Ukraińcy modląc się o pokój po raz pierwszy świętują razem

Mariusz Krawiec SSP

VATICANNEWS.VA |

publikacja 24.12.2023 21:52

Nie wiemy faktycznie, jaka będzie ta noc.

Po raz pierwszy 25 grudnia swiętują też na Ukrainie prawosławni Po raz pierwszy 25 grudnia swiętują też na Ukrainie prawosławni
Choć nie wszyscy. Na zdjęciu: liturgii w Kijowie przewodniczył metropolita Epifaniusz
OLEG PETRASYUK /PAP/EPA

Tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą na Ukrainie przeżywane z niepokojem, ze względu na trwającą już blisko dwa lata wojnę, modlitwą o pokój, ale także z nadzieją na jedność chrześcijan wschodu i zachodu, gdyż po raz pierwszy w historii tego kraju, katolicy obu obrządków, protestanci oraz zdecydowana większość prawosławnych świętować je będzie w ten sam dzień.

Wiele osób na Ukrainie tegoroczne święta obchodzić będzie z niepokojem i trwogą, bo nikt nie wie, jaki będzie wigilijny wieczór i czy wszyscy będą mogli zasiąść w tym kraju do świątecznego stołu. Ten niepokój zauważa także metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, wskazując jednocześnie na potrzebę wciąż niesłabnącej modlitwy w intencji pokoju:

„Święta Bożego Narodzenia będą dla nas smutne i niepokojące. Nie wiemy faktycznie, jaka będzie ta noc. Będziemy prosić, aby Boże Dziecię przynosząc światło, rozjaśniło mroki codziennego życia. Jezus narodził się 2 tysiące lat temu, ale rodzi się także i dzisiaj. W tej trwającej wojnie będę prosił wszystkich naszych wiernych, aby modlili się o pokój. Modlili się za wszystkie narody, które są poranione terroryzmem i wojną. Niech nasza modlitwa także w ten wieczór wigilijny obejmie tych, którzy obrażają Boga i człowieka swoją bezlitosną agresją.“

Wiarę w możliwość powrotu pokoju podziela także ks. Mikołaj Lipitak, proboszcz lwowskiej parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy prowadzonej przez zmartwychwstańców: „Wydaje się, że nawet w tych trudnych czasach, jest warto zwrócić uwagę na pokój, jaki niesie Jezus. Takie też dobro, kiedy on narodził się w stajence betlejemskiej i niósł pokój wszystkim. Myślę, że słowo pokój, które się powtarza, ma być najpierw w naszym sercu, bo jeśli nie zagości ono w każdym człowieku, to nie będzie go też w społeczeństwie i w całym świecie”.

Nowością tegorocznych świąt na Ukrainie jest to, że po raz pierwszy rzymskokatolicy, grekokatolicy oraz Ukraiński Kościół Prawosławny, a także wspólnoty protestanckie obecne w tym kraju, obchodzą Boże Narodzenie w tym samym terminie. Atmosferę jedności podkreśla ks. Leon Salamon, proboszcz leżącej nieopodal Lwowa rzymskokatolickiej parafii w Winnikach:

„Cieszę się, że na te święta siądziemy razem. Odczuwa się radość. Ludzie, parafianie są naprawdę tacy szczęśliwi, że świętujemy z całą Europą i całym światem. Myślę, że jest to wielka radość dla Ukrainy. Nie ma jakiegoś narzekania, że chcemy z powrotem, do tego co było.“