Włoscy biskupi krytykują kompromis UE w sprawie uchodźców

KAI |

publikacja 12.06.2023 20:19

Są kraje, które biorą na siebie większy ciężar niż inne, jeśli chodzi o przyjmowanie migrantów. Ale Włochy nie są jednym z nich.

Uchodźcy Uchodźcy
Jakub Szymczuk /Foto Gość

Przewodniczący Komisji ds. Migracji Konferencji Episkopatu Włoch, arcybiskup Giancarlo Perego, uważa kompromis osiągnięty przez ministrów spraw wewnętrznych Unii Europejskiej w sprawie uchodźców za „wyraźny krok wstecz”. Porozumienie osiągnięte w miniony czwartek w Luksemburgu nie daje odpowiedzi na podstawowe pytania, skrytykował abp Perego, który kieruje też biskupią fundacją „Migrantes”.

Abp Perego powiedział w wywiadzie dla włoskiej gazety katolickiej „Avvenire„, że są kraje, które biorą na siebie większy ciężar niż inne, jeśli chodzi o przyjmowanie migrantów. Ale Włochy nie są jednym z nich. Jak dotąd 90 procent z 1,2 miliona migrantów, którzy znaleźli się we Włoszech, wykorzystało ten kraj jedynie jako punkt tranzytowy. Włochy zajmują 14. miejsce w UE pod względem liczby uchodźców przyjętych na dłuższy okres.

Na Włoszech spoczywa jednak ogromna odpowiedzialność, jeśli chodzi o przyznawanie azylu. Włoskie procedury azylowe są „hańbą”, skarżył się arcybiskup. Zaznaczył, że niezbyt uspokajające jest to, że UE proponuje teraz w zasadzie to samo, co Wielka Brytania próbuje zrobić z deportacją uchodźców do Rwandy. Wspomniał o deportacji do „przypuszczalnie bezpiecznych krajów trzecich, takich jak Nigeria, Wybrzeże Kości Słoniowej czy Tunezja”.

Abp Perego skrytykował ponadto to, że w wielu krajach europejskich szerzy się ideologiczny pogląd na imigrację. Podważa to prawo do azylu zawarte we wszystkich europejskich konstytucjach.