Poprzedziła go Msza św., sprawowana w kościele św. Jana.

- Na początku naszego spotkania chcę bardzo serdecznie powitać wszystkich. Witam ks. Tomasza Kancelarczyka, prezesa Fundacji Małych Stópek, organizatora wielkich marszów za życiem w Szczecinie, który przewodniczy naszej Mszy św. Witam reprezentantów władz naszego miasta, parlamentarzystów, przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń oraz grup formacyjnych, wszystkich, którzy dziś przybyli, aby opowiedzieć się za wartością małżeństwa i rodziny. W naszej diecezji przeżywamy Rok Rodziny oraz Jerycho Rodzin, ustawiczną całodobową modlitwę w intencji rodzin, która obejmuje wszystkie parafie diecezji. Spotykamy się na Marszu dla Życia i Rodziny. Chcemy dawać świadectwo naszej wiary, przywiązania do Kościoła, szacunku dla świętości życia, godności człowieka oraz instytucji małżeństwa. Chcemy także zwrócić uwagę na rolę ojca w rodzinie - mówił ks. Sławomir Adamczyk, diecezjalny duszpasterz rodzin.

Po Eucharystii marsz, który liczył ponad dwa tysiące osób, ruszył sprzed fary centralnym deptakiem miasta, by dotrzeć przed scenę ustawioną na Placu Corazziego, obok urzędu miasta.

- Dziś w południe byłem w sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej w Studziannie. Tam jest odpust od kilkuset lat poświęcony św. Michałowi, który gromadzi tysiące wiernych. Modliłem się za was przed wizerunkiem Świętej Rodziny - mówił ze sceny bp Marek Solarczyk, który wziął udział w marszu. Ordynariusz odniósł się do hasła marszu „Tato - bądź, prowadź, chroń!” - Mój przedmówca, przedstawiciel ruchów na rzecz życia i rodziny, powiedział, że ten będzie zbawiony, kto słucha żony. Chcę wskazać na to, że są święte żony, jak św. Elżbieta i Matka Boża, które były świadkami Boga. I trzeba powiedzieć, że ich mężowie, Zachariasz i św. Józef, nie wyszli na tym źle, że słuchali swych żon - powiedział bp Marek, a jego słowa spotkały się z aplauzem uczestników marszu.

Marsz dla Życia i Rodziny poprzedził Tydzień Rodziny w Diecezji Radomskiej, który rozpoczął się 20 września. Każdy dzień obfitował w spotkania z wartościowymi ludźmi, doświadczonymi małżeństwami, duszpasterzami rodzin, czy doradcami życia rodzinnego.

  ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość Uczestników marszu oklaskuje bp Marek Solarczyk, który wziął w nim udział.