Jezus siłą mą

PAP/krakow.gazeta.pl/jk

publikacja 16.10.2011 08:08

Około 300 osób, według szacunków policji, przeszło w sobotę w Krakowie w trzecim Marszu Ateistów i Agnostyków. Jego uczestnicy domagali się zapewnienia świeckości państwa. Marsz zakończył się w sposób niespodziewany.

Marsz przeszedł z placu Wolnica uliczkami Kazimierza na Planty pod pomnik Tadeusza Boya - Żeleńskiego, a potem ul. Franciszkańską pod "Oknem papieskim" na Rynek Główny. 

Tam uczestnicy spotkali prowadzącą ewangelizację grupę ze Stowarzyszenia Młodzieży Pijarskiej, która przywitała ich śpiewem "Jezus siłą mą, Jezus pieśnią mego życia. W Nim znalazłem to, czego szukałem do dzisiaj, sam mi podał dłoń, bym zwyciężał w każdy dzień!".

Śpiew radosnej grupy katolików i dołączających do nich przypadkowych turystów i krakowian zagłuszył nawet megafony, przez które ateiści chcieli wykrzyczeć swoje postulaty (sceny na Rynku od ok. 2 minuty).

Następnie doszło do wymiany darów: na prezent w postaci ulotki katolicy zareagowali wręczaniem różańców i krzyżyków.

Opuszczający Rynek marsz ateistów pożegnały słowa "idźcie z Bogiem" i śpiew "żegnamy was, Alleluja".

GazetaKrakow Krakowski Marsz Ateistów i Agnostyków (15.10.2011)

Na początku marszu na placu Wolnica głos zabrała Joanna Senyszyn. - Większość w Sejmie wciąż mają politycy katolicy, o mentalności dziewiętnastowiecznej, którzy nie rozumieją świeckości. (...) Bardzo żałuję, że tutaj z nami nie ma Janusza Palikota - mówiła . Te słowa zostały przywitane brawami i okrzykami ateistycznej młodzieży: "Precz z polityką!".

Reprezentanci Marszu Ateistów i Agnostyków na drzwiach Urzędu Wojewódzkiego przykleili swoje postulaty. Domagają się oni równego traktowania osób wierzących i niewierzących, szybkiego rozliczenia przestępstw związanych z działalnością Komisji Majątkowej, usunięcia z kodeksu karnego artykułu o obrazie uczuć religijnych, wyłączenia religii z programów nauczania szkół publicznych, przestrzeni publicznej wolnej od symboliki religijnej i zaprzestania dotowania kościołów z budżetu państwa.

Jak podała policja podczas marszu nie doszło do incydentów.