Modlitewna sztafeta coraz popularniejsza

ks. Przemysław Pojasek

publikacja 15.03.2021 08:58

Podjęta przez papieża Franciszka inicjatywa wielkopostna "24 godziny dla Pana" w tym roku zagościła nie tylko w Świdnicy.

Co godzinę swój dyżur miały okoliczne parafie. Na zdjęciu młodzież z parafii NMP Częstochowskiej w Bojanicach. ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość Co godzinę swój dyżur miały okoliczne parafie. Na zdjęciu młodzież z parafii NMP Częstochowskiej w Bojanicach.

Kościoły stacyjne gromadziły ludzi także w Wałbrzychu, Kłodzku, Dzierżoniowie czy Ząbkowicach. Było też kilka mniejszych miejscowości, jak Głuszyca czy Bolesławów, które również włączyły się w papieską inicjatywę. 

Program modlitwy i lokalizacja większych kościołów podany był na stronie internetowej diecezji. W mniejszych wspólnotach plan modlitwy 12 i 13 marca dostępny był dla należących do nich wiernych.

– To nie jest zwykła adoracja Najświętszego Sakramentu, ale odbywa się w łączności z całym Kościołem. Wszystkim nam doskwiera trwająca pandemia, mamy więc też wspólną intencję. Modlitwa trwa całą dobę, więc można wybrać najlepszą dla siebie godzinę już po obowiązkach albo w ich przerwie – mówi Tomasz, który modlił się w diecezjalnym sanktuarium św. Józefa w Świdnicy.

Swoje dyżury miały natomiast okoliczne wspólnoty i grupy parafialne tak, by Najświętszy Sakrament nie został sam w świątyni.