Kończy się sezon pielgrzymkowy na Jasnej Górze

Izabela Tyras (Biuro Prasowe @JasnaGóraNews)

VATICANNEWS.VA |

publikacja 29.08.2021 18:50

Najkrócej? 220 pieszych grup a w nich 80 tys. osób

U Matki Agata Combik /Foto Gość U Matki

Dobiega końca tegoroczne piesze pielgrzymowanie na Jasną Górę. Ostatnia grupa przyjdzie na wrześniowe święto Narodzenia NMP. Po ubiegłorocznym sezonie, gdy pandemiczne ograniczenia były bardzo restrykcyjne, teraz widać wielkie ożywienie i pragnienie, by fenomen rekolekcji w drodze nie tylko podtrzymać, ale go rozwijać. Do Częstochowy dotarło w sumie aż 220 pieszych grup.

„Tak, jak powiedział papież Franciszek warto zejść z kanapy czy zrezygnować ze swojej strefy komfortu, ubrać te wyczynowe buty i doświadczyć czegoś więcej” – podkreślają pielgrzymi.

Obok pielgrzymek pieszych, które wciąż pozostają „polską specyfiką” na Jasną Górę bardzo licznie przybywają też pielgrzymki rowerowe, dotarło ich ponad 200, coraz więcej jest też grup biegowych, w tym roku już 15. Pielgrzymki odbywały się zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Większe grupy wybierały zasadniczo formę sztafetową, mniejsze przychodziły tradycyjnie, ale noclegi miały w namiotach, remizach czy szkołach.  „Ta metoda sztafetowa stała się naprawdę bardzo ewangelizacyjna – podkreślają pielgrzymi. – Pokazała, że ci którzy nie mieliby szansy nigdy być na pielgrzymce dała im szansę, że mogli wyjść z domu i mogli się zmierzyć z pielgrzymką”.

Uczestnicy pielgrzymek modlili się o odnowienie wiary dla siebie i innych, o wypełnianie w życiu społecznym Jasnogórskich Ślubów Narodu, zgodę między Polakami w duchu myśli kard. Stefana Wyszyńskiego. Tegoroczne pielgrzymowanie to też szczególne „rekolekcje w drodze” o Eucharystii. „W tym roku jest taka szczególna atmosfera, bo beatyfikacja Wyszyńskiego i chcemy miłować Maryję, naród, siebie nawzajem, dążyć do zgody właśnie w duchu jego myśli i pragnienia serca. Bardzo nam leży na sercu wypełnienie Jasnogórskich Ślubów, które nie są wypełniane, ponieważ wiemy co się dzieje, jak w tej chwili dużo ludzi jest przeciwko życiu” – mówił jeden z pielgrzymów.

W programy duchowe pielgrzymek wpisana też została w Roku św. Józefa postać Opiekuna św. Rodziny.  „Przyznam szczerze, że akurat za przyczyną świętego Józefa rzadko się modliłam, a teraz po tej pielgrzymce wiem, że to będzie po tej pielgrzymce, mój stały patron i orędownik” – dzielił się swym odkryciem jeden z pielgrzymów.

Biskupi, przewodnicy grup i paulini dziękują pielgrzymom za ich trud i świadectwo o bliskości Boga. Wyrażają wdzięczność dla wszystkich służb, które podjęły wysiłek, by przygotować pielgrzymki, dostosowując je do nowych wymagań i zapewniając wszystkim bezpieczeństwo.