Kradzieże prawdziwych relikwii i sprzedaż „fałszywek” w sieci

VATICANNEWS.VA |

publikacja 30.09.2020 15:40

Relikwie świętych coraz częściej padają łupem złodziei. Coraz częściej też trafiają na internetowe aukcje fałszywe relikwie, gdy dla korzyści finansowych kryminaliści wykorzystują łatwowierność ludzi.

Kradzieże prawdziwych relikwii i sprzedaż „fałszywek” w sieci Agata Bruchwald /Foto Gość Relikwie św. Jana Pawła II.

Zwracają na to uwagę włoscy karabinierzy po tym, jak z katedry w Spoleto skradziono relikwię krwi świętego Jana Pawła II.

Ampułka z kroplą krwi Papieża została skradziona przed tygodniem i mimo apeli miejscowego arcybiskupa oraz działań prowadzonych przez karabinierów do tej pory nie udało się jej odzyskać. Podarowana przez kard. Stanisława Dziwisza relikwia była przechowywana w katedrze tymczasowo, ponieważ przeznaczona była dla nowego kościoła w Spoleto pod wezwaniem św. Jana Pawła II. Jego konsekrację zapowiedziano na 22 października, dzień wspomnienia liturgicznego papieża Polaka. Arcybiskup Spoleto Renato Boccardo wciąż liczy, że uroczystość będzie mogła się odbyć i że będzie jej towarzyszyć przeniesienie tej tak drogiej wiernym relikwii.

Nie jest to pierwsza kradzież relikwii św. Jana Pawła II we Włoszech. Sześć lat temu z kościoła San Pietro della lenca w górach Abruzji, który był ulubioną metą górskich wypraw papieża-Polaka skradziono na zamówienie relikwię z kroplą jego krwi. Czynu dopuścili się narkomanii, którzy potrzebowali pieniędzy. Relikwię w nienaruszonym stanie udało się odzyskać i wróciła na miejsce.

Poczynając od 1981 r. we Włoszech dopuszczono się w sumie dziewięciu głośnych kradzieży relikwii. Celem złodziei, ale i satanistów, padły m.in. szczątki św. Łucji, ząb św. Franciszka z Paoli, czaszka św. Walentego, czy fragmenty habitu św. Franciszka z Asyżu. Najbardziej zadziwiająca kradzież, dotycząca relikwii św. Antoniego z Padwy, stała się udziałem mafiosów, którzy swój łup wykorzystali do szantażu, którego celem było otrzymanie specjalnych przywilejów dla przebywających w więzieniu członków mafijnego gangu z Brenty Felice Maniero. W zamian za zwrot relikwii pewne ustępstwa udało się im wynegocjować.

Włoscy karabinierzy przestrzegają zarazem przed kwitnącym w sieci rynkiem fałszywych relikwii, gdzie bezduszni przestępcy wykorzystują łatwowierność ludzi. Największym wzięciem cieszą się w sieci „relikwie” św. ojca Pio. Oczywiście fałszywe. Warto pamiętać, że Kościół zabrania handlu relikwiami.