego sprawa, po co się w ogóle tym zajmować. W materiale nie ma ani słowa po co tam pojechał, co mówił, o czym nauczał. Jest za to o tym, że cofnął rękę, no cofnął i co ma wynikać z gadania o tym, ma to czemuś służyć, czemuś dobremu?
Wydaje mi się, że Franciszek czuje się zażenowany, gdy ktoś próbuje przed nim klękać, albo całować po rękach. Tak wnioskuję z jego reakcji na różne postawy podchodzących ludzi. I ja się akurat tym nie bulwersuję. Czasami mury można stawiać. Po prostu.
Jak widać, spiskowe teorie dziejów i tak przegrają z prozą tłumaczenia. Zresztą zbędnego, bo prawem każdego z nas jest wytyczanie tzw. granic. Kobiety też dziś nie chcą, aby je całować po rękach i nikt z tego nie robi jakiejś sensacyjki medialnej.
Była kiedyś historia, jak Papież błogosławił pewnego człowieka na placu Św. Piotra, a Gabrielle Amorth zaczął opowiadać, że był to egzorcyzm, nawet podał liczbę demonów, które uszły z tego człowieka. Nie pomogły oficjalne komunikaty i świadectwo księdza obecnego przy Papieżu, Ojciec Amorth i jego fani wiedzieli lepiej.
W materiale nie ma ani słowa po co tam pojechał, co mówił, o czym nauczał. Jest za to o tym, że cofnął rękę, no cofnął i co ma wynikać z gadania o tym, ma to czemuś służyć, czemuś dobremu?