Sandomierz. Ubodzy znakiem obecności Chrystusa

Ks. Grzegorz Słodkowski

publikacja 14.11.2021 15:40

​W kościele Ducha Świętego w Sandomierzu bp Edward Frankowski sprawował Mszę św. dla bezdomnych i ubogich z terenu naszej diecezji.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Edward Frankowski. ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Edward Frankowski.

Eucharystię koncelebrowali ks. Bogusław Pitucha, dyrektor diecezjalnej Caritas, oraz księża kierownicy ośrodków Caritas.

W homilii bp Frankowski wskazywał, że mamy się z ubogimi dzielić nie tylko dobrami materialnymi, ale i życiem.

- W Dniu Ubogich przypominamy sobie, że przez takie czy inne inicjatywy na rzecz potrzebujących chcemy wydobywać z nich poczucie wartości życia, które w nich jest, ale często o nim zapominają. Bieda ma swoją godność. Papież Franciszek poruszył temat ubóstwa w kontekście trwającej pandemii, która zwielokrotniła liczbę chorych i ubogich. Całe dzieło Jezusa Chrystusa potwierdza, że ubóstwo nie jest owocem nieszczęścia, ale jest konsekwentnym znakiem Jego obecności pośród nas. Rozpoznajemy Jezusa w życiu ubogich, w ich cierpieniu, wzgardzie. Z ubogimi mamy dzielić się nie tylko darami, które im ofiarujemy, ale mamy dzielić się z nimi także naszym życiem - mówił kaznodzieja.

Po Mszy św. zebrani mogli obejrzeć przestawienie przygotowane przez Teatr Piaskowej Animacji FEBUS pt. "Pontyfikat Jana Pawła II malowany piaskiem". Artystki animacji piaskowej dłuższy czas poszukiwały środków do przekazania widzom niezwykłej historii życia papieża Polaka. Na rozstawionym ekranie, za pomocą światła, piasku i cienia, powstała autorska interpretacja najważniejszych momentów pontyfikatu św. Jana Pawła II. Po zakończonym spektaklu wszyscy mogli zjeść niedzielny obiad w budynku Ośrodka Radość Życia.

- W tym dniu chcemy budować wspólnotę, jednoczyć się i modlić. Takie spotkanie ma znaczenie, ponieważ umacniamy więzi, wymieniamy doświadczenia i tak, jak to jest w domach, że ludzi łączy wspólny posiłek, tak i my zaprosiliśmy wszystkich na niedzielny obiad - podkreślił ks. Bogusław Pitucha.