publikacja 16.06.2011 06:17
Czy chrześcijanin może się nauczyć czegoś od mistrzów Zen? Od Dalaj Lamy? Czy przystoi, by mnisi chrześcijańscy gościli u siebie buddystów?
To budzi wiele kontrowersji, jednak ten, kto rozumie podstawowe zasady gościnności nie będzie się oburzał. Dialog i rozmowa są potrzebne – a do tego niezbędne jest spotkanie. Aby uniknąć sporów i sprzeciwów, trwajmy w ciszy, która wykracza poza religijne systemy. W której zanika złość, zapalczywość, niewiedza, brak tolerancji, wyczerpuje się gniew. W której jesteśmy w stanie dostrzec promień światła, który jest w nas.
JanBerezaOSB
Jan Bereza OSB - XIII - Od wielu lat ...