Rok Krzyża Świętego przygotowywał Ukrainę do cierpienia

W Kościele rzymskokatolickim na Ukrainie zakończył się Rok Krzyża Świętego. Jego oficjalne zamknięcie miało miejsce w sanktuarium Męki Pańskiej w Szargorodzie.

OLEKSII PERK /PAP/EPA

Pomysł ogłoszenia Rok Krzyża Świętego zrodził się na ubiegłorocznym listopadowym posiedzeniu Rzymskokatolickiej Konferencji Episkopatu Ukrainy. Został on otwarty w Pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu, a miał zakończyć się, co też się stało, w Święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Kiedy biskupi ogłaszali Rok Krzyża nikt nie przypuszczał, że Ukraina doświadczy dramatu wojny i rosyjskiej agresji, która dokonała się 24 lutego 2022 r.

Mówi administrator apostolski diecezji mukaczewskiej bp Mikołaj Łuczok: „Kiedy kilka miesięcy późnej rozpoczęła się wojna, to był taki wielki znak Bożej Opatrzności. Rok Krzyża Świętego pokazuje jak Boża Opatrzność czuwa i jak przygotowywała nas do tego strasznego wydarzenia, które nadal trwa. Rok ten pokazuje wielką moc i siłę cierpienia zjednoczonego z Panem Jezusem. Wiele ludzi mówiło, a niektórzy przychodzili zwłaszcza w tej ostrej fazie wojny codziennie do kościoła, że gdyby nie Kościół, gdyby nie sakramenty, to nie mieliby skąd czerpać moc i siłę”.

Sanktuarium Męki Pańskiej w Szargorodzie położone jest w centrum Ukrainy, na terenie diecezji kamienicko-podolskiej. Na jego terenie znajduje się wybudowana już w latach niepodległej Ukrainy Kalwaria Męki Pańskiej.