"Krytyka Kościoła przestała brzmieć jak ujadanie piesków”

jdud, wprost.pl

publikacja 23.10.2011 16:59

Głosy innowierców, świeckich filozofów, feministek, mniejszości seksualnych, ateistów, prostych antyklerykałów czy nowej lewicy wyszły, by tak rzec, z podziemia - mówi w Kazimiera Szczuka w wywiadzie dla „Wprost” . Komentuje w ten sposób wynik wyborczy Ruchu Palikota.

"Krytyka Kościoła przestała brzmieć jak ujadanie piesków” Sławek / CC-SA 2.0 Kazimiera Szczuka

Dodaje, że „wiele jest miejsc i środowisk, i bardzo intelektualnych, i bardzo radykalnych, gdzie od lat odbywa się krytyka Kościoła”. - Teraz ta krytyka przestała brzmieć jak bicie piany, jak temat zastępczy, jak „ujadanie piesków", jak to kiedyś powiedział prymas Glemp, jak jakaś niestosowna mowa po nic. Teraz te głosy zaczęły być chciwie słuchane – uważa Szczuka.

TAGI: