Zrównoważone finanse: jeden z kluczy inwestowania w przyszłość

VATICANNEWS.VA |

publikacja 14.10.2020 17:04

O konieczności zmiany obecnego systemu gospodarczo-finansowego, tak by w jego centrum znalazł się człowiek, a nie jedynie zysk rozmawiano na międzynarodowym kongresie w Rzymie.

Abp Gianfranco Ravasi fot. AP PHOTO/PIER PAOLO CITO Abp Gianfranco Ravasi

Punktem wyjścia debaty były papieskie encykliki „Laudato sì” i „Fratelli tutti” oraz wywołany pandemią kryzys.

W spotkaniu zorganizowanym przez Südtirol Bank i media watykańskie wzięli udział przedstawiciele świata finansów, przedsiębiorcy, a także przedstawiciele Kościoła, w tym zakonnicy niosący różnoraką pomoc potrzebującym.

O konieczności zrównoważonych finansów, które są jednym z kluczy do inwestowania w lepszą przyszłość, mówił kard. Gianfranco Ravasi. Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury wskazał, że pandemia pokazała, iż potrzeba etycznych inwestycji dla zrównoważonego świata. Zauważył, że żyjemy w epoce, w której „bulimii środków odpowiada anoreksja celów”.

„Finanse są jedynie środkiem. Nie dajcie się podbić przepychowi i sile zarządzania, zapominając o projekcie. Pamiętajmy zawsze, że praca jest nie tylko zwykłym zasobem. Jest to również godność osoby – mówił kard. Ravasi. - Gandhi pozostawił nam sentencję mówiącą o tym, że świat zostanie zniszczony przez politykę bez zasad, przez bogactwo bez pracy, przez biznes bez etyki, przez naukę bez humanizmu. Świat zostanie zniszczony przez religię bez wiary, przez inteligencję bez mądrości, przez nieokreśloną solidarność bez poświęcenia i ofiarności.“

Uczestniczący w spotkaniu ks. Augusto Zampini z Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka wskazał, że w obecnej sytuacji świata doświadczonego pandemią wyraźnie pokazuje konieczność przeprowadzenia pilnych zmian.  „Trwający kryzys ekonomiczny i finansowy powinien stać się okazją do przedefiniowania kryteriów etycznych, które stoją u jego podstaw. Niestety dotychczasowa odpowiedź świata finansów i gospodarki jest niezadowalająca. Kryteria nie uległy zmianie, nawet się jeszcze bardziej utwierdziły. Nie chcemy zrozumieć, że finanse nie mogą być celem samym w sobie i zapominać o człowieku” – podkreślił na kongresie ks. Zampini.