One

GN 25/2021 |

publikacja 24.06.2021 00:00

Co to za Kościół, który nie poddaje się procesowi wychowania?

Magdalena Kędzierska-Zaporowska "To my wychowamy Kościół". eSPe Kraków 2021ss. 320 Magdalena Kędzierska-Zaporowska "To my wychowamy Kościół". eSPe Kraków 2021ss. 320

Już sam tytuł doprowadził niektóre środowiska do szewskiej pasji. Jakim prawem ktoś chce wychowywać Kościół? Posypały się gromy. „Wychowamy dzieci, które ten Kościół będą tworzyć” – tłumaczyły autorki. Dzięki temu o książce zrobiło się głośno. I dobrze, bo to bardzo potrzebny, odważny głos, który zabierają kobiety. Magdalena Kędzierska-Zaporowska przepytała osiem z nich. O swym doświadczeniu wiary bez owijania w bawełnę opowiadają: Ewa Kiedio, Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, Weronika Kostrzewa, Justyna Melonowska, Anna Saj, Małgorzata Terlikowska, Marta Titaniec i Monika Waluś. Mówią o tym, co je boli, jak czują się od lat, mniej lub bardziej dyskretnie spychane na margines.

„Lód Boży” – tak nazywa się zamrożona woda święcona. Ta książka jest o odmrażaniu zamrożonych. Czyli o świeckich kobietach w Kościele. „Nasze dzieci z pewnością już nie będą znały tego Kościoła, który jest gdzieś głęboko w nas” – nie ma wątpliwości Małgorzata Terlikowska, wspominając o wielomilionowych doświadczeniach papieskich pielgrzymek. „Trudno mi pojąć, dlaczego Kościół w Polsce, mając za sobą ogromną Tradycję i opartą na niej wiedzę, wybiera teraz drogę siły. Wydaje mi się, że z historii Kościoła jasno wynika, że paradoksalnie jego największą mocą jest delikatność i świadomość własnej słabości. Ta cała ludzka krucha konstrukcja się nie zawali, jeśli tylko będzie oparta na Bogu. Tam, gdzie nie ma Boga, od razu wszystko się sypie” – celnie zauważa Ewa Kiedio z „Więzi”.

Marcin Jakimowicz


Książka dostępna w sklepie „Gościa”: sklep.gosc.pl

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.