Dwie drogi

Sensowny remont domu nie polega jedynie na położeniu nowych tynków.

Dwie drogi

Dwudziesty dzień stycznia, na razie mrozy zastępują roztopy. Epidemii w Polsce dzień 323.Średnia liczba zakażeń na 100 tys. osób spada. Dziś wynosi 17,27...

W przerwach między zajęciami redaktora portalu czytam sobie książkę ks. Dariusza Oko. „Lawendowa mafia. Z papieżami i biskupami przeciwko homoklikom w Kościele”. Nie przeczytałem jeszcze całej, więc na sensowną wypowiedź o jej treści za wcześnie :-), choć przyznaję, sposób stawiania problemu wydaje mi się słuszny: nie ideologia, a fakty. Uderzył mnie jednak jej styl. Styl także tych, którzy napisali do niej wstępy. Tak, wstępy, bo nie jeden. Swoje napisali ks.  Marek Dziewiecki, ks. Robert Skrzypczak i redaktor Paweł Lisicki. Uderza, że choć piszą o bolesnym  i wstydliwym problemie, choć piętnują nie próbując wybielać prawdy, robią to z miłością. Z miłością do Kościoła. I w sumie też z miłością do tych, których krytykują.

Tak, w imię prawdy i uczciwości mocno piętnują zło. Nie ma w ich jednak tego, co tak często spotykam w różnych wypowiedziach na temat grzechów ludzki wierzących: odcinania się od Kościoła; postawy, że jeśli się nawróci (Kościół? Niektórzy ludzie w Kościele?), to ja doń chętnie wrócę, ale na razie będę obserwować, co jakiś czas rzucać kąśliwe  uwagi i trzymać się z boku. Przyznaję, takiej postawy w tym co czytam na temat grzechów ludzi Kościoła bardzo mi brakuje.

W sumie na naszych oczach rozgrywa się pewnie spór dwóch wizji tego, jaką drogą powinien pójść Kościół. Drogą nawrócenia czy reform? Ta pierwsza to przede wszystkim powrót do zdrowego nauczania Kościoła. Niestety, zbyt często dziś kwestionowanego. Na tej drodze trzeba też pewnie jakichś reform, ale nie one są tu pierwszorzędne. Druga to droga oparcia się na tym, co zewnętrzne; na procedurach i prawnych zasadach. Z lekceważeniem nie tylko nawrócenia ludzkich serc, ale i zdrowej nauki. Wszak mamy XXI wiek, czas Ewangelię uwspółcześnić, prawda? Nie mam wątpliwości, którą z tych dróg powinien pójść Kościół.