Ordynariaty popularne, ale z opóźnieniem

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 19.06.2011 07:46

Na ordynariat dla byłych anglikanów w Australii będzie trzeba poczekać do przyszłego roku – ogłosił delegat Stolicy Apostolskiej ds. ordynariatu w tym kraju. Bp Peter Elliott, sam były anglikanin, nie ukrywa, że miał nadzieję na szybsze uregulowanie tej sprawy.

Ordynariaty popularne, ale z opóźnieniem The World FactBook 2009; Washington DC; CIA, 2009 Na ordynariat dla byłych anglikanów w Australii będzie trzeba poczekać do przyszłego roku – ogłosił delegat Stolicy Apostolskiej ds. ordynariatu w tym kraju.

Zasadniczym problemem okazał się brak odpowiedniego przygotowania byłych pastorów do posługi kapłańskiej. Zaznaczył on jednak, że otuchy dodają pozytywne doświadczenia z istniejącym już ordynariatem w Wielkiej Brytanii. Każdy tydzień przynosi nowe wiadomości o rozrastaniu się grona konwertytów – dodał.

Nieco szybciej, najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, powstanie natomiast ordynariat w Stanach Zjednoczonych. Odpowiedzialny za jego ustanowienie kard. Donald Wuerl oświadczył, że otrzymał już pisemne zgłoszenia ponad 100 pastorów i 2 tys. wiernych. Również i tu główny nacisk kładzie się na formację dla byłych pastorów. Trwa ona 9 miesięcy i jest skoncentrowana na różnicach doktrynalnych w nauczaniu obu Kościołów. Dodatkowym wymogiem, który wprowadził amerykański episkopat dla byłych pastorów, są obowiązkowe badania psychologiczne.