• tomak
    06.11.2018 16:08
    "Przeżyliśmy okrucieństwo wojny. Dlaczego staliśmy się jej ofiarami? Czy można było inaczej?" Tak, można było, ale nie naszymi ludzkimi siłami. Pan Jezus poprzez Rozalię Celakównę prosił Polaków (dokładniej prymasa Hlonda) aby dokonali Jego uroczystej Intronizacji Jezusa Chrystusa jako Króla Polski. Pan Jezus OBIECAŁ, że uratuje Polskę, że nie będzie wojny, śmierci i straszliwych zniszczeń. Tego nie uczyniono. Kard. Hlond nie podjął się tego zadania. Zlekceważono przesłanie Boga. Także dziś potrzeba dokonania takiej uroczystej Intronizacji jako Króla Polski. To się, wbrew pozorom, nie stało 19 listopada 2016. Ten Akt jeszcze jest przed nami. Oby nasze władze duchowne i świeckie wyciągnęły wniosek z przeszłości. Tylko Bóg nas może uratować.... nie amerykańskie rakiety i szybkostrzelne działa.
  • Ppp
    07.11.2018 07:05
    Zasadniczo, to oskarżyciel powinien udowadniać winę oskarżonemu. A jeśli wina jest niepewna lub niepełna, głupotą byłoby się przyznawać.
    A kiedy ktoś kopie leżącego, to nie może mówić, że „on sam się położył” - dlatego wina za zabory spada na zaborców, niezależnie od tego, w jakim stanie była Rzeczpospolita.
    Pozdrawiam.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11