Paweł Hulecki MAFR Ulice Abidżanu Niedziela 30.01.2011

Ponowne przeliczenie głosów oddanych w drugiej turze wyborów prezydenckich na WKS będzie aktem „poważnej niesprawiedliwości” – oświadczył sekretarz generalny Ban Ki-moon w przemówieniu udostępnionym prasie tuż przed otwarciem XVI szczytu szefów państw Afryki w Addis-Abeba (Etiopia).

Ban Ki-moon zaapelował do Alassana Ouattary o utworzenie rządu koalicyjnego. Sekretarz generalny przedstawił także plan współpracy między ONZ a specjalnym panelem składającym się z pięciu szefów państw Afryki, mającym podjąć decyzje odnośnie sytuacji na WKS w ciągu najbliższego miesiąca.

XVI szczyt szefów państw afrykańskich rozpoczął się dziś w Addis-Abeba. Na stole obrad, obok kryzysowej powyborczej sytuacji na WKS, znajdzie się także kwestia referendum w Sudanie oraz kryzys w Tunezji i Egipcie.

„Podział władzy na WKS (między Laurentem Gbagbo i Alassanem Ouattara) nie powinien dojść do skutku, jeśli wola ludu (wyrażona w głosowaniu) ma być poszanowana. (…) W przypadku akceptacji podziału władzy, żadne wybory prezydenckie nie będą miały większego znaczenia. Wyniki wyborów na WKS są bardzo jasne i nie ma mowy o wątpliwościach” – oświadczył Choï Young-jin, wysłannik specjalny ONZ na WKS.

Według reprezentantów Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej „nie ma mowy o uznaniu Laurenta Gbagbo prezydentem WKS”.

Rząd Alassana Ouattary, w specjalnym komunikacie prasowym, zaapelował do ludności cywilnej kraju o zaprzestanie płacenia podatków w związku z z zamknięciem lokalnych agencji Centralnego Banku Państw Afryki Zachodniej. Według ekonomistów, nowa strategia ma na celu blokadę środków finansowych na rzecz  Laurenta Gbagbo.

Źródło: AFP

Piątek 28.01.2011

Przed szczytem Unii Afrykańskiej (UA), zapowiedzianym na niedzielę 30 stycznia br., odbyło się w Addis – Abeba spotkanie szefów państw członkowskich dotyczące sytuacji kryzysowej na WKS. W komunikacie prasowym, podano do wiadomości utworzenie specjalnego panelu pięciu szefów państw członkowskich UA mającego zająć się sprawą WKS. Wszelkie decyzje, podjęte w ciągu najbliższego miesiąca, będą miały charakter obowiązkowy dla obu stron konfliktu powyborczego.

W godzinach popołudniowych odbyło się także spotkanie Rady Bezpieczeństwa i Pokoju UA dotyczące mozliwości interwencji militarnej wojsk Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej.

Liczba uchodźców z WKS w Liberii przekroczyła 31.000 – podaje komisarz do spraw uchodźców przy ONZ. Za kilka tygodni, pierwszy w Liberii obóz dla uchodżców z WKS, zostanie oddany do użytku. Przed zakończeniem prac podjęto decyzję o dystrybucji ok 83 ton rzeczy pierwszej potrzeby (17.000 prześcieradeł, 11.400 bidonów na wodę, 5.700 artykułów kuchennych oraz 5.700 plandek).

Minister obrony Sierra-Leone, Paolo Conteh, potwierdził wysłanie na WKS kontyngent ok. 100 żołnierzy w przypadku podjęcia decyzji o przeprowadzeniu interwencji militarnej na WKS, mającej na celu zmuszenie Laurenta Gbagbo do upuszczenia fotela prezydenckiego na rzecz Alassana Ouattary.

Mediator Unii Afrykańskiej, kenijski premier Raila Odinga, oświadczył iż dwaj kandydaci na fotel prezydencki, Gbagbo i Ouattara powinni podjąć negocjacje „w cztery oczy”. Przypomnijmy, iż przeprowadzona przez kenijskiego premiera próba mediacyjna nie powiodła się. „WKS jest dziś symbolem wielkiej tragedii, która może uderzyć cały kontynent afrykański w przypadku, kiedy inni prezydenci odmówią oddania władzy w ich krajach po przegranych wyborach” – dodał Odinga.

Mająca zakończyć się dziś godzina policyjna w abidżańskich dzielnicach Abobo i Anyama została po raz kolejny przedłużona o 7 dni od 19.00 do 06.00 – podała telewizja państwowa pro Gbagbo, RTI (fr. Radio-Télévision Ivoirienne).

19.00-06.00 – godzina policyjna w abidżańskich dzielnicach Abobo i Anyama.

Źródło: AFP

Czwartek 27.01.2011

W środę, 26 stycznia 2011, rząd Laurenta Gbagbo ogłosił przejęcie kontroli lokalnych agencji Centralnego Banku Państw Afryki Zachodniej. Na prośbę Alassana Ouattary, dyrekcja banku, z siedzibą w Dakarze (Senegal), zamknęła swoje agencje na WKS.

Delegacja przedstawicieli Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej została przyjęta wczoraj przez doradcę Baracka Obamy do spraw bezpieczeństwa narodowego. Celem spotkania było omówienie kryzysowej sytuacji na WKS.

Na skutek aktów przemocy po drugiej turze wyborów prezydenckich, liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 271 – podaje misja ONZ na WKS.

Rząd Laurenta Gbagbo przejął kontrolę nad centrum dowodzenia prywatnej kompanii elektrycznej w Abidżanie z powodów „bezpieczeństwa narodowego” – podała w komunikacie prasowym dyrekcja elektrowni. Centrum to jest odpowiedzialne za kontrolę dystrybycji prądu na powierzchni całego kraju. Rzecznik prasowy rządu pro Gbagbo wyjaśnił, iż wczorajsze braki prądu w północnej i zachodniej części kraju, zostało spowodowane awarią jednej z turbin oraz zapewnieniem elektryczności w miejscach strategicznych. Zdaniem jednego z pracowników centrum, pragnącego zachować anonimowość „żadna turbina nie uległa awarii”.

Źródła: AFP.

Wtorek 25.01.2011

Prezydent Unii Afrykańskiej, Bingu wa Mutharika, przybył w godzinach południowych do Abidżanu w celu spotkania Laurenta Gbagbo oraz Alassana Ouattary. Bingu wa Mutharika spotka się także z przedstawicielem sekretarza generalnego misji pokojowej ONZ na WKS, Choi Young-Jinem.

Misja obserwatorów wyborów prezydenckich Unii Europejskiej oświadczyła w końcowym raporcie, iż wyniki podane przez niezależną komisję wyborczą, dające zwycięstwo Alassanowi Ouattarze, są wiarygodne. Ponowne przeliczenie głosów, zaproponowane przez Laurenta Gbagbo „nie jest konieczne” – dodał Christian Preda, deputowany w parlamencie europejskim.

Ugandyjski prezydent, Yoweri Museveni, skomentował podejście Narodów Zjednoczonych do sytuacji na WKS jako „zbyt uproszczone” oraz domaga się przeprowadzenia szczegółowego dochodzenia dotyczącego procesu wyborczego i wynikającego z niego kryzysu.

Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego, Luis Moreno-Ocampo, oświadczył rozpoczęcie wstępnego dochodzenia w sprawie ataków na konwoje wojsk pokojowych na WKS.

Specjalna delegacja Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej spotka się w ciągu bieżącego tygodnia z amerykańskim prezydentem Barackiem Obama oraz sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-moonem.

Źródła: AFP, Reuters.

Poniedziałek 24.01.2011

Waszyngton natchmiastowo poparł apel Alassana Ouattary na miesięczne wstrzymanie exportu kakao z WKS. Strategia ta pomoże w zablokowaniu Laurenta Gbagbo z używania zasobów ekonomicznych kraju, do pozyskania środków militarnych oraz przekona go do oddania władzy prezydenckiej – oświadczył rzecznik prasowy dyplomacji amerykańskiej.

Ceny kakao, po apelu Alassana Ouattary dotyczącego wstrzymania eksportu surowca, wzrosły na światowych rynkach o ok 6 % od zeszłego piątku.

Prezydent Gwinei Równikowej, Teodoro Obiang Nguema, zapowiedział propozycję utworzenia specjalnej komisji, mającej zająć się analizą kryzysu na WKS oraz próbą pokojowego rozwiązania trudnej sytuacji. Propozycja zostanie przedłożona podczas najbliższego spotkania Unii Afrykańskiej, przewidzianego na 29-31 stycznia 2011 w Addis Abeba (Tanzania).

„Liczymy, że prezydentowi Obiang Nguema, dzięki swojej mądrości, przekona Laurenta Gbagbo do oddania fotela prezydenckiego” – skomentował Guillaume Soro, premier rządu pro Ouattara.

Unia Europejska rozważa decyzję nałożenia embarga handlowego wobec WKS, jeśli Laurent Gbagbo nie zdecyduje się na ustąpienie władzy w kraju dla Alassana Ouattary – zapowiedział rzecznik prasowy dyplomacji UE.

Nigeria zwróciła się do Rady Bezpieczeństwa ONZ z prośbą o autoryzację przeprowadzenia interwencji wojskowej na WKS, mającej na celu wyparcie Laurenta Gbagbo z fotela prezydenckiego. „Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej domaga się wsparcia wspólnoty międzynarodowej, poprzez podjęcie nadzwyczajnej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, zezwalającej na użycie siły jako ostatecznego środka” – oświadczył nigeryjski minister spraw zagranicznych Odein Ajumogobia. Według dyplomaty, mający miejsce kryzys powyborczy na WKS, może przeobrazić się w anarchię lub chaos, a w najgorszym wypadku w wojnę domową.

21.00-06.00 – godzina policyjna w abidżańskich dzielnicach Abobo i Anyama.

Źródła: AFP, Reuters.

 

Sobota 22.01.2011

W Bamako (stolica Mali), rozpoczęło się spotkanie szefów państw członkowskich Unii Gospodarczej i Pieniężnej Afryki Zachodniej (ang. West African Economic and Monetary Union, fr. Union Économique et Monétaire ouest-africaine). Celem obrad jest sytuacja kryzysowa na WKS oraz planifikacja izolacji finansowej wobec Laurenta Gbagbo. Obrady będą dotyczyły funkcjonowania kont WKS w Centralnym Banku Państw Afryki Zachodniej (fr. Banque centrale des États d`Afrique de l`ouest – BCAO).  Na spotkanie został zaproszony premier rządu Alassana Ouattary, Guillaume Soro.  

Dyrektor generalny BCAO, bliski współpracownik Laurenta Gbagbo, Philippe-Henry Dacoury-Tabley, zdymisjonował z pełnionej dotychczas funkcji. Decyzja ta została odrzucona przez rząd pro Gbagbo.

Unia Gospodarcza i Pieniężna Afryki Zachodniej zwróciła się z prośbą do Alassana Ouattary o wyznaczenie nowego zarządcy BCAO.

Rząd Laurenta Gbagbo wstrzymał akredytację francuskiego ambasadora na WKS. „Ambasador jest od tego momentu zwykłym obywatelem francuskim przebywajacym na terenie naszego kraju” – skomentował rzecznik prasowy rządu, Ahouan Don Mello.

Ministerstwo spraw zagranicznych Francji skomentowało decycję rządu pro Gbagbo jako „pozbawioną jakichkolwiek podstaw prawnych”.

Źródła: AFP.

Środa 19.01.2011

Ponad 50 dni po drugiej turze wyborów prezydenckich, sytuacja na WKS jest nadal bez zmian. Laurent Gbagbo okupuje pałac prezydencki, a Alassane Ouattara pozostaje „uwięziony” w hotelu Golf. Wszystkie podjęte do tej pory mediacje nie powiodły się. Wspólnota międzynarodowa mówi coraz częściej o podjęciu interwencji militarnej.

Rada Bezpieczeństwa ONZ zadecydowała jednomyślnie wysłanie dodatkowych 2.000 niebieskich hełmów na WKS. Rada zaapelowała także do zaprzestania nadawania programów w telewizji państwowej RTI, które nawołują do nienawiści oraz podają fałszywe informacje na niekorzyść misji pokojowej.

Prasa lokalna podaje informacje dotyczące przygotowań lotniska w Bouaké (centrum kraju, siedziba główna Nowych Sił pro Outtara) do przyjęcia znaczącej liczby samolotów. Mieszkańcy mówią także o rozpoczęciu konstrukcji tymczasowego obozu międzynarodowego korpusu wojskowego ECOMOG (ang. Economic Community of West African States Monitoring Group) w pobliżu lotniska.

19.00-06.00 – godzina policyjna w abidżańskich dzielnicach Abobo i Anyama.

źródła: AFP, dziennik „Le Temps”, „Le Patriote” z 20 stycznia 2011.


Wtorek 18.01.2011

W poniedziałkowych godzinach wieczornych, konwój wojsk pokojowych, eskortujący mediatora Unii Afrykańskiej, został zatrzymany oraz ostrzelany przez zwolenników Laurenta Gbagbo. Niebieskie hełmy odpowiedziały seriami strzałów ostrzegawczych. W wyniku popłochu zanotowano 3 osoby ranne. Misja ONZ na WKS zdemetnowała pogłoski mówiące o otwarciu ognia w kierunku ludności cywilnej.

Operacja „martwy kraj” spowodowała znaczny paraliż w niektórych częściach Abidżanu. W dzielnicach Abobo, Adjame, Trechville oraz Anyama, wszystkie sklepy zostały zamknięte. Środki transportu publicznego wstrzymały funkcjonowanie w wyniku zablokowania głównych dróg przez palące się opony oraz młodzież rzucającą kamienie w niemal każdy nadjeżdżający pojazd.

Liczba uchodźców z WKS w Liberii dochodzi do ponad 28.000 – podaje komisarz do spraw uchodźców przy ONZ.

ONZ apeluje o mobilizację ok 32,7 milionów dolarów w celu uniknięcia poważnego kryzysu humanitarnego na WKS. Zebrana suma miałaby zapewnić pomoc humanitarną na okres 6 miesięcy.

Głosowanie Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczące wysłania na WKS dodatkowych 2.000 niebieskich hełmów zostało zablokowane przez Rosję. Rada zapowiedziała kolejne głosowanie na jutro.

Szefowie sił zbrojnych Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej rozpoczęli w Bamako (stolica Mali) spotkanie dotyczące możliwej interwencji zbrojnej na WKS.

Wysłannik Unii Afrykańskiej w kwestii kryzysu na WKS, kenijski premier Raila Odinga, postanowił wycofać się z misji mediacyjnej między dwoma zaprzysiężonymi prezydentami w kraju. Według mediatora, Laurent Gbagbo nie wywiązał się z wcześniejszych obietnic i nadal blokuje dostęp do hotelu Golf, w którym znajduje się Alassane Ouattara oraz jego najbliżsi współpracownicy. Obóz pro Gbagbo oskarżył wysłannika UA o stronnictwo na korzyść Alassana Ouattary.

19.00-06.00 – godzina policyjna w abidżańskich dzielnicach Abobo i Anyama.

Źródła: AFP, Xinhua, dziennik „Nord-Sud” ze środy 19 stycznia 2011.

Poniedziałek 17.01.2011

Raila Odinga, premier kenijski oraz mediator Unii Afrykańskiej, przybył do Abidżanu z misją „nowej oferty” pokojowego odejścia od władzy ze strony Laurenta Gbagbo: „misja będzie kolejnym sprawdzianem tego, czy uda rozwiązać się kryzys na WKS drogą pokojową.

Zobaczymy jaka będzie reakcja (Laurenta Gbagbo) na nową ofertę pokoju, którą mu przedstawimy. Mamy nadzieję, iż uda nam się rozwiązać ten kryzys” – powiedział Odinga. Mediator Unii Afrykańskiej przybył do Abidżanu wraz z byłym kongijskim ministrem spraw zagranicznych Bizima Karaha. Długość misji nie została sprecyzowana.

19.00-06.00 – godzina policyjna w abidżańskich dzielnicach Abobo i Anyama.

Źródła: AFP.

Niedziela 16.01.2011

Koalicja partii politycznych wspierających Alassana Ouattarę, nawołują do podjęcia akcji „martwy kraj” (fr. pays mort), jako protestu przeciwko uwłaszczeniu władzy prezydenckiej przez Laurenta Gbagbo. Akcja, mająca rozpocząć się w przyszły wtorek aż do oddania władzy Alassanowi Ouattara polegać ma na sparaliżowaniu kraju przez odmowę wszelkiej pracy oraz zawieszeniu działalności handlowej i transportu.

Premier Kenii, Raila Odinga, wysłannik Unii Afrykańskiej w kwestii WKS, przybędzie do Abidżanu jutro, w poniedziałek 17 stycznia, z kilkudniową misją mediacyjną.

Rząd pro Gbagbo zwrócił się kolejny raz do przedstawiciela ONZ na WKS z prośbą o wycofanie wojsk pokojowych z kraju podkreślając, iż niebieskie kaski nie działają zgodnie z regułami mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Sekretarz ONZ, Ban Ki-moon oświadczył, iż wojska Narodów Zjednoczonych nie zaprzestaną swoich patroli oraz ochrony ludności cywilnej. Ki-moon dodał, iż misja niebieskich hełmów polega także na protekcji Alassana Ouattary oraz jego najbliższych współpracowników „uwięzionych” od ponad 8 tygodni w abidżańskim hotelu Golf. ONZ zapowiedział kontynuację ankiet dotyczących łamania praw człowieka w związku z kryzysem powyborczym na WKS.

Rzecznik prasowy Laurenta Gbagbo, Ahoua Don Mello, zapowiedział neutralizację rebeliantów znajdujących się na terytorium kontrolowanym przez wojska rządowe.

W Yammoussoukro, politycznej stolicy kraju, doszło do starć między zwolennikami Alassana Ouattary a grupą „czatujących skorpionów” (fr. Scorpions guetteurs), bojówką Laurenta Gbagbo. Źródła podają 6 osób rannych od wybuchu granata.

19.00-06.00 – godzina policyjna w abidżańskich dzielnicach Abobo i Anyama.

Źródła: AFP, Xinhua.

 

Wtorek 11.01.2011

Komisarz do spraw uchodźców przy ONZ (UNHCR) zapowiedział utworzenie w Liberii drugiego obozu dla uchodźców z WKS dla ok. 18.000 osób. Pracownicy UNHCR, przy pomocy ludności lokalnej przygotowują w tym celu ok. 80 hektarów lasu. Przygotowanie terenu oraz instalacja sanitarna mają być gotowe najpóźniej za dwa tygodnie. Organizacja rozpoczęła także dystrybucję środków pierwszej potrzeby (plandeki, koce, garnki) dla ok. 10.000 uchodźców w przygranicznym regionie Buutuo.

W wyniku starć policji ze zwolennikami Alassana Ouattary, w abidżańskiej dzielnicy Abobo, odnotowano, według różnych źródeł, od 2 do 7 osób zabitych. Do wymiany ognia z oby stron doszło ok. godziny 8.00, w momencie, kiedy siły bezpieczeństwa usiłowały przekroczyć zbudowaną przez mieszkańców barykadę uniemożliwiająca dojazd wewnątrz dzielnicy. Wkroczenie policji zostało wyjaśnione jako akcja przeszukania dzielnicy podejrzewanej o przechowywanie broni i amunicji. Sporadyczne strzały ucichły około południa. Świadkowie zauważyli także pojawienie się patrolu wojsk Narodów Zjednoczonych, który jednak nie mogąc pokonać licznych barykad ulicznych, zawrócił do bazy.

Charles Blé Goudé, generał ulicy i minister do spraw młodzieży i zatrudnienia w rządzie Laurenta Gbagbo, odwołał przewidziane na dzisiejsze popołudnie spotkanie w dzielnicy Abobo z powodu porannych starć ludności z policją.

Światowy fundusz walki przeciw AIDS, gruźlicy oraz malarii ogłosił wstrzymanie dofinansowania większości programów aż do odwołania, z powodu niestabilnej sytuacji na WKS – podała rzecznik prasowa Funduszu, Veronique Taveau. Fundusz, sięgający 163 milionów euro na WKS, zapewnił jednakże, iż programy wymagające natychmiastowej interwencji zostaną sfinansowane. Organizacja wyraziła swoje zaniepokojenie faktem, iż wysłane niedawno na WKS moskitiery, w liczbie 8,6 milionów, nie będą mogły być udostępnione z powodu sytuacji kryzysowej w kraju.

Mediator Unii Afrykańskiej, kenijski premier Raila Odinga, zapowiedział ponowne przybycie na WKS w przyszły czwartek lub piątek.

źródła: Xinhua, AFP

Poniedziałek 10.01.2011

Dawny prezydent Nigerii, Olusegun Obasanjo, opuścił Abidżan, po spotkaniu się z obydwoma kandydatami na fotel prezydencki.

Ambasador WKZ przy ONZ zakomunikował, iż Alassane Ouattara zgadza się na utworzenie koalicyjnego rządu pod warunkiem, że Laurent Gbagbo uzna go za prezydenta kraju: „tylko pod tym warunkiem możemy podjąć negocjacje” – dodał dyplomata.

Obóz pro Gbagbo odrzucił bezwarunkowo propozycje utworzenia koalicyjnego rządu.

Rada Bezpieczeństwa ONZ wyraziła po raz kolejny swoje poparcie dla Alassana Ouattary oraz chęć pokojowego rozwiązania kryzysu w kraju. Członkowie Rady potępili ataki na konwoje wojsk Narodów Zjednoczonych oraz ludność cywilną. W deklaracji zaapelowano także o zaprzestania propagowania propagandy siejącej nienawiść, szczególnie do ONZ oraz zwolenników Alassana Ouattary, przez miejscowe media a w szczególności telewizje państwową.

Liczba uchodźców z WKS, znajdujących się w Liberii przekroczyła 25.000 – podaje komisarz do spraw uchodźców przy ONZ.

źródła: AFP

Niedziela 09.01.2011

Dawny prezydent Nigerii, Olusegun Obasanjo, przybył niespodziewanie do Abidżanu w celu podjęcia próby pomocy znalezienia wyjścia z kryzysowej sytuacji na WKS. Obasanjo zaapelował do Laurenta Gbagbo o oddanie władzy oraz zapewnił Alassana Ouattarę o wsparciu wspólnoty międzynarodowej dotyczącej wyników ogłoszonych przez niezależną komisję wyborczą, dającą mu zwysięstwo w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Prezydent Beninu, Boni Yayi, zapowiedział na przyszły poniedziałek lub wtorek, ponowne spotkanie prezydentów krajów członkowskich Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej w N’Djamenie (Czad), dotyczące sytuacji na WKS. „Nie zawiedziemy kontynentu afrykańskiego, który oczekuje na pokój” – dodał Yayi.

źródła AP, AFP

Sobota 08.01.2011

Prezydent Tanzanii, Jakaya Kikwete, zwrócił się do Laurenta Gbagbo z apelem akceptacji woli narodu i zrzeczenia się władzy na rzecz Alassana Ouattary. Kikwete ma nadzieję, iż Gbagbo usłyszy w końcu głos wspólnoty międzynarodowej i podejmie ten odważny krok.

W abidżańskich szpitalnych aptekach zaczyna brakować podstawowych leków. Jest to skutkiem zatrzymania dostaw z zewnątrz oraz anulowania niektórych zamówień przez koncerny farmaceutyczne w związku z kryzysem powyborczym w kraju. Lekarze zaczęli przepisywać recepty z kilkoma lekami: „w razie braku leku podstawowego, należy zastąpić go drugim” – wyjaśniają lekarze. Inną konsekwencja kryzysu jest wstrzymanie programów dotyczących służby zdrowia, finansowanych w większości przez Bank Światowy.

Abidżańskie bary skarżą się na brak klientów. W związku z sytuacją w kraju, dzienny utarg który dochodził od 50.000 (76 €) fcfa do 200.000 (305 €) fcfa nie przekracza często 20.000 fcfa (ok 30 €). Właściciele barów zmuszeni są wysyłać kelnerki na przymusowy urlop w oczekiwaniu na zmianę sytuacji. W przeciętnym barze w Abidżanie, kelnerka zarabia ok 15.000 fcfa (22 €) miesięcznie.

Generał ulicy i minister do spraw młodzieży w rządzie Gbagbo, Charles Blé Goudé, skomentował wypowiedź Alassana Ouattary, zapowiadającej przejęcie władzy w w kraju przed końcem stycznia jako nierealną : „zapewniam mieszkańców WKS, iż przed końcem stycznia do niczego nie dojdzie. Pójdziecie spać 30-go, a nazajutrz, kiedy się obudzicie, nie spadnie wam niebo na głowę. Ouattara powinien przestać śnić i powrócić do rzeczywistości.”

„Gbagbo skończy w więzieniu po werdykcie Międzynarodowego Trybunału Karnego” – powiedział do dziennikarzy komendant Nowych Sił, szeryf Ousmane. Odnośnie interwencji wojskowej dodał : „najlepszymi żołnierzami oraz dowódcami są ci, którzy wygrywają wojnę z jak najmniejszymi szkodami. Nie chodzi o to aby walczyć dla samej tylko walki. Życzymy sobie tylko, aby Alassane Ouattara zamieszkał w pałacu prezydenckim. Trzeba abyście byli cierpliwi. Naszym zadaniem, jako żołnierzy, jest najpierw ochrona ludności cywilnej”.

źródła: AFP, dzienniki „Le Patriote” oraz „Soir Info” z soboty 8 stycznia 2011.

  Paweł Hulecki Uliczny "przegląd prasy" w Abidżanie Piątek 07.01.2011

Alassane Ouattara zapowiedział gwarancję bezpieczeństwa oraz inne przywileje wobec Laurenta Gbagbo, jeśli ten drugi zgodzi się na pokojowe ustąpienie z fotela prezydenckiego.

Amerykański Departament Skarbu Państwa zapowiedział zablokowanie kont Laurenta Gbagbo, jego żony Simone oraz trzech członków jego rodziny przebywających na terenie USA. Decyzja została podjęta na mocy dekretu zezwalającego na sankcje finansowe przeciwko osobom wstrzymującym proces powrotu pokoju i pojednania narodowego na WKS.   

W wyniku napiętej sytuacji powyborczej eksport produktów WKS (olej spożywczy, warzywa, owoce, materiały budowlane) do Nigru spadł o 70 %. Dyrektor Nigryjskiej Rady Transportowców, Barkiré Garba, oświadczył iż podobna sytuacja dotyczy eksportu pogłowia i cebuli z Nigru na WKS. Główna przyczyną jest strajk transportowców.

Ambasadorzy Kanady oraz Wielkiej Brytanii na WKS zostali odesłani z kraju przez rząd Laurenta Gbagbo. Decyzja rządu pro Gbagbo jest odpowiedzią na odesłanie ambasadorów WKS w Kanadzie i Wielkiej Brytanii nominowanych przez prezydenta uzurpatora oraz akceptacji, przez dwa kraje, ambasadorów WKS wysłanych przez Alassana Ouattarę.

Rzecznik prasowy ministerstwa spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, w odpowiedzi na decyzję rządu pro Gbagbo, oświadczył, iż „rząd brytyjski akceptuje jedynie Alassana Ouattarę, jako prezydenta WKS, oraz deklaracje jego rządu, a nie te, wydane przez innych”.

Kanada „nie otrzymała żadnych wskazówek od prawowitego rządu Alassana Ouattary odnośnie usunięcia swojego ambasadora na WKS” – oświadczył rzecznik prasowy kanadyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych, dodając, iż Kanada nie uznaje rządu Laurenta Gbagbo ani jakichkolwiek jego decyzji.

Minister spraw zagranicznych rządu Alassana Ouattary, komentując decyzję odesłania ambasadorów przez nielegalny rząd pro Gbagbo powiedział, iż „decyzja ta pozostanie bez żadnego efektu, gdyż nie została podjęta przez rząd WKS”. Minister podziękował także dyplomacji kanadyjskiej i angielskiej za odrzucenie deklaracji rządu Laurenta Gbagbo.

Ministrowie spraw zagranicznych Nigerii oraz Republiki Południowoafrykańskiej spotkali się w Lagos (Togo) w celu przeanalizowania sytuacji na WKS po poniedziałkowej mediacji. Interwencja militarna jest ostatecznością, jednakże „użyjemy wszystkich dostępnych środków aby przekonać Laurenta Gbagbo do oddania władzy” – skomentowali ministrowie. Szef dyplomacji nigeryjskiej, zapytany o możliwość realizacji interwencji wojskowej na WKS, powiedział, iż „nie należy ona tylko do odpowiedzialności Nigerii, czy Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej. Powinno to zmobilizować całą wspólnotę międzynarodową, gdyż w grę wchodzi życie ludzkie.”

Rzecznik prasowy rządu Sierra Leone, Ibrahim Ben Kargbo, oświadczył iż dni Laurenta Gbagbo są policzone: „Laurent Gbagbo doskonale wie, iż wspólnota międzynarodowa nie akceptuje go jako prezydenta WKS. Jego ostatnie decyzje dyplomatyczne zostały odrzucone, co świadczy o tym że czas jego rządów dobiega końca”. Odnośnie interwencji militarnej, Karbo dodał, iż WKS jest krajem dobrze rozwiniętym pod względem ekonomicznym: „jest to druga, po Nigerii, potęga ekonomiczna Afryki Zachodniej. Nie należy zapominać, iż interwencja wojskowa może zniszczyć ekonomię tego kraju. Dlatego lepiej będzie, jeśli wszystko rozwiąże się na drodze pokojowej”.

Od 3 stycznia br., ponad 10.000 opuściło swoje domy w wyniku starć etnicznych na zachodzie kraju i znalazło schronienie na terenie misji katolickiej w Duékoué (ok. 500 km na zachód od Abidżanu), która już wcześniej dała schronienie ok. 2.000 osobom - oświadczył Czerwony Krzyż. Organizacja zapełniła teren misji dziesiątkami namiotów oraz zapowiedziała dystrybucję środków pierwszej potrzeby ok 5.000 osobom na początku przyszłego tygodnia. Czerwony Krzyż oświadczył, iż przesiedlenie się ludności cywilnej nie ma bezpośredniego związku z trudną sytuacją powyborczą w kraju.

Prefekt departamentu Soubré, Georges Gombagui Gueu, wyszedł z inicjatywą utworzenia „lokalnych komitetów pokoju”. Wolontariusze przemierzają miejscowości departamentu, zamieszkałego przez różne grupy etniczne, aby spotkać się z ludnością cywilną w celu uwrażliwienia ich wobec zagrożenia oraz tragicznych skutków konfliktów między-etnicznych. Inicjatywa prefekta, jako jedna z dróg wzmocnienia więzi społecznych dających pokój, została ochoczo zaakceptowana przez mieszkańców departamentu Soubré.

ONZ podaje, iż ponad 23.000 uchodźców z WKS zostało zarejestrowanych w sąsiednim kraju Liberii.

Alain Le Roy, odpowiedzialny za misje utrzymania pokoju przy ONZ, zapowiedział na przyszły poniedziałek złożenie oficjalnego podania do Rady Bezpieczeństwa o wysłanie dodatkowych oddziałów niebieskich hełmów na WKS.

Droga dojazdowa do hotelu Golf, kwatery głównej Alassana Ouattary, postaje nadal zablokowana, pomimo oświadczenia ze strony Laurenta Gbagbo dotyczącego jej usunięcia.

źródła: AFP, Reuters, dziennik „Nord-Sud” z piątku 7 stycznia 2011.

  Paweł Hulecki Sterty śmieci na ulicach Abidżanu Czwartek 06.01.2011

Ulice Abidżanu na nowo zapełniły się ulicznymi korkami w godzinach porannych oraz wieczornych. Korki nie są spowodowane wyłącznie ilością pojazdów ale także tonami odpadów z czasu świąt, które zajmują nawet połowę jezdni, szczególnie w biedniejszych częściach miasta. Miejskie służby oczyszczania rozpoczęły ewakuację śmieci, których przyspieszony „przyrost naturalny” pozostawia daleko w tyle możliwości techniczne abidżańskich „śmieciarzy”.

„Nadszedł czas aby Laurent Gbagbo odszedł ze swojej własnej woli. Laurent Gbagbo ma krew na swoich rękach (…) morduje swoich bratańców za pomocą cudzoziemców. Sam mówi o sobie jako o patriocie a wykorzystuje najemników. Nasi zwolennicy się niecierpliwią i twierdzą, że powinniśmy szybciej przejąć władzę. Dojdziemy do tego. Mam nadzieję, iż w ciągu najbliższych dni przejmiemy władzę w kraju. Nastąpi to jeszcze w styczniu” – zadeklarował w środowy wieczór Alassane Ouattara w wywiadzie dla stacji Europe 1.

Ogłoszony prezydentem przez niezależną komisję wyborczą Alassane Ouattara, powiedział iż interwencja militarna wysokiego ryzyka jest w trakcie przygotowań, jednakże jej realizacja będzie ostatecznością. Ouattara dodał, iż istnieją także interwencje nieuciekające się do przemocy i polegające tylko na przechwyceniu niechcianej osoby oraz umieszczeniu jej w innym miejscu.  

W wywiadzie dla francuskiej telewizji France24 Alassane Ouattara opowiedział się za pokojowym rozwiązaniem sytuacji: „Nie jestem za ultimatum wobec Laurenta Gbagbo, gdyż jestem człowiekiem pokoju, wierzę w pokój. Dlatego też przez kilka tygodni wyciągałem dłoń w kierunku Laurenta Gbagbo: Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej konsultowała się ze mną przed rozpoczęciem mediacji. Wyraziłem swoją zgodę, gdyż sądzę że rozwiązanie pokojowe jest jeszcze możliwe. Niestety Laurent Gdabgbo nie chce nic usłyszeć, co potwierdza, że nie jest on prawdziwym mężem stanu. Nie kocha mieszkańców WKS i chce tylko utrzymać się przy władzy”.

Po wizycie misji mediacyjnej, ani Laurent Gbagbo, ani jego bliscy współpracownicy nie przedstawili jeszcze swojej opinii dotyczącej sytuacji w kraju. Media lokalne, podkreślając brak komentarza nawet ze strony lidera młodzieży pro Gbagbo, Charlesa Blé Goudé, znanego z impulsywnych reakcji dotyczących sytuacji politycznej kraju, komentują ironicznie, iż „generał ulicy” po prostu się „wypompował”.

W miejscowości Duékoué (500 km na zachód od Abidżanu), w wyniku starć między plemionami gere i malinke zanotowano 14 przypadków śmiertelnych oraz 41 osób rannych od kul i broni białej – zakomunikował Simon Munzu, odpowiedzialny sekcji praw człowieka przy ONZ na WKS. Według wstępnych dochodzeń, krwawe starcia między dwoma grupami etnicznymi zostały wywołane zabójstwem jednej kobiety z plemienia Malinke przy blokadzie drogowej. Od połowy grudnia 2010, liczba zabitych wzrosła do 210 osób, w tym 31 w ciągu ubiegłego tygodnia.

Biuro prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego zapowiedziało wysłanie w odpowiednim czasie specjalnej misji, mającej przeprowadzić dochodzenie dotyczące aktów przemocy na WKS.

Lokalne media informują o stacjonowaniu kilku okrętów wojennych u wybrzeży WKS. Informacja ta nie jest potwierdzona przez żadne media zagraniczne.

Kryzysowa sytuacja na WKS zmusiła kilka fabryk do odesłania części personelu na przymusowy urlop oraz do zmniejszenia produkcji.

Wyższa Rada Królów i Szefów Tradycyjnych WKS zebrała się w Abidżanie w celu znalezienia rozwiązania sytuacji w kraju. Spotkanie Rady, liczącej ok 200 szefów tradycyjnych, w tym 6 królów, odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Według kilku źródeł, w skład rady weszli przywódcy tradycyjni, którzy w drugiej turze wyborów nie opowiedzieli się za żadnym z dwóch kandydatów na fotel prezydencki. Na razie żaden komunikat nie został przedstawiony dla opinii publicznej.

źródła: AFP, Reuters, radio Narodów Zjednoczonych na WKS ONUCI FM, dziennik „Le Patriote” z czwartku 6 stycznia 2011,

 

Środa 05.01.2011

Mimo zapowiedzi Laurenta Gbagbo, dotyczącej usunięcia blokady na drodze dojazdowej do hotelu Golf, kwaterze głownej Alassane Ouattary, barykada, pilnie strzeżona przez wojska narodowe, pozostała na miejscu. Droga prowadząca do „republiki golfijskiej” została zablokowana przez siły bezpieczeństwa narodowego 16 grudnia 2010, dniu nieudanej próby przejęcia siedziby radia i telewizji państwowej przez zwolenników Ouattary. Barykada utrudnia codzienne dostarczenie pożywienia ponad 300 osobom przebywającym na terenie hotelu strzeżonego przez 800 żołnierzy sił pokojowych. Część zaopatrzenia przybywa droga lotniczą przy pomocy helikopterów Narodów Zjednoczonych.

Ferie świąteczne, mające zakończyć się dziś, zostały skrócone o dwa dni na mocy decyzji minister edukacji rządu pro Gbagbo, Jacqueline Oble. Minister wytłumaczyła swoją decyzję zbyt dużą ilością straconych godzin lekcyjnych, mogących wpłynąć na anulowanie roku szkolnego 2010-2011 oraz utworzyła specjalną komisję, mającą na celu dopilnowanie, aby szkoły rozpoczęły pracę. W Abidżanie większość szkół rozpoczęło lekcje zgodnie z decyzją minister, która osobiście udała się w teren, aby spotkać się z uczniami i nauczycielami. Nieco inna sytuacja przedstawia się wewnątrz kraju. W Yammoussoukro, zgodnie z apelem zwolenników Alassana Ouattary o odmowę współpracy z rządem pro Gbagbo, szkoły nie zostały otwarte. Nauczyciele zapowiedzieli, iż nie podejmą pracy aż do momentu odejścia Laurenta Gbagbo od władzy. W odpowiedzi na wiadomość o możliwym przybyciu do nich samej minister, kadra pedagogiczna odpowiedziała dyrektorowi regionalnemu : „jeśli do tego dojdzie, to minister sama pokryje koszty swojej misji”. W Didiévi, związki zawodowe nauczycieli postanowiły także nie opublikować rezultatów egzaminów pierwszego trymestru roku szkolnego.  W Tomodi, nauczyciele są także zgodni: „nie ma mowy o szkole, dopóki Gbagbo będzie owijał wspólnotę międzynarodową w bawełnę”.

Komisarz do spraw uchodźców przy ONZ podaje, iż ponad 22.000 uchodźców z WKS znalazło schronienie w Liberii. Uchodźcy potrzebują pożywienia, leków oraz schronienia. W tym celu, organizacja wysłała z Monrowii (Liberia) w okolice przygranicznego miasta Sacleapea, gdzie ma powstac pierwszy obóz dla uchodźców, siedem ciężarówek. Według ONZ, wiekszość uchodźców to zwolennicy Alassana Ouattary.

Na zachodzie kraju doszło do starć między etnicznych, w wyniku których siedem osób zostało zabitych.

Blokada przed hotelem Golf zostanie zniesiona jeśli „rebelianci (żołnierze Nowych Sił pro Ouattara) powrócą do Bouaké (centrum kraju)” – zadeklarował minister spraw zagranicznych rządu Gbagbo, Alcide Djédjé.

Premier Kenii, Raila Odinga, wchodzący w skład poniedziałkowej misji mediacyjnej zapowiedział, iż Laurent Gbagbo nie będzie ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny jeśli pokojowo odda władzę dla Alassana Ouattary.

Możliwa interwencja militarna, w celu zdjęcia ze stanowiska prezydenta, Laurenta Gbagbo, nie będzie wymierzona przeciwko mieszkańcom kraju – zaświadczył Alassane Ouattara, dodając, iż ryzyko wojny domowej nie istnieje.

Alain Le Roy, odpowiedzialny za misje utrzymania pokoju przy ONZ, zapowiedział podjęcie starań o wysłanie od 1000 do 2000 dodatkowych żołnierzy sił pokojowych Narodów Zjednoczonych na WKS. Le Roy wytłumaczył swoje przedsięwzięcie coraz większym brakiem zaufania wobec niebieskich hełmów ze strony mieszkańców WKS, podżeganych propagandą na antenie telewizji państwowej pro Gbagbo oraz zaapelował do mediów państwowych o natychmiastowe zaprzestanie propagowania fałszywych informacji, oskarżających wojska ONZ o oddawanie strzałów w kierunku ludności cywilnej.


źródła: AFP, dziennik „Le Patriote” ze środy 5 stycznia 2011, wieczorne wydanie wiadomości ze środy 5 stycznia 2011
 

Wtorek 04.01.2011

Wczesnym rankiem oddziały policji wierne Laurentowi Gbagbo wkroczyły do głównej siedziby jednej z partii politycznych pro Ouattara (chodzi o Demokratyczną Partię WKS – PDCI) w celu odnalezienia złożonej tam broni i amunicji. „Policjanci wywarzyli wszystkie drzwi w budynku, jednak nic nie znależli” – zadeklarował generał Gaston Ouassénan Koné, bedący jednocześnie członkiem PDCI oraz szefem ochrony innej partii wspierającej Alassana Ouattarę. Według generała Koné, policja rzuciła gaz łzawiący, po czym oddając strzały ostrzegawcze wywołała popłoch wśród osób przebywających na terenie siedziby partii. Zanotowano kilka osób rannych.

W wieczornym wydaniu wiadomości w telewizji państwowej podano komunikat, w którym minister spraw wewnętrznych pro Gbagbo potwierdził jedna osobę zmarłą na wskutek odniesionych ran w porannym zajściu w siedzibie partii PDCI. Minister dodaje, iż w siedzibie PDCI skonfiskowano noże, sztylety oraz amulety.

Wysłannicy Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (fr. CEDEAO) oraz Unii Afrykanskiej (fr. UA) powrócili do Abudży (Nigeria), aby przedstawić prezydentowi organizacji raport z wczorajszej misji mediacyjnej na  WKS. Jonathan Goodluck, pełniący rolę prezydenta Wspólnoty, zapowiedział na środę, 05 stycznia 2011, podjęcie decyzji dotyczącej sytuacji na WKS. W komunikacie, mediatorzy poinformowali, iż Laurent Gbagbo zgodził się na negocjacje pokojowego wyjście z kryzysowej sytuacji oraz zadeklarował zniesienie blokady utrudniającej dojazd do hotelu Golf, w którym znajduje się od ponad miesiąca Alassane Ouattara i jego najbliźsi współpracownicy. Misja zapowiedziała także potrzebe powtórnego powrotu do Abidżanu w celu kontynuowania rozmów.

Prezydent komisji Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej, James Victor Gbeho, stwierdził, iż „nie należy poddawać w wątpliwość, że jeśli droga pokojowa nie przyniesie owoców, to opcja militarna może stać się środkiem trwałego rozwiązania kryzysu na WKS”.

Komentując spotkanie mediatorów, rzecznik prasowy Alassana Ouattary dodał, iż wysłannicy CEDEAO i UA „nie przekonali go (Laurenta Gbagbo) do odejścia, a powinni to uczynić aby dac ostatnia szansę na pokój. To co teraz zostaje to przygotowania interwencji wojskowej”.

Prezydent Unii Afrykańskiej, Bingu wa Mutharika, zaapelował do Laurenta Gbagbo o oddanie władzy w kraju aby uniknąć tym samym wylewu krwi – poinformował rzecznik prasowy prezydenta.

„Dwaj prezydenci WKS zgodzili się, pod pewnymi warunkami, na spotkanie w cztery oczy” – powiedział kenijski premier Raila Odinga, członek misji mediacyjnej.
Deklaracja została jednak odrzucona przez obóz Ouattary. „Spotkanie w cztery oczy było propozycją Odingi i całkowicie się jej sprzeciwiliśmy” – powiedział Ali Coulibaly, doradca dyplomatyczny Alassana Ouattary.

Charles Blé Goudé, minister w rządzie Gbagbo i lider młodzieży, zapytany o przebieg negocjacji zaznaczył iż „nie można powiedzisć, że dyskusje nic nie dały, gdyż są w toku. Tego kryzysu nie można uregulować dwona czy trzema dniami negocjacji. Wstrzymajmy się także od przedwczesnych stwierdzeń”. Generał ulicy zawiesił jak na razie plan przejęcia hotelu Golf „gołymi rekoma”.

Stany Zjednoczone sprzeciwiają się podziałowi władzy na WKS między dwoma rywalami jako jednej z opcji wyjścia z kryzysu. „Dla przyszłości demokracji na WKS oraz w Afryce Zachodniej, trzeba aby Laurent Gbagbo odszedł od władzy” – dodał Philip Crowley, rzecznik prasowy dyplomacji amerykańskiej. Crowley potwierdził także, iż USA są gotowe na przyjęcie Gbagbo na swoim terytorium, jeśli ten opuści fotel prezydencki. Jednakże im dłużej Laurent Gbagbo będzie zwlekał, „im większa będzie jego odpowiedzialność wobec aktów przemocy, tym trudniejsza możliwość jego przybycie do USA”.

W zeszłą środę (03 stycznia 2011), Konferencja Episkopatu WKS wydała specjalny komunikat apelujący o spokój oraz dialog wobec obecnej sytuacji w kraju. Biskupi, podkreślając długą jeszcze drogę do pokoju, wyrazili swój sprzeciw wobec aktów przemocy w „kraju podzielonym na dwa rządy oraz dwóch prezydentów” i złożyli kondolencje rodzinom będącym w żałobie po utracie ich bliskich w incydentach mających związek z powyborczą sytuacją. Hierarchowie kościelni, po licznych spotkaniach z Laurentem Gbagbo, Alassanem Ouattarą oraz mediatorami przybyłymi z zewnątrz, wybrali drogę mediacji i negocjacji, jako środków respektujących życie i godność osoby ludzkiej.  
Biskupi zaapelowali do dwóch „braci” (Gbagbo i Ouattary) o podjęcie dialogu oraz sprzeciwili się możliwości interwencji militarnej jako sposobu na rozwiązanie konfliktu.  

źródła: AFP, wieczorne wydanie wiadomości z wtorku 03.01.2011, dziennik „L’intelligent d’Abidjan” ze środy 04.01.2010

Poniedziałek 03.01.2011

Czterej przywódcy afrykańscy, przedstawiciele Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (fr. CEDEAO, ang. ECOWAS) oraz Unii Afrykańskiej, przybyli przed południem do Abidżanu z misją „ostatniej szansy” przekonania Laurenta Gbagbo o pokojową rezygnację z fotela prezydenckiego. Wchodzący w skład misji kenijski premier Raila Odinga określił swoją obecność jako gwarancję bezpieczeństwa dla Laurenta Gbagbo i jego najbliższych współpracowników, jeśli ten zgodzi się na oddanie władzy. Po ponad dwugodzinnym spotkaniu Odinga skomentował rozmowę z Laurentem Gbagbo jako użyteczną. Prezydent Beninu, zapowiedział kolejny powrót misji mediacyjnej do Abidżanu za kilka dni. Prezydent Sierra Leone dodał iż dyskusje są w toku. Po spotkaniu w pałacu prezydenckim mediatorzy udali się do hotelu Golf na rozmowę z Alassanem Ouattarą.  

  LEGNAN KOULA /PAP/EPA Czterej przedstawiciele Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (fr. CEDEAO, ang. ECOWAS) oraz Unii Afrykańskiej, przybyli w poniedziałek do Abidżanu z misją „ostatniej szansy”. Od lewej: premier Kenii Raila Odinga, prezydent Beninu Boni Yayi, prezydent Sierra Leone Ernest Bai Koroma i prezydent Republiki Zielonego Przylądka Pedro Pires na spotkaniu z Laurentem Gbagbo (z prawej) „W przypadku odmowy ze strony Laurenta Gbagbo, zostaje tylko odwołanie się do interwencji militarnej. W grę wchodzi ocalenie demokracji. Jeśli to się nie uda na WKS, zostaną tym samym otwarte drzwi dla innych prezydentów Afryki do pełnienia tej funkcji do końca ich życia” – powiedział, przed spotkaniem z ekipą mediatorów, premier rządu Ouattary, Guillaume Soro.

Podczas wieczornej konferencji prasowej Alassane Ouattara powiedział, iż dyskusja z Laurentem Gbagbo jest zakończona oraz zaapelował do swojego rywala o oddanie władzy. Odnośnie spotkania z misją mediatorów, Ouattara zadeklarował, iż „wysłannicy CEDEAO powrócą do Laurenta Gbagbo aby mu powiedzieć, że musi zaakceptować on wyniki wyborów ogłoszone przez niezależną komisję wyborczą i zatwierdzone przez ONZ oraz oddać władzę w jak najszybszym terminie. Znamy strategię Laurenta Gbagbo: gra na zwłokę, aby zaopatrzyć się w broń i sprowadzić jeszcze więcej najemników.”

Jeden z dyplomatów amerykańskich, chcący zachować anonimowość rozważa możliwość przyjęcia Laurenta Gbagbo na terytorium USA : „nic nie stoi na przeszkodzie aby Laurent Gbagbo odszedł. Chcemy aby odszedł. Jeśli chce schronić się u nas, nic nie stoi na przeszkodzie podjęcia takiego środka w celu rozwiązania kryzysu na WKS”.

Generał sił narodowych pro Gbagbo, Philip Mangou wyraził swoje niezadowolenie wobec wojsk ONZ stacjonujących na WKS, po tym jak mieliby oni oddać strzały w kierunku ludności cywilnej podczas zablokowania jednego z konwojów, odbywającego patrol w Abidżanie w zeszłym tygodniu. Generał zapowiedział, iż to po raz ostatni kiedy wojska ONZ strzelają do nieuzbrojonej ludności cywilnej.
Według komunikatu ONZ na WKS, żołnierze sił pokojowych oddali kilka serii strzałów ostrzegawczych w celu rozproszenia blokującej ich ludności cywilnej, po tym jak konwój został ostrzelany z sąsiedniego budynku.

źródła: radio ONUCI FM, AFP, dziennik „Fraternité Matin” z 03.01.2011

  AUTOR / CC 3.0 Abidżan Sobota 01.01.2011

Premier rządu Alassana Ouattary, Guillaume Soro, zaapelował o podjęcie międzynarodowej interwencji w celu ustąpienia władzy przez Laurenta Gbagbo oraz obrony demokracji w kraju. Zdaniem Soro, zapowiedziane przez Gbagbo utworzenie specjalnej komisji, mającej przeprowadzić dochodzenie na temat łamania praw człowieka na WKS jest tylko działaniem na zwłokę.

Laurent Gbagbo na nowo oskarżył wojska ONZ stacjonujące na WKS o oddanie ognia w kierunku ludności cywilnej oraz zaapelował o wycofanie się niebieskich hełmów z kraju.

źródła: AFP

Piątek 31.12.2010

Szefowie wojskowi 15 krajów Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (fr. CEDEAO, ang. ECOWAS) zakończyli spotkanie dotyczące sytuacji na Wybrzeżu Kości Słoniowej. „Jeśli wszystkie środki perswazji politycznej zawiodą, CEDEAO odbierze siłą władzę Laurentowi Gbagbo i odda ją Alassanowi Ouattara” – zapowiedział rzecznik prasowy armii nigeryjskiej, półkownik Mohamed Yerimah.

Komisarz ONZ do spraw uchodźców zapowiedział utworzenie w Liberii pierwszego obozu dla uchodźców z WKS, uciekających przed możliwą wojną domową. Do tej pory zarejestrowano 18 091 uchodźców, a ich liczba wzrasta każdego dnia o 400-500 osób. Czerwony Krzyż informuje o sporej liczbie uchodźców udających się w stronę Burkina Faso, Mali oraz Ghany.

Minister informacji Sierra Leone, Ibrahim Ben Kargbo, zapowiedział, iż przewidziane na poniedziałek 3 stycznia 2011 spotkanie wysłanników CEDEAO z Laurentem Gbagbo, będzie ostatnią próbą przekonania go do oddania władzy dla Alassana Ouattary.

„Alassane Ouattara daje Laurentowi Gbagbo czas do północy na oddanie władzy. Jeśli Gbagbo nie odejdzie, będziemy zmuszeni do przedsięwzięcia bardziej przekonujących środków” – powiedział premier rządu Ouattary, Guillaume Soro, dodając „nie negocjuje się odejścia dyktatorów, ich się pozbywa. Kiedy mówi się o 100 osobach zabitych, o 200 osobach zabitych, o 19 000 uchodźców, to taki kraj jest w stanie wojny. I to jest dokładnie to, czym teraz żyjemy. Dziś chodzi o zatrzymanie wojny na WKS.”

„Nie ustąpię” – zapowiedział Laurent Gbagbo w telewizyjnym wystąpieniu na kilka godzin przed nowym rokiem. Jesteśmy świadkami „zamachu stanu pod chorągwią wspólnoty międzynarodowej”- dodał. W przemowieniu, Gbagbo zaapelował do swojego przeciwnika o fotel prezydencki o podjęcie na nowo dialogu oraz zapowiedział utworzenie specjalnej komisji międzynarodowej mającej ocenić sytuację łamania praw człowieka na WKS.

Przemówienie Alassana Ouattary z okazji zbliżającego się nowego roku:
„Mieszkańcy WKS
Drodzy rodacy
Przyjaciele WKS
Rok 2010 był dla nas jednocześnie rokiem nadziei, ale i próby. Po długim okresie oczekiwania i odkładania wyborów prezydenckich, mogliśmy w końcu udać się do urn wyborczych aby wybrać prezydenta naszego kraju i wasze głosy padły na moją skromną osobę. Chciałbym wam za to jeszcze raz podziękować.
Niestety, rok 2010 kończy się w atmosferze smutku i zmartwień. (…) Święto, jakim miały się zakończyć demokratyczne wybory prezydenckie, zamieniło się w żałobę z powodu odmowy wyników urn (przez Laurenta Gbagbo). Chciałbym jeszcze raz złożyć moje kondolencje rodzinom ofiar zabitych przez siły obrony narodowej i najemników. (…)
Pomimo smutku, mamy jeszcze powody aby wierzyć, nie utracić nadziei i działać. Moją osobistą przysięgą wobec was jest oszczędzenie jak największej liczby żyć (…), dlatego daję dowód cierpliwości oraz podejmuję wszelkie możliwe wysiłki, aby zaoszczędzić ludzkiej boleści.
Rok 2011 będzie czasem zerwania z 10 latami cierpienia, biedy, śmierci i zabójstw. Rok 2011 będzie dla nas okazją na zapomnienie przeszłości pełnej nieładu oraz rozdarcia. Zawrzemy nowy pakt braterstwa i solidarności. Potwierdzimy naszą wolę życia wspólnie jako bracia i siostry razem z tymi, którzy wybrali nasz kraj za ojczyznę.
W tym odnowionym kontrakcie miłości i braterstwa, jako prezydent każdego i każdej z was, zachęcam was do praktykowania pokoju i przebaczenia w waszym codziennym życiu. Tak wzmocnieni duchowo, odepchniemy wszelkie niezrozumienie i niezgodę i zwrócimy się w stronę przyszłości wypełnionej pokojem, zgodą i dobrobytem.
Wszystkim wam życzę aby ten rok, z bożą pomocą, był rokiem pokoju, pojednania i odbudowy naszego drogiego kraju.”

33 szefowie tradycyjni, zgromadzili się w Yamoussoukro w celu zaapelowania do Laurenta Gbagbo o oddanie władzy na rzecz Alassana Ouattary. W końcowej deklaracji, tradycyjni przywódcy wyrazili swój sprzeciw wobec propagandy sianej w państwowych mediach, szczególnie w telewizji pro Gbagbo oraz wobec ograniczenia wolności obywatelskich i niszczenia dobra prywatnego przez siejących terror najemników obcokrajowych. Szefowie zwrócili się także do wspólnoty międzynarodowej o wzmocnienie wojsk ONZ o dodatkowe kontyngenty.

Noc sylwestrowa upłynęła w dobrej atmosferze. Otwarte przydrożne bary, unoszący się zapach pieczonego kurczaka i ryby oraz zabawa do białego rana a nawet dłużej, sprawiały wrażenie, iż mieszkańcy Abidżanu mają dosyć tej dziwnej powyborczej sytuacji. Tylko w północ, składając sobie noworoczne życzenia, nie wiedzieliśmy dokładnie czy słyszane w oddali strzały to sztuczne ognie, czy może kolejna próba opanowania tłumu przez siły bezpieczeństwa. Co przyniesie nowy rok?

źródła: AFP, dziennik „Fraternité Matin” z 31.12.2010, dziennik „Le Temps” z 01.01.2011

Czwartek 30.12.2010

ONZ zdementowała pogłoski mówiące o otwarciu ognia w kierunku ludności cywilnej podczas środowego incydentu w dzielnicy Abobo.

Strajk transportowców utrudnia mieszkańćom Abidżanu dotarcie na czas do pracy. Dotyczy to szczególnie osób mieszkających w dzielnicach Abobo i Adjamé, w których brak minibusów nazywanych potocznie gbaka powoduje, iż główne ich ulice przepełnione są rankiem autostopowiczami, liczącymi na litość kierowców. Niektórzy pokonują pieszo kilkanaście kilometrów aby dotrzeć do pracy.

Z jednej strony część transportowców rzeczywiście strajkuje, z drugiej zaś, większość posiadaczy środków komunikacji miejskiej nie wyjeżdża na miasto z obawy przed grupami młodzieży pilnujęcej przestrzegania strajku i utrudniającej ruch drogowy w wymienionych dzielnicach.

W pozostałych częściach miasta ruch jest co prawda zmniejszony, nie na tyle jednak aby znacząco utrudnić przemieszczanie się mieszkańców miasta.
W związku z zaistniałymi trudnościami, administracja skraca dzień pracy o dwie godziny w celu ułatwienia pracownikom powrót do domu przed zapadnięciem zmroku.

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża oświadczył pogorszenie się sytuacji humanitarnej wskutek aktów przemocy, mających miejsce po drugiej turze wyborów prezydenckich. Organizacja wzmacnia pomoc humanitarną wobec osób rannych i przesiedlonych na terenie kraju oraz uchodźców w krajach sąsiednich: plandeki, ubrania, garnki, moskitiery oraz podstawowe wyposażenie sanitarne zostały udostepnione ponad 2.700 osobom w miastach Duékoué, Danané et Sinfra na zachodzie i środkowym zachodzie kraju.

Ok. 2.000 przesiedleńców znalazło schronienie na terenie misji katolickiej w Duékoué.

Międzynarodowy Czerwony Krzyż oraz Czerwony Półksiężyc zaapelowały o pomoc pienieżną w wysokości 1,06 mln €, dla wzmocnienia programów pomocy tysiącom uchodźców z WKS znajdującym się w Burkina Faso, Mali, Gwinei, Ghanie oraz Liberii. Zebrane fundusze mają zapewnić pomoc humanitarną ok 45 000 uchodźców na okres 6 miesięcy.

Misja ONZ na WKS (ONUCI) oskarża siły obrony pro Gbagbo o niedopuszczenie jej do zbiorowej mogiły, gdzie miałyby być złożone ciała członków opozycji zabitych po 28 listopada, dniu głosowania drugiej tury wyborów. Simon Munzu, szef wydziału praw człowieka ONUCI kilkakrotnie zaapelował o autoryzację przeprowadzenia dochodzenia na miejscu złożenia ciał, jednak za każdym razem obóz pro Gbagbo wypiera się istnienia zbiorowej mogiły. „Jeśli rzeczywiście te historie nie są prawdziwe, jako pierwsi o tym powiemy. Nasze dochodzenie w tej sprawie oraz poinformowanie o tym świata będą bardziej wiarygodne niż ciagłe zaprzeczanie” – dodał Munzu.

W minionym tygodniu, ONZ zanotowała 6 przypadków śmierci, 3 zaginięcia, 20 uprowadzeń lub aresztowań oraz 11 osób rannych. To znacznie mniej niż w czasie od 16 do 23 grudnia, kiedy zanotowano 173 przypadki śmiertelne.

Zapowiedziany przez zwolenników Laurenta Gbagbo atak na hotel Golf, kwaterę główną Alassana Ouattary chronioną przez wojska ONUCI (800 żołnierzy), może spowodować akty przemocy na wielką skalę, które mogą z kolei wzniecić wojnę domową – powiedział Ban Ki-moon. Sekretarz generalny ONZ dodał, iż ONUCI podejmie wszelkie niezbędne środki w celu ochrony swojego personelu, funkcjonariuszy państwowych oraz ludność cywilną przebywającą w hotelu Golf.

Dwaj słynni adwokaci francuscy, Roland Dumas et Jacques Vergès, obaj zwolennicy Laurenta Gbagbo, zapowiedzieli dogłębną analizę sytuacji kryzysowej, w jakiej znajduje się WKS po drugiej turze wyborów prezydenckich. „Laurent Gbagbo stał się symbolem” gdyż „reprezentuje nową Afrykę. Afrykę, która nie ugina kolan…, a to jest nie do zaakceptowania dla przywódców francuskich” – powiedział jeden z adwokatów.

Nowe Siły (Forces Nouvelles – FN), pro Ouattara, zapowiedziały przystanie do wojsk CEDEAO (Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej) w przypadku podjęcia przez nią interwencji zbrojnej w celu obalenia reżimu Laurenta Gbagbo. „Czekamy na decyzję CEDEAO” – powiedział rzecznik prasowy FN, Affousy Bamba.

Minister obrony narodowej Ghany odmówił wysłania swoich wojsk w przypadku ewentualnej interwencji zbrojnej państw Afryki Zachodniej na WKS.

Część programów w pakiecie Canalsat Horizon, wstrzymanych przez Państwową Radę Środków Komunikacji Audiowizualnej (Conseil National de la Communication Audiovisuelle – CNCA) na początku grudnia, jest na nowo dostępnych na terytorium WKS. Nie dotyczy to jednak programów infornacyjnych France24 oraz TV5MONDE. „Trzeba aby mieszkańcy WKS wiedzieli co się o nich mówi. (…) Na razie jednak, nie ma mowy aby stacje France24 i  TV5MONDE skorzystały z tego przywileju” – zadeklarował jeden z członków CNCA.

Przypomnijmy, iż media zagraniczne zostały zawieszone wieczorem 2 grudnia 2010 po ogłoszeniu przez Niezależną Komisje Wyborczą wstępnych wyników głosowania, dających zwycięstwo dla Alassana Ouattary.

źródła: dziennik „Fraternité Matin” z czwartku 30.12.2010, AFP, Reuters

 

  EVAN SCHNEIDER /PAP/EPA Ambasador WKS przy ONZ, Youssouf Bamba i sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon podczas spotkania w Nowym Jorku; 29 12.2010 Środa 29.12.2010

Wysłannicy Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej przedstawili prezydentowi organizacji, Jonathanowi Goodluck (Nigeria), raport z wczorajszego spotkania z Laurentem Gbagbo, mającego na celu przekonanie go do oddania władzy w kraju dla Alassana Ouattary.

Misja zapowiedziała powtórne przybycie do Abidżanu na 3 stycznia 2011, w celu próby zakończenia mediacji. „Po powrocie podejmiemy decyzję” – zapewnił Goodluck.
W komunikacie ze spotkania podkreślono, iż dwie strony konfliktu zwróciły się z prośbą o czas na przemyślenie sytuacji aby znaleźć konkretne rozwiązanie zakończenia procesu wyborczego, które zapewni długotrwały pokój oraz stabilizację w krajach Afryki zachodniej.

W Abudży (Nigeria) odbyło się spotkanie wyższych odpowiedzialnych wojskowych państw członkowskich CEDEAO. Spotkanie dotyczyło kryzysu na Wybrzeżu Kości Słoniowej, po tym jak przywódcy organizacji regionalnej zapowiedzieli możliwość użycia siły w celu ustąpienia władzy przez Laurenta Gbagbo.

„Odwołanie się do interwencji militarnej wydaje się, na szczęście, odstawione na razie na bok” – powiedział sekretarz stanu spraw zagranicznych Zielonego Przylądka, Jorge Borges.

Obóz pro Ouattara nie wyklucza natomiast interwencji wojskowej. „Misja mediatorów nie jest jeszcze zakończona i dla nas nic się w tej kwestii nie zmieniło. Misja potwierdziła, iż Laurent Gbagbo nie jest już prezydentem i negocjacje dotyczą teraz jego odejścia. Skoro po wizycie wysłanników CEDEAO Laurent Gbagbo powiedział, iż nie odda władzy pokojowo, oznacza to, iż opcja militarna nie jest wykluczona. Jeśli natomiast Wyspy Zielonego Przylądka twierdzą, iż interwencja wojskowa jest odstawiona na bok, oznacza to, iż Laurent Gbagbo jest gotów do pokojowego ustąpienia władzy” – skomentował rzecznik prasowy rządu Ouattary, Patrick Achi.

Charles Blé Goudé, „generał ulicy” i minister do spraw młodzieży w rządzie Gbagbo, zapowiedział podczas spotkania z mieszkańcami dzielnicy Yopougon w Abidżanie, iż „począwszy od 1 stycznia 2011 ja, Charles Blé Goudé oraz młodzież WKS, pójdziemy wyzwolić hotel Golf (kwatera główna Alassana Ouattary) gołymi rękoma”.

ONZ na WKS (ONUCI) zdementowała propagandę oraz podżeganie do nienawiści przedstawiane w telewizji państwowej RTI przeciwko misji pokojowej. „Jeśli ludność jest manipulowana w celu zwrócenia się przeciwko ONUCI, to jest to wynikiem propagandy sianej na antenie RTI. Deklaracje, które słyszę w RTI napawają nas konsternacją, gdyż nakłaniają ludność cywilną przeciwko misji” – powiedział Alain Leroy, szef departamentu operacji utrzymania pokoju ONZ, będący z kilkudniową wizytą w Abidżanie.

W zeszły wtorek, konwój wojsk ONZ został zatrzymany przez liczną grupę mieszkańców w abidżańskiej dzielnicy Yopougon. W wyniku przepychanki jeden z żołnierzy został zraniony uderzeniem maczety. Spalono także jeden z trzech samochodów wchodzących w skład konwoju. Dziś podobne zatrzymanie konwoju ONZ miało miejsce w dzielnicy Abobo. Po interwencji armii państwowej konwój zawrócił do bazy. „Nie ma mowy abyśmy opuścili WKS. Nasza misja jest całkowicie zdeterminowana” – dodał Leroy.

Ambasador WKS przy ONZ, Youssouf Bamba, zaapelował do organizacji do przedsięwzięcia wszelkich działań w celu zapobiegnięcia ludobójstwa w kraju.

Komendant Nowych Sił, „szeryf Ousmane”, zaapelował do armii narodowej o przystanie do Alassana Ouattary: „Drodzy bracia sił narodowych. Nadszedł czas abyście oddali się do dyspozycji nowowybranego prezydenta Alassana Ouattary aby uniknąć w ten sposób kolejnej wojny domowej w kraju. Laurent Gbagbo sądzi, że go popieracie – pokażmy mu że tak nie jest. (…) Laurent Gbagbo wprowadza was na drogę, którą sam wkrótce opuści. Chcę abyście zrozumieli, iż Gbagbo odejdzie, a wy zostaniecie (sami) jako żołnierze WKS.”

Kraje Unii Europejskiej uzgodniły akceptację na swoim terytorium ambasadorów nominowanych wyłącznie przez Alassana Ouattarę.

Wspólnota Europejska zwiększyła także liczbę osób, którym od początku przyszłego roku, zostanie zakazane otrzymanie wiz na terytorium 27 krajów Europy. Chodzi o 61 nazwisk osób z bliskiego otoczenia Laurenta Gbabgo, który figuruje na pierwszej pozycji listy.

źródła: AFP, dziennik „Nord-Sud” ze środy 29 grudnia 2010

  LEGNAN KOULA/PAP/EPA Laurent Gbabgo (z lewej) i Pedro Pires (po prawej) podczas spotkania w Abidżanie. Wysłannicy Wspólnoty Ekonomicznej Państw Afryki Zachodniej prezydenci Boni Yayi (Benin), Ernest Koroma (Sierra Leone) oraz Pedro Pires (Wyspy Zielonego Przylądka) przybyli 28 grudnia do Abidżanu na spotkanie z Laurentem Gbabgo, ogłoszonego prezydentem Republiki przez Radę Konstytucyjną. Wtorek 28.12.2010

Wysłannicy Wspólnoty Ekonomicznej Państw Afryki Zachodniej (Communauté Économique des États de l’Afrique de l’Ouest – CEDEAO), prezydenci Boni Yayi (Benin), Ernest Koroma (Sierra Leone) oraz Pedro Pires (Wyspy Zielonego Przylądka) przybyli 28 grudnia w godzinach porannych do Abidżanu na spotkanie z Laurentem Gbabgo, ogłoszonego prezydentem Republiki przez Radę Konstytucyjną.

Wizyta miała na celu przekonanie Gbagbo o ustąpienie władzy na rzecz Alassana Ouattary, ogłoszonego zwycięzcą drugiej tury wyborów przez Niezalezna Komisję Wyborczą oraz popartego przez ONZ, Unię Afrykańską, Unie Europejską, Waszyngton i CEDEAO.

Minister spraw zagranicznych Beninu, Jean Marie Ehouzou, uściślił iż misja trzech prezydentów dotyczy bezzwłocznego oddania władzy przez Gbagbo.

„Wysłannicy CEDEAO jeszcze dziś opuszczą WKS z pewnością uzyskania pozytywnego rezultatu z rozmów z Laurentem Gbagbo” – zadeklarował minister do spraw informacji Sierra Leone, Ibrahim Ben Kargbo.
W przypadku odmowy oddania fotela prezydenckiego CEDEAO przewiduje możliwość interwencji wojskowej.
Po ponad dwu i półgodzinnym spotkaniu z Laurentem Gbagbo, prezydent Beninu, na pytania dziennikarzy odpowiedział: „wszystko poszło dobrze”.

Delegacja spotkała się także z Alassanem Ouattara. Rzecznik prasowy kandydata na prezydenta powiedział po spotkaniu: „statut Alassana Ouattary jako prezydenta Republiki nie podlega negocjacjom. Teraz, sprawa dotyczy negocjacji warunków odejścia byłego prezydenta Gbagbo”.

Ponad 19 000 mieszkańców WKS, w tym 4 000 od zeszłej soboty, opuściło kraj i znalazło schronienie w Liberii. Uchodźcy to głównie kobiety i dzieci z zachodniej części kraju położonej między miastami Danané i Guiglo. Ok 62 % spośród nich nie ma ukończonego 18-go roku życia. Wśród nich znajdują się zarówno zwolennicy Laurenta Gbagbo jak i Alassana Ouattary i chronią się ucieczką z obawy aby trudna sytuacja polityczna nie zamieniła się w wojnę domową – podaje rzecznik prasowy komisarza do spraw uchodźców ONZ, Fatoumata Lejeune-Kaba.

Mimo słabej odpowiedzi na apel zwolenników pro Ouattara do strajku generalnego, doszło, w ubiegły poniedziałek w Abidżanie, do kilku incydentów mających na celu zatrzymanie pracy. W popularnej dzielnicy Abobo, od wczesnych godzin porannych młodzież blokowała przemieszczanie się ludności do miejsc pracy korzystającej z transportu publicznego. Służby porządkowe wiele razy rozpraszały uliczne blokady przy pomocy gazu łzawiącego.
W innej dzielnicy miasta, Adjamé, protestujący wybili szyby dwóch autobusów komunikacji miejskiej SORTRA, raniąc przy tym jednego kierowcę.
Dzisiaj natomiast w niektórych częściach stolicy ekonomicznej kraju środki transportu publicznego były rzadkością. Popularne minibusy „gbaka” w dzielnicy Abobo kursowały w zmniejszonej liczbie. Także w dzielnicy Adjame, główne skrzyżowania, zamieniające się zwykle w ciągu dnia w parkingi taksówek, świeciły pustkami. W dzielnicy Yopougon wiele sklepów pozostało zamkniętych. W pozostałych dzielnicach Abidżanu ruch odbywał się bez większych problemów.

W San Pedro (zachód), portowym mieście WKS znanym z największego eksportu kakao na świecie, transport został całkowicie wstrzymany. administracja funkcjonowała jak zwykle.

Dominique Ouattara, żona Alassana Ouattary oraz prezydent fundacji „Children of Africa” (Dzieci Afryki), przekazała ludności kraju swoje orędzie z okazji świąt końca roku:

„Do moich braci i sióstr,
Do tych wszystkich, którzy cierpią,
I do najmłodszych,
miesiąc grudzień zwykł być miesiącem wielkiej radości i dzielenia. Dla chrześcijan jest to miesiąc modlitwy, który pozwala świętowanie narodzin Jezusa. Dla muzułmanów, czas spotkań braterskich. Niestety, w tym roku miesiąc ten jest naznaczony cierpieniem. Wielu naszych braci i sióstr jest pogrążonych w smutku z powodu zaginięcia członków ich rodzin, inni są w żałobie. Z głębi mojego serca pragnę wyrazić wobec nich moje współczucie.
Kochani bracia i siostry,
nie chodzi mi tylko o zabranie głosu, ale, wobec tylu wylanych łez i krwi, chcę do Was mówić z głębi mojego serca. Czuję Wasz ból, Wasze cierpienie i moje serce krwawi ze smutku. Przeżywamy szczególnie trudne i zasmucające chwile, ale proszę was o trwanie w nadzieji.
Czyniąc mojego męża prezydentem Republiki, wyraziliście Waszą wolę ujrzenia Wybrzeża Kości Słoniowej jako kraju pokoju i rozwoju. Pragnę Wam za to szczerze podziękować i prosić Was o trwanie w dobrej wierze. Głos ludu jest głosem Boga. Nie zaprzestawajcie modlitw i zawierzajcie nasz kraj Wszechmogącemu. Usłyszy on nasze wołanie i przywróci sprawiedliwość.
Do Was, moi najmłodsi,
jest Was tysiące dzieci, które co roku otrzymywały prezenty i świętowały Boże Narodzenie z Waszą mamą Dominique. Te chwile spędzone wspólnie, napełniaja mnie szczęściem i przypominają mi jak bardzo jesteście cenni w moich oczach. Mimo tego, iż w tym roku nie mogliśmy być razem, wiedzcie, że bardzo mocno o Was myślę. Bardzo mi Was brakuje i mam nadzieję że wkrótce się spotkamy.
Życzę Wam dobrego końca roku i niech Bóg Was chroni.”

Rząd Laurenta Gbagbo zagroził odwołaniem ambasadorów mianowanych niedawno przez Alassana Ouattarę.

Konwój wojsk ONZ został zatrzymany przez liczną grupę mieszkańców w abidżańskiej dzielnicy Yopougon. W wyniku przepychanki jeden z żołnierzy został zraniony uderzeniem maczety. Spalono także jeden z trzech samochodów wchodzących w skład konwoju – poinformowała w wieczornym komunikacie misja ONZ na WKS.

Konwój został przejęty oraz przetransportowany w bezpieczne miejsce przez przybyłe na miejsce zdarzenia jednostki armii państwowej pośród oklasków ludności cywilnej.
Rząd Alassana Ouattary ostrzegł nałożeniem sankcji wobec funkcjonariuszy administracji, którzy będą kontynuowali współpracę z nielegalnym reżimem Gbagbo – zapowiedziano w komunikacie ministra funkcji publicznej, Gnamiena Konana.

W wieczornym wydaniu wiadomości, minister do spraw młodzieży i zatrudnienia, jednocześnie lider młodzieży, Charles Blé Goudé, zapowiedział przeniesienie daty planowanej na środę 29 grudnia pokojowej manifestacji.

„Generał ulic” argumentował podjętą decyzję otrzymaniem wiadomości, iż podobna manifestacja miała zostać zorganizowana przez zwolenników Ouattary tego samego dnia i w tym samym miejscu. „Nie pozwolę na rozlew krwi pomiędzy młodzieżą WKS” – dodał Blé Goudé, proponując jednak marsz pokojowy na okres ponoworoczny, aby w ten sposób mieszkańcy Abidzanu mogli spokojnie spędzić święta końca starego i początku nowego roku.

W związku z - miejmy nadzieję czasowym - wstrzymaniem transportu ceny na abidżańskich targach znowu poszły w górę:

(ceny we frankach CFA: 1 € = 655 FCFA

produkt	normalna cena	po podwyżce
kg mięsa	1800	3500-4000
kg wątróbki	1400	2500
kg cebuli	300	500-700
kg ziemniaków	300	500-600
kg pomidorów	600	1000
kg cukru	500	1000
l oleju	800	1200

Źródła: AFP, Reuters, www.abidjan.net, dziennik „Soir Info” z 28 grudnia 2010, dziennik „Le Patriote” z 28 grudnia 2010, AP, reportaż z wieczornego wydania wiadomości w RTI z 28 grudnia 2010, wieczorne wydanie wiadomości w RTI z 28 grudnia 2010.

  LEGNAN KOULA /PAP/EPA Modlitwa o pokój w Abidżanie; 27.12.2010 Poniedziałek 27.12.2010

Kilkaset kobiet zgromadziło się w poniedziałek w godzinach porannych na placu Republiki w administracyjnej dzielnicy Abidżanu, Plateau, aby modlić się w intencji pokoju na Wybrzeżu Kości Słoniowej. „Wojna nie jest rozwiązaniem, tylko Bóg może nam pomóc” – powiedziała, z twarzą posypaną popiołem i przepasana worem pokutnym wyrażającym skruchę, organizatorka modlitwy Hortense Koladé, prezydent Stowarzyszenia Kobiet Chrześcijańskich na Wybrzeżu Kości Słoniowej.

Emerytowany arcybiskup Abidżanu, Bernard Agré, w spotkaniu na antenie telewizji państwowej, poparł Laurenta Gbabgo, jako prezydenta Wybrzeża Kości Słoniowej. Według arcybiskupa emeryta, jedynymi ważnymi wynikami wyborów pozostają te, ogłoszone przez Radę Konstytucyjną. Arcybiskup zaapelował także do dwóch zaprzysiężonych kandydatów na fotel prezydencki, Laurenta Gbagbo oraz Alassana Ouattarę, do podjęcia dialogu w celu wyjścia z kryzysu, który coraz bardziej zdąża w kierunku wojny domowej.

Biskup Paul Siméon Ahouana, metropolita Bouaké (centrum kraju), wyraził swoją opinię na temat sytuacji, w jakiej znajduje się Wybrzeże Kości Słoniowej.

Według biskupa Ahouana, fundamentem trudnej sytuacji w kraju po drugiej turze wyborów jest brak respektu układów podpisanych przez obydwie strony konfliktu, które jasno wyznaczyły drogę wyjścia z kryzysu polityczno-wojskowego. „Jesteśmy naprzeciw dwóch logik. Z jednej strony Laurent Gbagbo, który opierając się na instytucjach republikańskich czyni z siebie prezydenta, oraz z drugiej strony Alassane Ouattara, który argumentuje swoje zwycięstwo na podstawie układów z Pretorii i Ouagadougou, podpisanych zgodnie przez obie strony konfliktu.”  

Biskup przypomniał jednocześnie, iż w przypadku niezgodności wyników ogłoszonych przez Niezależną Komisję Wyborczą oraz Radę Konstytucyjną, ich potwierdzenie należy do przedstawiciela ONZ na Wybrzeżu Kości Słoniowej, który w tej sytuacji i zgodnie z podpisanymi układami pełni rolę arbitra, co też miało miejsce.

Biskup potwierdził także zaangażowanie konferencji episkopatu Wybrzeża Kości Słoniowej dotyczącą ostatnich wydarzeń. Biskupi zaapelowali do prezydenta Rady Konstytucyjnej, pro Gbagbo, do wstrzymania się z ogłoszeniem wyników drugiej tury wyborów. Szef Rady postąpił inaczej. Podobnie miało się z prośbą do Laurenta Gbagbo o zawieszenie godziny policyjnej w celu ułatwienia pracy Niezależnej Komisji Wyborczej. Przedstawiciele episkopatu spotkali się także z przedstawicielem sekretarza ONZ na Wybrzeżu Kości Słoniowej, Choi Young-Jin, w celu przeanalizowania procesu wyborczego.

Apel zwolenników Ouattary o podjęcie strajku generalnego nie spotkał się z wielkim odzewem ze strony mieszkańców Abidżanu. W Paryżu natomiast, doszło do przejęcia ambasady WKS przez obóz pro Ouattara.

  NIC BOTHMA /PAP/EPA Laurent Gbagbo tańczący w trakcie kampanii wyborczej; Abidżan 25.10.2010 W wywiadzie dla francuskiego dziennika Le Monde Laurent Gbagbo ostrzegł przed możliwością przekształcenia się obecnego kryzysu w wojnę domową : „ być może dojdzie do wewnętrznego bałaganu, być może do wojny domowej, gdyż nie pozwolimy na zdeptanie naszego prawa oraz naszych instytucji”.

Obóz pro Ouattara skomentował wypowiedź Gbagbo jako nieodpowiedzialną i zagrażającą bezpieczeństwu w kraju.

Belgia uznała nowego ambasadora Wybrzeża Kości Słoniowej, nominowanego przez alassana Ouattarę.

Włochy zadecydowały wysłanie pomocy medycznej coraj bardziej zwiększającej się liczbie uchodźców z WKS znajdującym schronienie w Liberii, Gwinei oraz Ghanie. Wartość pomocy szacowana jest na 300 000 €.  

Szef misji utrzymania pokoju ONZ, Alain Leroy, przybył dziś do Abidżanu, aby analizować sytuację na miejscu oraz spotkać osobiście dwóch pretendentów na fotel prezydencki. W komunikacie prasowym przedstawiciel ONZ powiedział, iż misja ONZ na WKS wchodzi obecnie w bardzo delikatną fazę.

Przedstawiciele związków zawodowych transportowców zaapelowali w dzisiejszym komunikacie do wstrzymania pracy na terenie całego kraju od dziś, poniedziałku 27 grudnia,  aż do ustabilizowania się sytuacji.

Na wtorek 28 grudnia, przewidziano marsz pokojowy w celu przekonania Wspólnoty Ekonomicznej Państw Afryki Zachodniej (Communauté Économique des États de l’Afrique de l’Ouest – CEDEAO) o zaniechanie możliwości przysłania wojsk ECOMOG w celu przekonania Laurenta Gbagbo do ustąpienia władzy w kraju. Przypomnijmy, iż na jutro zapowiedziano także przybycie specjalnych wysłanników organizacji na spotkanie z Laurentem Gbagbo. W przypadku odrzucenia prośby o oddanie fotela prezydenckiego, Wspólnota zadeklarowała możliwość interwencji militarnej w celu realizacji woli narodu WKS wyrażonej w wyborach prezydenckich. Marsz rozpocznie się o godzinie 8 rano przy katedrze św. Pawła i zakończy przy ambasadzie Nigerii, która obecnie stoi na czele CEDEAO.

Unia Afrykańska wyznaczyła kenijskiego premiera Raila Odinga do reprezentowania pozycji organizacji i wzmocnienia podjętych już wysiłków dotyczących ustabilizowania się sytuacji na WKS.

Nuncjusz apostolski na Wybrzeżu Kości Słoniowej, biskup Ambrose Madtha, wypowiedział się w zeszłą sobotę po mszy świętej bożonarodzeniowej w parafii św. Piotra i Pawła w Boussoukro-Offa (diecezja Agboville) na temat możliwej interwencji militarnej ze strony wspólnoty międzynarodowej w celu rozwiazania kryzysu w kraju.

„Interwencja wojskowa nie rozwiąże problemu. To nikomu nie pomoże. Pogrąży to tylko kraj w jeszcze większym kryzysie i zwiększy liczbę cierpiących. Chciałbym powiedzieć wszystkim osobom, które sądzą że interwencja wojskowa jest jedyną drogą, że im ją odradzam.”

Cytując Jana Pawła II, nuncjusz dodał, iż jedynym skutecznym sposobem na rozwiązanie problemu jest podjęcie dialogu, do czego też zachęcił po raz kolejny dwóch pretendentów na fotel prezydencki, a mianowicie Laurenta Gbagbo oraz Alassana Ouattarę.

Wysłannik stolicy apostolskiej zaapelował także o wzajemną akceptację zróznicowanej etnicznie i religijnie ludności kraju: „jeśli ktoś urodził się w rodzinie muzułmańskiej…, jaki grzech przez to popełnił?. W homilii biskup zachęcił mieszkańców WKS do stłumienia strachu gdyż Boże Narodzenie to czas radości.

Chrześcijanie metodyści Wybrzeża Kości Słoniowej spotkali się w Boże Narodzenie na modlitwie pod przewodnictwem swojego pasterza biskupa Benjamina Boni. Przewodnim tematem modlitwy było „Jezus Chrystus jest światłością”. W swoim nauczaniu biskup, nawiązując do obecnej sytuacji w kraju, zaapelował do zgromadzonych wiernych, porównując ich do nosicieli światłości Chrystusa, o zaangażowanie się na drodze jedności.

żródła: Agence France Presse /www.abidjan .net/dziennik "Fraternite Matin" z 27 grudnia 2010, no 13840)(prasa lokalna)

Niedziela 26.12.2010

Rzecznik prasowy Alassana Ouattary potwierdził apel do strajku generalnego, począwszy od poniedziałku 27 grudnia, mającego na celu wymuszenie oddania władzy przez Laurenta Gbagbo.

Wysłannicy Wspólnoty Ekonomicznej Państw Afryki Zachodniej, mająca przybyć do Abidżanu we wtorek 28 grudnia na spotkanie z Laurentem Gbagbo w celu przekonania go do ustąpienia fotela prezydenckiego, „zostaną przyjęci jak przyjaciele i bracia” – zapewnił minister spraw wewnętrznych pro Gbagbo, Emile Guiriéoulou.

Samolot prezydencki Laurenta Gbagbo został zablokowany na francusko-szwajcarskim lotnisku Bâle-Mulhouse na prośbę obozu pro Ouattara – potwierdził minister spraw zewnętrznych Francji. Samolot prezydencki stacjonował w Bâle-Mulhouse w celu przeglądu technicznego wykonywanego regularnie przez grupę Jet Aviation, specjalizujacą się w budowie i utrzymaniu samolotów prywatnych.

Sobota 25.12.2010

Ponad 14 000 uchodźców znalazło schronienie w Liberii, zachodnim sąsiedzie Wybrzeża Kości Słoniowej – poinformował komisarz do spraw uchodźców przy ONZ.  

Prezydenci Beninu, Sierra Leone i Zielonego Przylądka, wysłannicy Wspólnoty Ekonomicznej Państw Afryli Zachodniej (Communauté Écomonique des États de l’Afrique de l’Ouest – CEDEAO), udadzą się w przyszły wtorek do Abidżanu na spotkanie z Laurentem Gbagbo  w celu przekonania go do oddania władzy w kraju dla Alassana Ouattary. W przypadku odrzucenia prośby o oddanie fotela prezydenckiego, Wspólnota zadeklarowała możliwość interwencji militarnej w celu realizacji woli narodu WKS wyrażonej w wyborach prezydenckich.

Rząd pro Gbagbo skomentował ostrzeżenie CEDEAO jako „nie do zaakceptowania”. Według rzecznika prasowego rządu, Ahoua Don Mello, chodzi o „spisek bloku zachodniego dowodzonego przez Francję”, który może skończyć się wojną domową. „Wybrzeże Kości Słoniowej jest krajem imigracji i na jego terenie znajdują się wszystkie narodowości państw Afryki Zachodniej. Owe grupy wiedzą, że jeśli WKS zostanie zaatakowane z zewnątrz, przekształci się to w wojne domową wewnątrz kraju.”

Podczas przesłania na Boże Narodzenie, papież Benedykt XVI, zaapelował o trwały pokój na Wybrzeżu Kości Słoniowej, które rozdarte między zwolenników LaurentaGbagbo i Alassana Ouattary, dwóch zaprzysiezonych prezydentów, pogrąża kraj w jeszcze wiekszym kryzysie.

„Reporterzy bez granic” zauważyli, iż od zeszłego piątku sygnał telewizji państwowej, nadawany przez amerykańskiego satelitę Intelsat 902 i zapewniony w pakiecie Canal+ Horizon, nie jest dostępny w innych krajach kontynentu. Dyrektor „jedynki”, ukazując swoje zaskoczenie, powiedział: „problem nie jest na poziomie Intelsatu. Nie wiemy kto stoi na czele podjęcia tego kroku, ale jeśli chodzi o odcięcie nas od reszty świata, nie możemy zrobić nic innego jak tylko wyrazić nasze pożałowanie”.

Programy informacyjne (BBC, CNN, France24, TV5), dostępne w pakiecie Canal+ Horizon, zostały zablokowane na terytorium kraju.

„Jak serce może się radować, kiedy wydarzenia w naszym kraju dają dzień po dniu wrażenie coraz większego chaosu?” – zapytał wiernych, zgromadzonych w katedrze Św. Pawła podczas mszy świętej bożonarodzeniowej, arcybiskup Jean-Pierre Kutwa. Wobec rosnącego napięcia arcybiskup zaapelował do Laurenta Gbabgo oras Alassana Ouattary o uspokojenie serc. „Niech podejmą oni (Gbagbo i Ouattara) piękną drogę miłości aby dać wszystkim mieszkańcom kraju najbardziej cenny prezent jakim jest pokój i radość życia” – dodał abidżański pasterz.

 

  LEGNAN KOULA/PAP/EPA Na ulicach niespokojnego Abidżanu kobiety sprzedają ozdoby świąteczne Piątek 24.12.2010

W Abudży (Nigeria) odbyło się nadzwyczajne spotkanie Wspólnoty Ekonomicznej Państw Afryki Zachodniej dotyczące sytuacji na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Możliwość kompromisowego rozwiązania sytuacji, np. utworzenie koalicyjnego rządu, nie pojawiła się na stole obrad. W końcowym komunikacie organizacja po raz kolejny zaapelowała do Laurenta Gbagbo o natychmiastowe oddanie władzy dla Alassana Ouattary oraz zapowiedziała wysłanie emisariuszy.

W przypadku odrzucenia prośby o oddanie fotela prezydenckiego, Wspólnota nie będzie miała innego wyboru jak użycie siły w celu realizacji woli narodu WKS wyrażonej w wyborach prezydenckich.
W odpowiedzi na fakt zwiększenia się liczby osób zabitych od początku grudnia, organizacja zpowiedziała, iż odpowiedzialni za te zbrodnie przeciwko ludzkości odpowiedzą przed trybunalem międzynarodowym w bezzwłocznym terminie.
Na posiedzeniu podjęto także kwestie wzmocnienia wojsk pokojowych ONZ o dodatowe kontyngenty.

W popołudniowym przemówieniu, Alassane Ouattara zaapelował do Sił Zbrojnych WKS o zapewnienie całkowitej ochrony dla ludności cywilnej przed bojówkami i najemnikami siejącymi terror w kraju. Ouattara po raz ostatni zwrócił się także do swojego rywala Gbagbo o ustąpienie władzy.

W Abidżańskich parafiach „pasterki’ odbyły się kilka godzin wcześniej ze względów na bezpieczeństwo. W homiliach kapłani nawoływali do opanowania emocji oraz gorliwej modlitwy za kraj w tym jakże trudnym czasie.

 

Czwartek 23.12.2010

W odpowiedzi na apel premiera Soro, dotyczący biernego oporu wobec rządów Laurenta Gbabbo, transport drogowy i kolejowy artykułów spożywczych (warzywa, ryby) z Bouaké (centrum kraju) do Abidżanu, został zatrzymany. Dało się to odczuć na dzisiejszym targu.

Minister do spraw młodzieży rządu Gbagbo, Charles Blé Goudé, nawołuje do pokojowych manifestacji na środę 29 grudnia.

Misja ONZ na Wybrzeżu Kości Słoniowej oskarżyła siły narodowe o odmowę dostepu i przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zbiorowych mogił odkrytych na obrzeżach Abidżanu w zeszłą niedzielę.

Nuncjusz apostolski na WKS, biskup Ambroise Madtha, nakłania dwóch kandydatów na fotel prezydencki do podjęcia dialogu i wspólnego rozwiązania napiętej sytuacji. Według przedstawiciela Stolicy Apostolskiej, tylko ta droga może pomóc w uniknięciu wojny domowej.

ONZ dyskutuje możliwość wysłania dodatkowych oddziałów wojsk pokojowych na WKS. „Jesteśmy w trakcie wstępnych rozmów dotyczących państw, które mogłyby wysłać swoich żołnierzy i wzmocnić misję pokojową. Owe wzmocnienie misji o dodatkowy kontyngent, mogłoby spełnić rolę jasnej wiadomości zaadresowanej w kierunku Laurenta Gbagbo ” – powiedział J. P. Crowley, rzecznik prasowy departamentu stanu.  

Barack Obama, w rozmowie telefonicznej z prezydentem Nigerii Jonathanem Goodluck, wyraził swoje wsparcie dotyczące wysiłków Wspólnoty Ekonomicznej Państw Afryki Zachodniej oraz zapewnił o podjęciu kroków w celu wzmocnienia działań na rzecz pokoju.

ONZ potwierdza liczbę ofiar wyników przemocy między 16 a 22 grudnia 2010 : 173 zabitych, 90 przypadków tortur, 471 aresztowań, 24 przypadki uprowadzeń.

Premier pro Ouattara, Soro, zaapelował do Międzynarodowego Trybunału Karnego o wysłanie specjalnej misji mającej wszcząć dochodzenie dotyczące okoliczności śmierci prawie 200 osób. „Mamy nadzieję, że wspólnota międzynarodowa nie weźmie zbyt wiele czasu aby zdać sobie sprawę, że miejsce Laurenta Gbagbo nie jest w pałacu prezydenckim lecz na ławie Międzynarodowego Trybunału Karnego” – powiedział Soro.

Laurent Gbabgo potwierdził swój „brak przejęcia” wobec sankcji wspólnoty miedzynarodowej oraz przywołał konieczność walki o wyzwolenie Afryki. „ Jesteśmy silni, jesteśmy wytrzymali, jesteśmy odważni” – zawołał Gbagbo do młodzieży, dodając: „Jest to ofiara, którą musimy złożyć dziś, abyście jutro mogli żyć spokojnie – i jestem z tego dumny.”

Didier Drogba, słynny piłkarz WKS, zaapelował w imieniu reprezentacji narodowej do swoich rodaków, podzielonych między zwolenników Gbagbo i Ouattary, o uspokojenie emocji.
 

  AUTOR / CC 3.0 Abidżan Środa 22.12.2010

Po wczorajszym odwołaniu godziny policyjnej życie w Abidżanie jakby wróciło do normy. Uliczne korki, miejski hałas, otwarte sklepy, czerwone miejskie taksówki, które mimo braku miejsca zawsze prześlizgną się między innymi użytkownikami jezdni i chodnika, młodzież wsiadająca w biegu do środków transportu miejskiego – aż miło to wszystko widzieć po ostatnich kilku dniach.

Według ONZ, wczorajsze wieczorne przemówienie Laurenta Gbagbo oraz jego propozycja powołania międzynarodowej komisji, mającej zająć się analizą sytuacji powyborczej, jest tylko działaniem na zwłokę.

Premier rządu Ouattary, Guillaume Soro zaapelował do Rady Bezpieczeństwa ONZ o wzięcie pod uwagę możliwości obalenia rządów Gbagbo przez użycie siły: „po wprowadzeniu sankcji, które nie dały spodziewanego efektu, jest tylko jedno rozwiązanie – to z użyciem siły”.

Kredyt, mający być udzielony WKS przez Bank Światowy, został wstrzymany – poinformował prezydent instytucji Robert Zoellick.

W murze ambasady Nigerii na WKS zauważono pocisk. Nie wiadomo czy znalazł się on tam na skutek zamierzonej akcji, czy też przypadkiem. Dyplomacja nigeryjska zadecydowała ewakuację pracowników. Personel ambasady i ich rodziny został przetransportowany do Akry, stolicy Ghany.

„Nasza misja staje się coraz trudniejsza, jednakże nie zrezygnujemy z niej” – oświadczył Alain Leroy, zastępca sekretarza generalnego ONZ odpowiedzialnego za misje utrzymania pokoju.

Organizacje obrony praw człowieka potwierdzają nocne uprowadzenia zwolenników Ouattary przez bliżej nieokreślone uzbrojone jednostki. W dzielnicach pro Ouattara, ludność cywilna wprowadziła w życie własny system ostrzegawczy. W godzinach wieczornych, w przypadku zauważenia uzbrojonych mężczyzn, kobiety uderzają w garnki a mężczyźni używają gwizdków w celu ostrzeżenia sąsiadów. Ponadto młodzież organizuje nocne partole oraz punkty kontrolne przy głównych drogach i przejściach wewnątrz dzielnic.

W Port-Bouet, jednej z biedniejszych dzielnic Abidżanu, około setka kobiet zablokowała drogę prowadzącą do ubojni i uderzając w garnki manifestowała przeciwko nocnym uprowadzeniom przeprowadzanym przez uzbrojone jednostki wierne Laurentowi Gbagbo. „My kobiety, jesteśmy już zmęczone patrzeniem jak nasi mężczyźni są uprowadzani nocą i potem zabijani. Mówią, że przechowujemy rebeliantów – dlaczego więc nie przyjdą w ciągu dnia aby przeszukać nasze domy?” – zapytała jedna z organizatorek manifestacji.

Prezydent Liberii, Ellen Johnson Sirleaf, jest zaniepokojona obecnością najemników liberyjskich na WKS i ostrzega iż ryzykują oni bycia ściganymi przez sprawiedliwość.

Koffi Annan, były sekretarz genegalny ONZ zaapelował do Laurenta Gbagbo o oddanie fotela prezydenckiego Alassanowi Ouattara. Gbabgo „powinien wziąć pod uwagę możliwe akty przemocy, które mogą prowadzić do wojny domowej. Mam nadzieję, że przemyśli to i odejdzie” – skomentował Annan.

W Bouaké, „stolicy” Nowych Sił pro Ouattara, wszystkie jednostki wojskowe stoją w gotowości na przemieszczenie się w kierunku Abidżanu. Szeryf Ousmane, komendant Nowych Sił powiedział: „czekamy na rozkaz. Ci którzy mają go wydać to Alassane Ouattara, wybrany legalnie prezydentem oraz jego premier i sekretarz generalny Nowych Sił Guillaue Soro. Nie wiemy jakie karty mają w dłoniach politycy, dlatego czekamy”.

Przed siedzibą ONZ w Bouaké, zwolennicy Ouattary skandowali: „Chcemy ONZ!, ONZ oswobódź naz od Gbagbo! Jeśli odejdziecie, Gbabgo zamieni kraj w zbiorowe mogiły!”. Manifestacja odbyła się spokojnie.

Komisja Europejska udostępniła 5 milionów euro na pomoc humanitarną dla uchodźców iworyjskich w Liberii i Gwinei. „Jesteśmy zaniepokojeni przebiegiem sytuacji na WKS i jej możliwym impaktem w krajach sąsiednich. Nawet jeśli ciągle wierzymy w polityczne rozwiązanie sytuacji, to naszym obowiązkiem jest przygotowanie planów nagłej pomocy i czuwanie aby pomoc humanitarna była dostarczona bezzwłocznie” – oświadczyła komisarz do spraw pomocy humanitarnej, Kristalina Georgieva. Według komisji około 11 000 uchodźców, głównie kobiety i dzieci, znalazło schronienie w Liberii i Gwinei. Udostępnione pieniądze mogą zapewnić pomoc około 100 000 uchodźców.

Francja poradziła swoim rodakom mieszkającym na Wybrzeży Kości Słoniowej opuszczenie kraju aż do czasu unormalizowania się sytuacji. Podobnie Portugalia, Niemcy i Szwecja.

Ambasada polska w Nigerii jest w stałym kontakcie z Polakami przebywającymi na WKS. Komunikat ambasady RP w Nigerii:
„Obywatele polscy przebywający na terenie WKS powinni rozważyć możliwość wyjazdu z Wybrzeża Kości Słoniowej. W przypadku niekorzystnego rozwoju sytuacji wewnętrznej i nasilenia konfliktu należy liczyć się z wystąpieniem trudności komunikacyjnych, w tym z zawieszeniem połączeń lotniczych.”

Wiadomość od pana ambasadora RP w Nigerii:
„Rozważcie, jeżeli to jest możliwe, wyjazd z kraju, choć nie sądzę, znając uwarunkowania Waszego pobytu w kraju, by ktokolwiek z Was obecnie zdecydował się na taki krok.
Z pozdrowieniami i życzeniami spokoju.”

Nie ma godziny policyjnej.

 

  LEGNAN KOULA /PAP/EPA Jednostki ONZ przez siedzibą ONZ w Abidżanie Wtorek 21.12.2010

Po raz kolejny Wspólnota Ekonomiczna Państw Afryki Zachodniej (Communauté Économique des États de l’Afrique de l’Ouest – CEDEAO) zaapelowała do Laurenta Gbagbo o ustąpienie władzy dla Alassana Ouattary. CEDEAO spotka się także w przyszły piątek w Abudży (Nigeria) na nadzwyczajnej sesji, dotyczącej sytuacji na WKS. W wyniku ostatniego spotkania organizacji, 7 grudnia 2010, członkowstwo Wybrzeża Kości Słoniowej zostalo zawieszone.

Premier rządu Francji za czasów prezydenta Chiraca, Dominique De Villepin, zaproponował aby UE wysłała do Abidżanu swojeg przedstawiciela „zdolnego do podjęcia negocjacji”. Były Premier nie wierzy w ultimatum jako lekarstwo na kryzys na WKS: „należy zejść na teren”. Dominique De Villepin znany już jest ze swojego zaangażowania dotyczącego kryzysu na Wybrzeżu Kości Słoniowej. W 2003, jako Minister Spraw Zagranicznych Francji, przewodniczył negocjacjom zwaśnionych stron, zakończonym układem z Marcoussis, który według obserwatorów zaniechał wybuchowi wojny domowej w kraju.

Były prezydent WKS Henri Konan Bedié, który po pierwszej turze tegorocznych wborów znalazł się na 3 pozycji, zaapelował po raz pierwszy od czasu ogłoszenia wyników drugiej tury do Laurenta Gbagbo o akceptację zwycięstwa Alassana Ouattary. W swojej wypowiedzi zwrócił się także do wojsk narodowych o przystanie do prezydenta Ouattary, wybranego demokratycznie.

Premier rządu Ouattary, Guillaume Soro nawołuje ludność cywilną do biernego oporu i przeciwstawienia się Laurentowi Gbagbo. Według niego kraj przeżywa rządy „barbarzyńskiego klanu przeciwko nic nie winnej i nieuzbrojonej ludności cywilnej(…). Od początku grudnia naliczyliśmy ponad 200 zabitych i 1000 rannych. Co najgorsze, kobiety są ofiarami pobić, i gwałtów (…) składniki ludobójstwa są obecne”.

Sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon, zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o pomoc siłom pokojowym stacjonującym na Wybrzeżu Kości Słoniowej.

Tradycyjni przywódcy grup etnicznych zamieszkujących WKS spotkali się w pałacu jego wysokości Tchiffi Zié w celu analizy sytuacji kryzysowej w kraju. Na koniec spotkania król Tchiffi Zié zaapelował do Laurenta Gbagbo i Alassana Ouattary o podjęcie dialogu : „dajcie szansę Wybrzeżu Kości Słoniowej i porozmawiajcie. Obaj jesteście potrzebni. Otwórzcie wasze drzwi. Mamy rozwiązanie na naszą trudną sytuację. Próbowaliście znaleźć rozwiązanie nowoczesnymi metodami ale wasze serca stały się jeszcze bardziej twarde. Nie możecie wyprzeć się naszych tradycji. Nadszedł czas, aby każdy z was obmył swoje serce i zaakceptował jeden drugiego abyśmy mogli powtórzyć przyszłym pokoleniom, że tam gdzie jest wojna nie ma rozwoju”. Przywódcy wystąpili z propozycją mediacji tradycynjej, jako środka na wyjście z sytuacji kryzysowej.

Amnesty International przedstawiła dowody uprowadzeń oraz aresztowań przez siły bezpieczeństwa pro Gbagbo. Organizacja potwierdza odnalezienie zwłok w abidżańskich kostnicach lub na przedmieściach miasta.

USA ogłosiły sankcje wobec Laurenta Gbagbo, członków jego rodziny oraz jego bliskch współpracowników. Prawo amerykańskie nie pozwala na ujawnienie nazwisk. Członkom rodziny Gbagbo studiującym w USA grozi wydalenie z terytorium amerykańskiego.

Na prośbę Nigerii oraz USA, w przyszły czwartek w Genewie,  47 członków Rady Praw Człowieka ONZ zbierze się na specjalnym spotkaniu dotyczącym sytuacji na WKS.

Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), Luis Moreno-Ocampo, zapowiedział wszczęcie postępowania karnego w wypadku ataków na siły pokojowe ONZ. MTK jest pierwszym trubunałem międzynarodowym powołanym do sądzenia pojedynczych osób stojących na czele zbrodni wojennych, zdrodni przeciwko ludzkości i ludobójstwa od roku 2002.

Komisarz ONZ do spraw uchodźców zadeklarował wzmocnienie akcji humanitarnej i gotowość pomocy na możliwość napływu 30 000 uchodźców do Liberii i Gwinei. Do dziś około 6 200 uchodźców, w większości kobiety i dzieci, opóściło WKS.

„Generał ulicy” i minister do spraw młodzieży w rządzie Gbagbo, Charles Blé Goudé, kontynuuje spotknia z ludnością Abidżanu, nawołując do czujności i bycia gotowym do walki w imię suwerenności kraju. W wywiadzie dla Francuskiej Agencji Informacyjnej powiedział: „są chwile, kiedy trzeba stanąć naprzeciwko historii”. Komentując wypowiedzi prezydenta Francji dodał: Nikolas Sarkozy „będzie musiał przejsć po naszych ciałach aby stawić czoła Laurentowi Gbagbo”.

W wieczornym wydaniu wiadomości telewizji państwowej wysłuchaliśmy pierwszego, od czasu samozaprzysiężenia, przemówienia Laurenta Gbagbo, w którym potwierdził, iż to on jest prezydentem republiki. „ Nie chcę aby krew nawet jednego mieszkańca naszego kraju została przelana. Nie chcę wojny na WKS, która mogłaby się rozprzeztrzenić na sąsiednie kraje i je osłabić” – dodał. Gbagbo zaproponował także powołanie specjalnej międzynarodowej komisji, która miałaby przeanalizować sytuację kryzysową. Komisja, dowodzona przez reprezentanta Unii Afrykańskiej, miałaby się składać z przedstawicieli Wspólnoty Ekonomicznej Państw Afryki Zachodniej, ONZ, USA, Unii Europejskiej, Ligii Arabskiej, Rosji, Chin oraz iworyjczyków „dobrej woli”. W przemowieniu prezydent uzurpator zaapelował także do Alassana Ouattary o opuszczenie hotelu Golf, siedziby głównej swojego rywala na fotel prezydencki.

Rzecznik prasowy armii narodowej zapowiedział wygaśnięcie godziny policyjnej (wprowadzonej 27 listopada) wraz z dniem dzisiejszym. „Ta decyzja pozwoli rodzinom na przeżycie świąt i Nowego Roku w dobrych warunkach” – ocenił major Hilaire Babri Gohourou. Dodał także, iż wszelkie możliwe miary bezpieczeństwa zostaną wzmocnione na ten szczególny czas.

 

Poniedziałek 20.12.2010

Poniedziałek w Abidżanie upłynął spokojnie. Wstrzymane w zeszły piątek prywatne gazety na nowo pojawiły się w kioskach i większych skrzyżowaniach. Miejskie targi zostały uzupełnione w żywność na najbliższe kilka dni.

Alassane Ouattara, uznany za prezydenta przez wspólnotę międzynarodową, napisał w ubiegłą niedzielę wieczorem prośbę do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-moona o pozostawienie wojsk narodów zjednoczonych na Wybrzeżu Kości Słoniowej. W depeszy do ONZ, Ouattara skomentował decyzję Laurenta Gbagbo, dotyczącą natychmiastowego wycofania się sił pokojowych z kraju, jako „nic nie wartą”.

Rada Bezpieczeństwa ONZ, podczas dzisiejszego spotkania dotyczącego sytuacji w kraju, przedłużyła mandat wojsk pokojowych na Wybrzeżu Kości Słoniowej o 6 miesięcy. Wobec ataków na siły ONZ, sekretarz generalny zapowiada możliwość wysłania dodatkowych oddziałów. Rada ostrzega także, iż osoby odpowiedzialne za atak na ludność cywilną i siły pokojowe staną przed sądem zgodnie z prawem międzynarodowym.

Chef misji ONZ na WKS podczas konferencji prasowej dotyczącej mandatu sił pokojowych, cytując Winstona Churchilla „skoro przechodzicie przez piekło, kontynuujcie dalej”, podkreślił potrzebę nieuległości w wysiłkach mających tak zaszczytny cel, jakim jest pokój.
Choi Young-Jin potwierdził także, iż obóz pro Gbagbo wysyłał w zeszły weekend, do domów pracowników misji pokojowej, uzbrojone jednostki, pytające o datę opuszczenia kraju przez wojska ONZ, oraz dokonujące przeszukań pod pretekstem ukrywania broni.

  LEGNAN KOULA /PAP/EPA Prorządowi demonstranci na ulicach Abidżanu „Sytuacja jest zarazem bardzo delikatna i niebezpieczna ale nasza determinacja jest całkowita. Wykonamy nasz mandat, który został odnowiony dziś rano. Jasnym jest, że klan Gbagbo chce nam utrudnić życie poprzez wstrzymanie zaopatrzenia. Są także prowokacje: uzbrojeni ludzie strzelali do naszych sił i zmusiły nas do odpowiedzi. Mamy potwierdzenie, iż pomiędzy ludźmi pracującymi dla Gbagbo są także najemnicy.” – powiedział Alain Le Roy, szef operacji utrzymania pokoju ONZ w wywiadzie dla Francuskiej Agencji Prasowej.  

 Unia Europejska wzmocniła presje wobec Laurenta Gbagbo i jego bliskich współpracowników, wydając zakaz podróżowania na terenie swoich granic,. Na liście figuruje 19 nazwisk, w tym żona Laurenta Gbagbo Simone, Minister do Spraw Młodzieży Charles Blé Goudé, szefowie ochrony i armii oraz członkowie partii przy władzy.

 Minister Spraw Zagranicznych Francji, Michèle Alliot-Marie, skomentowała jako niedorzeczną prośbę Laurenta Gbagbo o wycofanie z WKS wojsk ONZ oraz 900 żołnierzy armii francuskiej. Minister, zapytana o rolę wojsk francuskich, odpowiedziała, iż ich celem nie jest przeciwstawianie się ludności iwłaryjskiej (Wybrzeża Kości Słoniowej). W przypadku ataku „mają oni jednak prawo do obrony” – skomentowała minister.

 Ministerstwo Spraw Zagranicznych USA nakazało opuszczenie Wybrzeża Kości Słoniowej przez niektórych pracowników i ich rodzin zatrudnionych w ambasadzie USA w Abidżanie. Ministerstwo tłumaczy swoją decyzję pogorszeniem się sytuacji politycznej i wojskowej oraz narastającymi uczuciami antyzachodnimi. USA zapowiada także sankcje wobec Laurenta Gbagbo i jego najbliższych współpracowników.

 Na obrzeżach Abidżanu, w dzielnicu N’Dotré, odkryto zbiorową mogiłę z około 60 ciałami. Zgodne źródła mówią o szwadronach śmierci Laurenta Gbagbo. ONUCI oraz organizacje ochrony praw człowieka nie mają dostępu do miejsca pilnie strzeżonego przez armię narodową.

0.00 – 5.00 – godzina policyjna

  Płonące barykady (17.12.2010) zakłóciły ruch na głównej ulicy Abidżanu Niedziela 19.12.2010

W wyniku aktów przemocy, podczas trzech ostatnich dni, około 50 osób zostało zabitych oraz  200 rannych – podaje Navi Pillay, komisarz obrony praw człowieka ONZ. Komisarz podkreśla także przypadki uprowadzenia osób w godzinach nocnych i przetrzymywania ich w miejscach sekretnych lub odnajdywania ciał pozbawionych zycia w niewyjaśnionych okolicznościach.

„Podwajamy czujność i jesteśmy gotowi na wszystko” – zapowiedział rzecznik prasowy ONZ na WKS. Niebieskie hełmy nie zaprzestają patroli w mieście, jednakże trzymają się zdala od tzw. „stref wrażliwych” jak pałac prezydencki czy bazy wojskowe sił narodowych.

Minister do Spraw Młodzieży, Charles Blé Goudé, na spotkaniu ze zwolennikami Laurenta Gbagbo w dzielnicy Yopougon w Abidżanie zapewnił iż „ani jeden włos nie spadnie z głowy prezydenta Gbagbo”. Oskarżył jednocześnie siły pokojowe ONZ oraz prezydenta Francji o przygotowywanie ludobójstwa.

Konwój ONZ, dostarczający pożywienie i leki osobom przebywającym w hotelu Golf, kwaterze głównej Alassana Ouattary, został zatrzymany przez patrol wojsk pro Gbagbo. Do blokady dołączyli się cywile, niepozwalając na przemieszczenie się konwoju, który po kilkudziesięciu minutach zawrócił do bazy.

Minister do spraw Srodków masowego przekazu nie wykluczył zawieszenia gazet nawołujących do rewolty.

„Módlcie się, potrzebujemy waszej modlitwy” – powiedział Arcybiskup Abidżanu, Jean-Pierre Kutwa w wywiadzie dla katolickiej gazety „La Croix”.

0.00 – 5.00 – godzina policyjna
 

Piątek 17.12.2010.

Po wczorajszym „czerwonym czwartku” i nieudanej próbie zdobycia siedziby mediów państwowych przez uczestników marszu, Abidżan obudził się spokojnie, przykryty mgłą zapowiadającą niedalekie przybycie Harmatanu. W godzinach przedpołudniowych ulice przypominały miasto duchów – nigdy Abidżan nie był tak spokojny.

12.10–12.37 – w dzielnicy Abobo armia rozprasza manifestantów. Bez ofiar w ludziach.

Sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon, ocenił iż trzymanie się u władzy przez Laurenta Gbagbo jest parodią demokracji. Sekretarz ostrzegł także przed jakąkolwiek próbą destabilizacji wojsk Narodów Zjednoczonych ze strony armii państwowej.

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża apeluje do służb bezpieczeństwa o proporcjonalne używanie siły. W komunikacie presowym czytamy: „ Czerwony Krzyż apeluje do wszystkich osób uwikłanych w zamieszki z użyciem siły o respektowanie podstawowych praw humanitarnych.”

Prezydent Komisji Unii Afrykańskiej, Jean Ping, przybył dzis do Abidżanu w celu spotkania dwóch opozantów i znalezienia rozwiązania z kryzysowej sytuacji.

Rosyjski minister Spraw Zagranicznych apeluje do obustron konfliktu o zaprzestanie przemocy.

Unia Europejska zapowiada sankcje wobec Laurenta Gbagbo jeśli nie odda władzy przed końcem.

W wieczornym komunikacie Sił Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego, pro Gbagbo, słyszymy: „ podejrzewamy wojska Narodów Zjednoczonych o pomoc w przemieszczaniu się i uzbrajaniu jednostek Nowych Sił”.

Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Abudża, w Nigerii (jest to najbliższa ambasada naszego kraju), kontaktuje i zbiera dane Polaków zamieszkujących na terenie Wybrzeża Kości Słoniowej. Według ambasady jest nas 25 osób.
Z listu pana Ambasadora Przemysława Niesiołowskiego :
„Drodzy Rodacy,
Dziękuję za szybki i solidarny odzew na naszą prośbę o Wasze dane kontaktowe. Mam nadzieję, że nie będą one potrzebne do przygotowania ewakuacji, i że w kraju, w którym mieszkacie i pracujecie sytuacja w końcu się unormuje. W takim przypadku lista, mam nadzieję, zostanie wykorzystana do zawarcia nowych znajomości.”

 

 Czwartek 16.12.2010

 W godzinach porannych policja uniemożliwiała przemieszczanie się ludności Abidżanu, szczególnie w kierunku dzielnicy Cocody, gdzie znajduje się siedziba Radia i Telewizji. Transport publiczny został sparaliżowany. Wiele osób nie dotarło do miejsc pracy. Gdzieniegdzie dało się posłyszeć strzały mające na celu rozproszenie ludności cywilnej.

 Z okolicach siedziby Radia i Telewizji wojska obrony narodowej rozpraszają ludność cywilną gazem łzawiącym.

 Siły Narodów Zjednoczonych wzmacniają patrole uliczne i lotnicze nad Abidżanem. Stacja radiowa Narodów Zjednoczonych informuje na bieżąco o sytuacji w mieście i nawołuje ludność do spokoju.

 Około 30 osób zostało zabitych i 110 rannych podczas marszu zwolenników Alassana Ouattary (w tym 4 żołnierzy armii państwowej) na siedzibę Radia i Telewizji – podaje rzecznik prasowy Alassana Ouattary. Przejęcie siedziby mediów nie udało się.

 Około 20 osób zostało zabitych (w tym 10 żołnierzy armii państwowej) według Minister Edukacji Narodowej rządu Gbagbo - Jacqueline Lohouès-Oble.

 Amnesty International mówi o 9 zabitych a Czerwony Krzyż o 80 rannych. Inne źródła podają 11 zabitych.

 Premier Ouattary, Soro, apeluje do ponownego marszu w piątek.

 Około południa doszło także do wymiany ognia z broni ciężkiej między wojskami armii państwowej a Nowymi Siłami pro-Ouattara w okolicach „Republiki Golfijskiej” strzeżonej także przez 800 niebieskich hełmów Narodów Zjednoczonych. Nowe Siły zanotowały 2 żołnierzy zabitych i 1 rannego.

 Waszyngton podał informację o uderzeniu zagubionej rakiety w mur ambasady USA w Abidżanie, znajdującej się niedaleko hotelu Golf.

 Dyplomaci amerykańscy dają prezydentowi Gbagbo limit na przekazanie władzy prezydenckiej Ouattarze.

 Odgłosy pojedynczych strzałów cichną około 17.00.

 0.00 – 5.00 – godzina policyjna

 

Środa 15.12.2010

Zablokowanie możliwości wysyłania wiadomości sms kosztuje operatorów telefonii komórkowej około 76 000 € dziennie.

Generał Philppe Mangou, szef sił Obrony i Bezpieczeństwa Naronowego pro Gbagbo, w wystąpieniu telewizyjnym, zaapelował do mieszkańców kraju o nieuczestniczenie w jutrzejszym marszu mającym na celu przejęcie siedziby Radia i Telewizji państwowej przez zwolenników Ouattary. Obarczył także odpowiedzialnością jednostki sił Narodów Zjednoczonych, stacjonujących w Abidżanie,  za nieprzewidziane konsekwencje jakie mogą wyniknąć w związku z czwartkowym marszem.

W odpowiedzi, rzecznik prasowy ONZ w Abidżanie, Hamadoun Touré, uznał te oskarżenia za fałszywe, niesprawiedliwe i nieuzasadnione.

Sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon, wyraził swoje zaniepokojenie coraz bardziej napiętą sytuacją na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Zaapelował także do przedstawicieli partii politycznych o unikanie jakichkolwiek działań mogących prowadzić do przemocy.

W stolicy administracyjnej kraju, Yammoussoukro, doszło do starć między policją a manifestantami pro Ouattara. Według organizatorów manifestacji około 30 osób zostało rannych w wyniku postrzałów. Władze szpitala, do którego przewieziono rannych nie potwierdzają tej liczby.

Minister do Spraw Młodzieży i Zatrudnienia (Ministre de la Jeunesse et de l`Emploi) rządu Gbagbo, Charles Ble Goude, stający na czele manifestacji anty francuskich w 2003 i 2004 w Abidżanie, spotkał się z około 3000 młodych w pałacu kultury i sportu. Przemówienie początkowo dotyczyło programu zmniejszenia bezrobocia w kraju.Po kilkunastu minutach (i po zdjęciu marynarki) minister zapowiedział „szybką reakcję” na jutrzejszy marsz na Radio i Telewizję. „Nie jestem gotów tolerowania wampirów chcących pić naszą krew. Zareaguję wkrótce” – powiedział minister. Pokazując młodzieży swoje puste dłonie, minister wykrzykiwał : „moje ręce są puste. Nie ma w nich broni, ale w danym momencie jestem gotów pochwycić premiera Soro gołymi rękoma”.  W swoim przemówieniu minister oskarżył Francję i ONZ za popieranie Nowych Sił premiera Soro i próbę destabilizacji kraju dodając: „niech by to była nawet najpotężniejsza armia – i tak zostanie pokonana”. Na zakończenie przemówienia premier dodał: „chcemy żyć i widzieć nasz kraj w rozwoju, ale jesteśmy także gotowi umrzeć aby mogło się to zrealizować”.

Minister Obrony Francji, Allain Juppé, potwierdził brak jakiejkolwiek intencji działania zbrojnego ze strony wojsk francuskich stacjonujących w Abidżanie w przypadku możliwych konfrontacji podczas jutrzejszego marszu na Radio i Telewizję.

Augustin Mian, główny odpowiedzialny Federacji Studenckiej Wybrzeża Kości Słoniowej (Fédération Estudiantine de Côte d`Ivoire - FESCI) zadeklarował gotowość członków organizacji na „oddanie życia dla ocalenia narodu przeciwko nowej rasie imperialistów”.

Rzecznik prasowy Unii Afrykańskiej zapowiedział na piątek przybycie prezydenta tejże organizacji do Abidżanu w celu podjęcia nowych mediacji.

Słynny wokalista reggae - Alpha Blondy, zaapelował do swojego kandydata w wyborach prezydenckich, Laurenta Gbagbo, o zaakceptowanie wyników głosowania i oddania władzy Alassanowi Ouattara.

W godzinach wieczornych na ulicach Abidżanu dało się zauważyć wzmożone kontrole pojazdów. Policyjne rogatki spowodowały znaczące korki w mieście.

Droga przechodząca obok siedziby Radia i Telewizji jest od kilku dni wyłączona z ruchu i strzeżona przez armię narodową.

0.00 – 5.00 – godzina policyjna

Wtorek 14.12.2010

Od ogłoszenia wyników drugiej tury wyborów, około 3 700 mieszkańców Wybrzeża Kości Słoniowej opóściło kraj i schroniło się w Liberii i Gwinei – według Komisarza do spraw uchodźców ONZ.

 Minister spraw zagranicznych rządu Laurenta Gbagbo, Alcide Djédjé zapowiedział przybycie nowej ekipy mediatorów afrykańskich. W odpowiedzi, obóz Ouattary ogłasza, iż negocjacje mogą odbyć się jedynie po zaakceptowaniu przez Laurenta Gbagbo wyników drugiej tury wyborów.

Zwolennicy prezydenta Ouattary, zgromadzeni w celu świętowania zwycięstwa ich prezydenta, zostali rozproszeni przez siły porządkowe przy użyciu gazu łzawiącego. Kilka osób rannych.

Premier Guillaume Soro zapowiada na przyszły czwartek przejęcie Radia i Telewizji Państwowej oraz instalację nowego dyrektora generalnego.

Obóz zwolenników prezydenta Ouattary nawołuje do manifestacji pokojowych i marszu aby w ten sposób towarzyszyć rządowi Ouattary w przejęciu siedziby mediów państwowych zaplanowanym na czwartek.

 Na piątek przewidziany jest podobny marsz w celu objęcia budynków rządowych okupowanych przez ministrów Laurenta Gbagbo.

 0.00 – 5.00 – godzina policyjna

Poniedziałek 13.12.2010

5.00 – koniec godziny policyjnej

 Premier prezydenta Ouattary, Guillaume Soro zapowiada przeniesienie prac swojego rządu do budynkow rządowych w najbliższy piątek (do tej pory obrady nowego rządu odbywają się w hotelu Golf, który został kwaterą główna prezydenta Ouattary od czasu ogłoszenia wyników przez niezależną komisję wyborczą. Hotel otrzymał miano „republiki Golfijskiej”).

 W swoim przemówieniu premier Soro zapowiedział także mianowanie nowego dyrektora Radia i Telewizji Państwowej.

Około 8.00 wszystkie drogi dostepu do hotelu Golf zostały zablokowane przez armię narodową, wierną prezydentowi Gbagbo. Celem było przeszkodzenie premierowi Soro w przemieszczeniu się do budynków rządowych. Wjazd do hotelu Golf został natomiast wzmocniony przez jednostki Nowych Sił (wojska wierna Ouattarze) i wojska Narodów Zjednoczonych. Kilka minut później Nowe Siły otworzyły ogień w kierunku wojsk narodowych aby opóściły one swoje pozycje i odblokowały dostęp do hotelu Golf. Ofiar w ludziach nie było. Szturm na „republikę golfijską” może odbyć się w każdej chwili, jak zapowiedział w zeszły piątek generał Bruno Dogbo Blé. (źródło: www.jeuneafrique.com)

 Początek nadawania przez radio „RHDP” – stacja pro-Ouattara.

Unia Europejska nałożyła sankcje przeciwko prezydentowi Gbagbo, który nie zgadza się na akceptację wyników drugiej tury wyborów, dającą wygraną Alassanowi Ouattara. Minstrowie spraw Zagranicznych Unii Europejskiej zaadoptowali zakaz wydawania wiz oraz zablokowanie kont zagranicznych wszystkim osobom blokującym przywrócenie pokoju, pojednanie narodowe i które zagrażają procesowi wyborczemu na Wybrzeżu Kości Słoniowej.

22.00 – przedłużenie godziny policyjnej do wtorku 21 grudnia (od 0.00 do 5.00)

Mieszkańcy Abidżanu coraj bardziej odczuwają niezręczną sytuację polityczną kraju. Ceny podstawowych produktów codziennego użytku podniosły się nawet o 70 % - worek węgla drzewnego wzrósł od 9 000 (13 €) do 16 000 (24 €) franków, podobnie gaz.

Godzina policyjna blokuje zaopatrzenie miejskich targów, które zwykle odbywało się w godzinach nocnych. Podobnie z kwestią ewakuacji odpadów, co powoduje, że pobrzeża ulic miejskich zamieniają się powoli w wysypiska śmieci zajmując miejscami nawet połowę jezdni.

Niedziela 12.12.2010

 Rząd Laurenta Gbagbo oskarża dyplomatów zagranicznych stacjonujących w Abidżanie o próbę destabilizacji wojsk narodowych na korzyść Alassane Ouattara.

22.00 – 5.00 – godzina policyjna

Sobota 11.12.2010

 Oficerzy policji oraz armii państwowej zapewniają o ich lojalności wobec prezydenta Gbagbo podczas ceremonii „przeglądu wojsk narodowych” przez nowego ministra bezpieczeństwa narodowego nielegalnego rządu.

 Sygnał BBC nadal zablokowany

 22.00 – 5.00 – godzina policyjna

Piątek 10.12.2010

Guillaume Soro, nominowany przez Alassane Ouattara premier nowego rządu, apeluje do pracowników administracji o zaprzestanie pełnienia funkcji publicznych na rzecz nielegalnego rządu powołanego w wyniku instytucyjnego zamachu stanu przez Laurenta Gbagbo.

Premier apeluje także do generalicji o przystanie do prezydenta Alassane Ouattara.

22.00 – 5.00 – godzina policyjna

 

Czwartek 09.12.2010

Komunikat Rady Pokoju i Bezpieczeństwa Unii Afrykańskiej z 252 nadzwyczajnego posiedzenia.

Rada Pokoju i Bezpieczeństwa: Żąda uznania wyników wyborów prezydenckich ogłoszonych przez Niezależną  Komisje Wyborczą.

Zatwierdza, iż Alassane Dramane Ouattara jest prawnie wybranym prezydentem Republiki Wybrzeża Kości Słoniowej.

Zawiesza uczestnictwo przedstawicieli Wybrzeża Kości Słoniowej, dotyczące wszelkich działań Unii Afrykańskiej, aż do momentu przejęcia władzy w kraju przez Alassane Ouattara.

Apeluje do prezydenta Laurent Gbagbo o uznanie wyników głosowania oraz o ułatwienie procesu przekazania władzy w kraju.

Apeluje do wszystkich partii politycznych Wybrzeża Kości Słoniowej o zaprzestanie wszelkich przedsięwzięć mogących pogorszyć sytuację kryzysową w kraju.

 Operatorzy sieci telefonii komórkowej blokują możliwość wysyłania wiadomości SMS.

 „Usiądźmy i zacznijmy dyskutować” – zapowiedział ogłoszony prezydentem przez Radę Konstytucyjną Laurent Gbagbo podczas spotkania z przedstawicielami ludu Ébrié (jedna z liczniejszych grup etnicznych w kraju). „Sprawy są w toku i zawsze kończą się przez podjęcie dyskusji. Jeśli jest problem, zasiądziemy do dyskusji. Generalnie, dyskusja nie jest możliwa kiedy sprawa jest jeszcze zbyt gorąca. Potrzeba poczekać aż sprawa się ochłodzi.  Nie będzie wojny na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Powiedzcie swoim, aby spokojnie wrócili do swoich zajęć".

 Alassane Ouattara, wsparty przez wspólnotę międzynarodową, odrzuca możliwość negocjacji z Laurentem Gbagdo. Nie wyklucza natomiast propozycji utworzenia rządu wraz z przedstawicielami partii opozycyjnych.

 22.00 – 5.00 – godzina policyjna

 

Środa 08.12.2010

Czekamy na to co będzie i polecamy sytuację Wybrzeża Kości Słoniowej Waszej modlitwie.

Wtorek 07.12.2010

Alassane Ouattara zatwierdza skład rządu Laurent Gbagbo zatwierdza skład rządu

 

Wcześniejsze wydarzenia na stronie Zgromadzenia Misjonarzy Afryki