Abp Głódź przypominał, że jako Kościół i naród borykaliśmy się w przeszłości z ideologią marksistowską, która omamiła i zatruła niejedną duszę. Współcześnie jednak pojawiły się nowe wyzwania - liberalizm, postmodernizm, aborcja czy eutanazja.

Arcybiskup przestrzegał przed przekreślaniem zasad życia chrześcijańskiego, które przez wieki stanowiły fundament europejskiej kultury i cywilizacji. Ubolewał, że nowe ideologie, siejące duchowy zamęt, znajdują zwolenników i propagatorów w Polsce.

Abp Głódź przypominał słowa bł. Jana Pawła II, który podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny na krakowskich Błoniach pytał o możliwość odrzucenia Chrystusa. „Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu: nie. Ale pytanie zasadnicze: czy wolno? I w imię czego ‘wolno’?” - mówił wówczas papież.

Arcybiskup przypomniał też, że w czasie, gdy kończono wznosić świątynię w Rumii Polska cieszyła się świeżo odzyskaną niepodległością, gen. Józef Haller rzucił w Zatokę Pucką pierścień - znak zaślubin ojczyzny z morzem.
19 czerwca 1921 r. kościół w Rumi, znak Kościoła pielgrzymującego na ziemi i przebywającego w niebie, został uroczyście poświęcony. Posługę w świątyni pełnią ojcowie salezjanie.