Pojutrze list Papieża o Dantem, proroku nadziei

Krzysztof Bronk

VATICANNEWS.VA |

publikacja 23.03.2021 17:27

Pojutrze Papież Franciszek ogłosi List apostolski Candor Lucis aeternae – Blask wiecznego światła z okazji 700-lecia śmierci Dantego Alighieri – ujawnił kard. Gianfranco Ravasi. Zauważa on, że data nie jest przypadkowa. Kościół obchodzi tego dnia Zwiastowanie, a znawcy Dantego uznają 25 marca za jedną z możliwych dat rozpoczęcia jego poetyckiej podróży w zaświaty.

Pojutrze list Papieża o Dantem, proroku nadziei Wikipedia Dante Alighieri, Domenico di Michelino, Katedra Santa Maria del Fiore, Florencja.

Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury przypomina, że Franciszek nie jest pierwszym papieżem, który poświęcił Dantemu oficjalny dokument magisterium. Benedykt XV napisał o nim encyklikę, a Paweł VI list apostolski. Papież Montini szczególnie cenił włoskiego poetę. Na zakończenie Soboru postanowił podarować wszystkim jego uczestnikom egzemplarz Boskiej Komedii.

Kard. Ravasi przypomina, że w tamtych czasach trudno było wystąpić z krytyką zepsucia w Kościele. Dlatego dar Pawła VI jest bardzo znaczący. Dante bardzo surowo piętnuje zepsucie w Kościele swoich czasów, umieszczając w piekle nawet niektórych papieży. Zdaniem watykańskiego purpurata Dante przypomina współczesnemu Kościołowi o potrzebie przekazywania prawdziwego przesłania, bez kompromisów ze światem, a zarazem o odwadze szczerości, również w samokrytyce. Jest to parresia, o której mówi Papież Franciszek, świadectwo duchowej wolności i nawrócenia. 

Kard. Ravasi przypomina, że Dante był nie tylko wielkim poetą, ale również gorliwym chrześcijaninem. Papież Franciszek słusznie go uważa za proroka nadziei. Podczas pandemii doświadczamy bólu, lęku i przygnębienia. Dante również żył w podobnych czasach i pokazał nam, jak wielka poezja i wiara mogą rozkwitnąć nawet na zniszczonej ziemi. Jego poetycka wędrówka opiera się na nadziei. Zaczyna się w piekle, w realizmie podziemi, w błocie historii, ale tam się nie kończy. W czyśćcu następuje katharsis, przejście od grzechu do wyzwolenia, łaska Boża splata się z wolnością człowieka.

Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury zauważa, że w Watykanie Dante jest poniekąd domownikiem i to nie tylko ze względu na dokumenty, które poświęcili mu papieże. Zachowały się również jego dwa wizerunki autorstwa Rafaela. Na fresku Dysputa o Najświętszym Sakramencie pojawia się między Augustynem i Tomaszem, jako teolog głoszący boską prawdę. Na drugim obrazie Rafael sytuuje go na Parnasie, jako poetę między Homerem i Wergiliuszem. Bóg obdarzył Dantego darem poezji, ale polecił mu zadanie mówienia prawdy – zauważa kard. Ravasi.

Jego zdaniem u Dantego widać siłę myśli, która staje się poezją. Boska Komedia pokazuje, jak ważna jest znajomość chrześcijaństwa w naszej kulturze. Nie można zrozumieć Boskiej Komedii bez podstawowej znajomości teologii, same przypisy nie wystarczą, by pojąć emocje, którymi żył Dante, żarliwy i zarazem prawowierny chrześcijanin. Bo on żył tym, o czym pisał. Doświadczył, czym jest grzech, tragedia ludzkich dziejów, ale też siła chrześcijańskiego odkupienia.