VATICANNEWS.VA |
publikacja 03.12.2025 08:40
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Vatican Media
Podczas Mszy w Bejrucie
Co będzie dalej?
W sercu Bejrutu, w parafii św. Józefa, ks. Carlo Giorgi codziennie spotyka ludzi uciekających przed wojną, biedą i wykluczeniem. „Nasza parafia jest miejscem, gdzie naprawdę cały świat modli się razem” – mówi kapłan Vatican News. Jak podkreśla, Kościół w Libanie może stać się przestrzenią, w której każdy odnajdzie dom i nadzieję.
Przypomnienie o cierpiących
„Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu oznacza mniejsze zainteresowanie” – mówi w rozmowie z Vatican News ks. prof. Jan Żelazny. Dodaje, że dla miejscowych chrześcijan rodzi to realny lęk: czy pomoc, która do tej pory płynęła, nie zaniknie wraz ze spadkiem medialnej uwagi.
Wizyta o głębokim znaczeniu
Zdaniem dyrektora polskiej sekcji PKwP Papież Leon XIV ze swoim przesłaniem pokoju jednocześnie pokazuje jak wiele jest do zrobienia. „Papież chce przypomnieć o cały czas trwającym dramacie chrześcijan tamtej ziemi” – podkreśla.
Ks. Żelazny wskazuje, że także obszary Libanu i Syrii - Damaszek, Sydon czy Tyr - są częścią historycznej Ziemi Świętej, gdzie obecność chrześcijan od wieków współtworzyła kulturę i stabilność społeczną.
Chrześcijanie jako fundament pokoju
Najbardziej alarmująca jest sytuacja w Syrii. „90% chrześcijan chce opuścić ten kraj” – mówi ks. Żelazny, przywołując opinie obserwatorów, według których całkowity zanik wspólnot mógłby doprowadzić do nowego wybuchu przemocy. Chrześcijanie jako „element stabilizujący” mają – jak zauważa duchowny– znaczenie większe, niż często się uważa.
Wezwanie do solidarności
W jego ocenie papieska wizyta ma zachęcić świat do wytrwałości w modlitwie i budowaniu pokoju poprzez konkretne gesty. „Możemy podtrzymywać to zaangażowanie” – zaznacza ks. Żelazny, nawiązując m.in. do działań Pomocy Kościołowi w Potrzebie. To na przykład akcja S.O.S. dla Ziemi Świętej, polegająca na internetowej sprzedaży produktów wykonanych przez tamtejszych chrześcijan.