Prawda wyzwala

Jacek Dziedzina

GN 47/2020 |

publikacja 19.11.2020 00:00

Jan Paweł II, zapytany o najważniejsze zdanie Ewangelii, bez wahania powiedział: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Chcemy wierzyć, że o tych słowach pamięta jego wieloletni sekretarz kard. Stanisław Dziwisz. Kościół i świat potrzebują dziś i domagają się wyjaśnienia jego prawdziwej roli u boku świętego papieża.

Publikacja watykańskiego raportu na temat byłego amerykańskiego kardynała Theodora McCarricka wywołała burzę. JIM LO SCALZO /EPA/pap Publikacja watykańskiego raportu na temat byłego amerykańskiego kardynała Theodora McCarricka wywołała burzę.

Od ponad tygodnia osoba kard. Stanisława Dziwisza ponownie jest w centrum uwagi nie tylko mediów, ale i zwykłych katolików. Dla wielu ludzi bolesne jest zmierzenie się z pytaniami, na które sam kardynał jak dotąd nie chciał lub nie umiał przekonująco odpowiedzieć: czy miał wpływ na blokowanie przepływu ważnych informacji do Jana Pawła II i czy tym samym miał udział w tuszowaniu skandali pedofilskich i innych seksualnych nadużyć z udziałem duchownych, a jeśli tak, to na ile było to działanie świadome, a na ile będące wynikiem naiwności czy nadmiernego zaufania do oskarżanych i braku zaufania do świadków. Ten tekst nie ma na celu wyręczania kompetentnej komisji, która – oby jak najprędzej – powinna zająć się wyjaśnianiem tych wątpliwości. Nie ma też na celu ferowania żadnych wyroków. Każdy ma prawo do obrony. I takie prawo ma również kard. Stanisław Dziwisz. To jednak wymaga od niego konfrontacji z pytaniami, które nie są próbą zastawienia pułapki, nie są podyktowane chęcią znalezienia „haków”. Przeciwnie, są wołaniem o prawdę.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.