Za każdym jego anioł

GN 27/2021 |

publikacja 08.07.2021 00:00

O aniołach, byciu dzieckiem i czytaniu znaków mówi ks. Marcello Stanzione.

Ks. Marcello Stanzione – włoski angelolog, autor ponad 300 książek o aniołach. henryk przondziono /foto gość Ks. Marcello Stanzione – włoski angelolog, autor ponad 300 książek o aniołach.

Barbara Gruszka-Zych: Podobno zaczął Ksiądz pisać książki o aniołach z powodu zdenerwowania na pewną panią.

Ks. Marcello Stanzione: Zdenerwowałem się tak bardzo, że do tej pory napisałem ich już 300. W Polsce ukazało się 30 moich tytułów. Rzeczywiście – 25 lat temu poznałem kobietę, która chwaliła się, że codziennie modli się do aniołów. Kiedy przejrzałem jej książeczkę z modlitwami, okazało się, że pełno tam kabały i ezoteryki. Zacząłem się rozglądać po księgarniach i z przerażeniem stwierdziłem, że większość książek o tej tematyce może sprowadzić na manowce. No i postanowiłem, że sam podejmę ten temat.

Jak znajduje Ksiądz na to czas?

Jestem proboszczem małej, liczącej tysiąc wiernych parafii w Santa Maria la Nova, w prowincji Salerno. Po spełnieniu obowiązków duszpasterskich piszę po 12 godzin na dobę. Widać Pan Bóg, posyłając mnie tam, chciał, żebym znalazł czas na pracę pisarską.

Większość dorosłych patrzy na anioły z lekkim przymrużeniem oka.

Nieraz spotykałem profesorów teologii, którzy twierdzili, że to postacie z literatury. Zwykłem im odpowiadać, że jeśli tak, to archanioł Gabriel musiał powiedzieć do Matki Bożej: „Nie bój się, Maryjo, jestem tylko gatunkiem literackim”. A przecież Ona rzeczywiście go widziała i usłyszała: „Nie bój się”. Gdyby nie zjawił się realnie, nie skierowałby do Niej tych słów.

Opisywane w Piśmie Świętym anioły budzą lęk, zaś barokowe świątynie pełne pulchnych putt – skłaniają do pobłażliwości wobec nich.

Przedstawienie anioła jako putta zrobiło mu bardzo złą reklamę. Kiedy publikuję artykuły o aniołach, zazwyczaj muszę wykłócać się z odpowiedzialnymi za stronę graficzną, żeby ilustrowali je poważniejszymi przedstawieniami. W Biblii anioły to istoty duchowe, mocne, pełne blasku, napełniające świętym strachem tych, którym dane było je spotkać. Na przykład Hiob, ujrzawszy anioła, poczuł takie przerażenie, że zjeżyły mu się wszystkie włosy na głowie.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.