no ciekawe wolność niezależna od zewnętrznych uwarunkowań, jakim więc sposobem więc doszło do podpisania lojalki z komunistami 1950 roku, kościół akceptował ustawodawstwo komunistów m.in. o bandytach z AK, ładny wzór, a tak się niby u nas wyśmiewa spolegliwość władzy u popów
Indeks ksiąg zakazanych pełnił pożyteczną rolę, gdyż chronił katolików przed błędnymi naukami czy nawet herezjami. Źle się stało, że obecnie takiego indeksu nie ma i katolicy są niejednokrotnie narażeni na straszliwą dezorientację, gdyż nawet ludzie Kościoła potrafią głosić odstępcze nauki, co widać choćby na przykładzie biskupów niemieckich (Marks, Kasper).
Zamiast komentarza proponuję książkę "Oni Jego zdetronizowali" innego Arcybiskupa, jest w wersji on-line. Jest tam właśnie o tym, jak Kościół - ustami papieży XIX i początku XX w. rozumiał prawa człowieka, a szczególnie wolność. Wykładu arcybiskupa Rysia chętnie bym posłuchał w całości, żeby wyrobić sobie jakieś na jego temat zdanie. Bo np. taki Indeks jednak ograniczał pewnego rodzaju zgorszenie czy demoralizację, a nie wiem, czy Ksiądz Arcybiskup chwali czy gani ten Indeks, czy może jednak widzi i dobre i złe jego strony.