Dramat uchodźców na Bałkanach

Beata Zajączkowska

VATICANNEWS.VA |

publikacja 05.01.2021 16:41

Coraz bardziej dramatyczna staje się sytuacja uchodźców, którzy szukają schronienia na Bałkanach. Region znajduje się na krawędzi ogromnej katastrofy humanitarnej.

Uchodźcy Jakub Szymczuk /Foto Gość Uchodźcy
Europa to dla nich prawdziwa Ziemia Obiecana

Przestrzega przed tym Caritas Włoch apelując do organizacji pozarządowych i wspólnoty międzynarodowej o niezamykanie oczu na los tysięcy migrantów, którzy znaleźli prowizoryczne schronienie w Bośni i Hercegowinie.

Co najmniej 1200 osób żyje w dramatycznych warunkach, po tym jak niedawno spłonął obóz dla uchodźców w miejscowości Lipa. Nie udało się znaleźć żadnego schronienia dla tych ludzi, których nie zechciały przyjąć inne struktury pomocowe, a rodzimi mieszkańcy organizowali protesty przeciwko ich obecności na swym terenie. Mimo temperatur spadających poniżej zera całe rodziny koczują na ulicy i szukają prowizorycznych schronień czekając na odbudowę spalonego obozu.

„Ta sytuacja jest wyrazem prawdziwego barbarzyństwa. Los tych ludzi nikogo nie interesuje.” – alarmuje Daniele Bombardi, który z ramienia Caritas Włoch nadzoruje sytuację na Bałkanach.

„Stawiane są w tym miejscu nowe namioty, co według nas jest przeraźliwym rozwiązaniem, ponieważ jeszcze przed pożarem sytuacja w tym obozie była tragiczna. W najbliższym czasie nie ma mowy o tym, by zapewnić tym ludziom dostęp do prądu, bieżącej wody, czy podstawowego ogrzewania. Uchodźców czekają długie miesiące w zimnie, które zagraża ich życiu – mówi Radiu Watykańskiemu Daniele Bombardi. – Szlakiem bałkańskim uciekają przede wszystkim ludzie z Bliskiego Wschodu. Nikt nie jest szczęśliwy z tego powodu, że musiał uchodzić, ale muszę potwierdzić, że mimo niebezpieczeństw jakim muszą stawić czoła i drastycznych warunków, w których teraz przychodzi im żyć ta sytuacja i tak jest o wiele lepsza od tego co zostawili za sobą. Trzeba długofalowej odpowiedzi na obecny kryzys, bo podejmowane działania wciąż odpowiadają jedynie na najpilniejsze potrzeby: miejsce do spania, zapewnienie środków higieny i podstawowej żywności. To nie wystarcza. Trzeba godnych człowieka struktur, które zapewnią długofalowe wsparcie i pomogą w integracji.“

Caritas Włoch rozpoczęła właśnie akcję dystrybuowania wśród uchodźców pilnej pomocy zimowej. W paczkach znajdują się czapki, rękawiczki, szaliki i ciepłe kurtki. Wskazuje jednak, że jest to kropla w morzu potrzeb, którym można zaradzić jedynie dzięki długofalowej akcji pomocy, w którą zaangażują się lokalne władze, organizacje humanitarne i wspólnota międzynarodowa.