Franciszek zachęcił Polaków, by od Maryi uczyli się modlitwy prośby

KAI |

publikacja 09.12.2020 10:26

Do uczenia się od Niepokalanie Poczętej Najświętszej Maryi Panny modlitwy prośby zachęcił papież Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej, transmitowanej przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego.

Franciszek zachęcił Polaków, by od Maryi uczyli się modlitwy prośby HENRYK PRZONDZIONO / Foto Gość Papież Franciszek

 Oto słowa Ojca Świętego:

Pozdrawiam serdecznie Polaków. „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt. 7, 7). W tym czasie Adwentu, naznaczonym pandemią, niech szczególnie bliską stanie się dla nas modlitwa prośby, do której zachęca nas Chrystus. Uczmy się jej od Najświętszej Maryi Panny, Niepokalanie Poczętej, której uroczystość obchodziliśmy wczoraj. Idąc za Jej przykładem złóżmy całą naszą ufność w Bogu, zawierzmy Jego miłosierdziu siebie samych i wszystkie nasze sprawy. Z serca wam błogosławię.

Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Sławomir Nasiorowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:

Drodzy bracia i siostry, w dzisiejszej katechezie pragniemy zgłębić znaczenie modlitwy prośby. Jej szczególną syntezą jest modlitwa „Ojcze nasz”, której Pan Jezus nauczył swoich uczniów. Prosimy w niej o nadejście Królestwa Bożego, o „chleb powszedni”, a więc i o zdrowie, dom, pracę, dobro, szczególnie o Eucharystię, jak również o przebaczenie grzechów, o pokój, uwolnienie od pokus i od zła. Proszenie, błaganie jest rzeczą bardzo ludzką, zwłaszcza, gdy życie staje się trudne, naznaczone chorobą, niesprawiedliwością, zdradą przyjaciół czy zagrożeniem ze strony wrogów. Jakże ważne jest wówczas to wołanie: „Panie, pomóż mi!”. Błaganie o Bożą pomoc dzielimy z całym stworzonym światem. Tertulian pisał: „Modlą się wszyscy aniołowie i całe stworzenie, modlą się stada i dzikie zwierzęta zginając swoje kolana. Nawet i ptaki powstające ze snu wznoszą się ku niebu i rozkładając na krzyż skrzydła zamiast rąk, mówią coś, co wydaje się modlitwą” (Traktat o modlitwie, 29). To prawda: naszą modlitwą mamy przede wszystkim uwielbiać Boga, dziękować Mu, bo wszystko jest Jego łaską, lecz w poczuciu własnych ograniczeń, potrzeb, bezradności, miejmy odwagę kierować do Pana także naszą ufną modlitwę prośby. Pismo święte wielokrotnie przypomina, że Bóg słyszy wołanie tych, którzy Go wzywają. Niech to będzie dla nas umocnieniem, zwłaszcza w trudnych wydarzeniach życia.