Jestem gotów na wszystko

Marcin Jakimowicz

GN 48/2021 |

publikacja 02.12.2021 00:00

Nawrócił się dzięki muzułmanom, oddał im całe serce. Zastrzelił go jeden z nich, ale na jego pogrzebie licznie zgromadzeni wyznawcy islamu płakali, że jako katolik nie trafi do nieba…

Jestem gotów na wszystko east news

Śmiało można powiedzieć, że był pustelnikiem w oceanie islamu. Brawurowa decyzja zamieszkania na pustyni wśród muzułmanów była szaleństwem i „groziła śmiercią lub trwałym kalectwem”. Wiedział o tym. Czego życie Karola de Foucauld uczy nas o tych, którym oddał całe serce?

Terrorysta czy brat?

Siedzieliśmy w Izabelinie. Pamiętam, jak zżymał się, gdy powiedziałem do niego „ojcze”. – Nie jestem ojcem. Jestem bratem. I to w dodatku małym bratem! – odparował. – Gdy słyszymy „muzułmanin”, myślimy często „terrorysta”… – zaczepiłem Morisa Maurina, Małego Brata Jezusa (Francuz mieszkający przez niemal trzy dekady nad Wisłą zmarł przed trzema laty, w wieku 89 lat). – A ja myślę o nim „brat” – odpowiedział. – Zamieszkaliśmy w trójkę wśród dwustu tysięcy muzułmanów i nie odczuliśmy żadnej agresji. Żyliśmy jak ich bracia – mówił. – Wasi sąsiedzi nie patrzyli na Was podejrzliwie? Trzech białych mężczyzn, którzy nie obchodzą ramadanu – przerwałem Francuzowi. – Nie! Najubożsi patrzą inaczej. Gdy Karol de Foucauld trafił do muzułmanów, przez trzy lata nie padał deszcz. Rozdał im wówczas wszystkie swoje zapasy. Gdy zachorował, stracił przytomność. Odzyskał ją… u swoich ubogich sąsiadów. Wcześniej trzymali dystans. Wiedzieli, że mimo iż żyje biednie, jest kimś – ciągnął. – A brat nie chce być „kimś”? – spytałem zakonnika. – Jestem bratem Syna Bożego. Po co mi więcej?

Brat Moris przejął ten styl życia od Karola de Foucauld, który wobec islamu był cichym świadkiem Jezusa. Doskonale wiedział, że wśród 99 imion/atrybutów Allaha, które recytują jak z nut muzułmanie, nie ma określenia „ojciec”. Ruszył więc na pustynię, by swym życiem pokazać im serce Ojca.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.