Mimo że, jak przyznaje ks. Robert Skrzypczak, książka powstała w biegu, w czasie, „gdy nie wyschły jeszcze łzy ani nie zatarły się wspomnienia po niezwykłym papieżu Benedykcie” – w pośpiechu czytać jej nie można. Autor zastanawia się, co pozostawił po sobie papież Ra- tzinger – jeden z najwybitniejszych teologów, nie tylko naszych czasów. Wskazuje na niektóre palące problemy epoki, o których mówi papież. Zdaniem autora kwestie najistotniejsze, „oczekujące od pasterzy i owiec Kościoła męstwa w posługiwaniu się wiarą i inteligencją”, są trzy. Po pierwsze – relatywizm, dla którego prawda obiektywna już nie istnieje. Po wtóre – negacja Boga, prowadząca do wypaczenia obrazu człowieka. W końcu wielki temat Kościoła – jego pokusy, grzechy i konieczność wewnętrznej odnowy.

W kontekście pytań o kondycję Kościoła, który – co dla Benedykta XVI ważne – jest Kościołem Chrystusa, a nie naszym, oraz chrześcijaństwa autor przywołuje papieską diagnozę o neopogaństwie i wskazuje na niepokojące zjawisko cichej apostazji Starego Kontynentu. Obok tych gorzkich analiz czytelnik znajdzie jednak pełne światła tematy teologiczne: wiarę, nadzieję i miłość. Ksiądz Skrzypczak zauważa, że o cnotach teologalnych Benedykt XVI mówi w swych encyklikach w oryginalny sposób: „wyszedł od analizy miłości, a następnie nadziei, ukazując je jako dwie komplementarne postaci urzeczywistniania się wiary w Chrystusa w świecie”.

Lektura książki nie jest zarezerwowana wyłącznie dla teologów. To propozycja dla wszystkich, którzy chcą lepiej poznać nauczanie Benedykta XVI, spojrzeć na pontyfikat z innej perspektywy i odnaleźć w nim życiowe drogowskazy. Pozwala na to przenikliwość i rzetelność autora, dla którego – wzorem papieża – najciekawsza jest Prawda i prymat Boga we wszystkim. Wartością dodaną są teksty źródłowe Josepha Ratzingera.

ks. Rafał Skitek