W związku z niedawnym kolejnym zabójstwem misjonarza biskupi przypominają, że od 1970 r. w kraju tym zginęło 13 kapłanów, jednak morderca zaledwie jednego nich stanął przed sądem. Ta sama kwestia dotyczy też zamordowanych licznych świeckich katolików, aktywnie zaangażowanych w życie społeczne, których mordercy do tej pory pozostają na wolności.

Biskupi Filipin wskazują, że dopóki sprawcy będą czuli się bezkarni, świadkowie w obawie o swe życie będą bali się zeznawać. Sprawcami przemocy są głównie członkowie oddziałów paramilitarnych związanych m.in. z koncernami wydobywczymi, które uciekając się do niesprawiedliwych metod zmuszają miejscowych ludzi do oddania im ziemi. Każdy, kto upomina się o prawa pokrzywdzonych, trafia na ich celownik.