Kard. Schönborn: musimy zrozumieć, co Bóg do nas mówi

Krzysztof Bronk

VATICANNEWS.VA |

publikacja 13.10.2021 17:27

Papież obrał nową formę synodu biskupów, abyśmy zrozumieli, co Bóg chce nam powiedzieć przez doświadczenia współczesnego człowieka, przez cierpienia tak wielu ludzi. Wskazuje na to kard. Christoph Schönborn, który przebywał w Rzymie jako delegat Kościoła austriackiego na rozpoczęcie procesu synodalnego.

Kard. Christoph Schönborn Henryk Przondziono Kard. Christoph Schönborn

Metropolita wiedeński przypomina, że Papieżowi bardzo zależy na tym, by synod nie był rozumiany na sposób świecki jako swoisty parlament. Tu nie chodzi o robienie sondaży i kierowanie się opinią publiczną, lecz o wsłuchanie się w doświadczenia ludzi, by zrozumieć, co przez to chce nam powiedzieć Bóg, tak jak to było w Dziejach Apostolskich – podkreśla kard. Schönborn.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim odniósł się również do niedawnej inicjatywy 12 krajów Unii Europejskiej, w tym również Austrii, które wnioskują o skuteczniejszą ochronę granic przed napływem migrantów. Zdaniem metropolity Wiednia takie środki nie zdają egzaminu. Podkreślił on, że ważniejsza jest skuteczna pomoc dla krajów ubogich, ograniczenie eksportu uzbrojenia, aby ludzie nie musieli emigrować. „Ja sam jestem dzieckiem rodziny wysiedleńców. Moja matka zawsze mawiała: nikt nie porzuca swego kraju z własnej woli. Zawsze jest to dramat, jeśli musisz opuścić swój kraj” – wspomina kard. Schönborn.

„Wszystkie te wysiłki są zrozumiałe. Istnieje lęk, zagrożenie, prawdziwe zagrożenie, to prawda, nie wolno o nim zapominać, ale są też inne drogi. Europa jest bogata i może zrobić dużo więcej, aby pomóc krajom ubogim, aby ludzie nie musieli opuszczać swojej ojczyzny. Papież mówił o tym wiele razy. Handel bronią europejską, amerykańską, rosyjską, chińską powoduje fale migracyjne. A zatem moja reakcja jest bardzo trzeźwa: Nie można się dziwić, że migranci napływają, jeśli my sprzedajemy uzbrojenie, jeśli uprawiamy politykę eksploatacji krajów ubogich, jeśli nie walczymy z korupcją w tych krajach, aby pomóc ludziom, by mogli tam żyć… Byłem ostatnio w Syrii. Spotkałem się przede wszystkim z chrześcijanami. I widziałem tak wielu młodych, którzy mówili mi, że chcą wyjechać, bo w Syrii nie ma przyszłości. A dlaczego nie ma przyszłości? Bo możni nie chcą zaprowadzić pokoju. Uzbroili bojowników. Oni walczą tam ich bronią. Zamiast zaprowadzić pokój i pozwolić tym ludziom tam żyć, a może też powrócić do ojczyzny. Czy możemy się dziwić, że przychodzą do nas uchodźcy? Jaka jest nasza rola w generowaniu uchodźców?“

Dodajmy, że według danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań Pokoju (SIPRI) 10 największych eksporterów uzbrojenia to USA, Rosja, Francja, Niemcy, Chiny, Wielka Brytania, Hiszpania, Izrael, Korea Płd. i Włochy.