Misją kapłana jest bycie świadkiem miłosierdzia

VATICANNEWS.VA |

publikacja 07.09.2020 20:18

„Kapłan jest pasterzem dusz, nie tylko je prowadzi” – powiedział kard. Pietro Parolin podczas homilii z okazji święceń 29 nowych kapłanów z prałatury Opus Dei w rzymskiej bazylice św. Eugeniusza. Watykański sekretarz stanu podkreślił, że bycie pasterzem nie jest wcielaniem się w rolę, ale wyznacza styl życia. Polega on na zanurzeniu w życie owczarni, której pasterz przewodzi.

Misją kapłana jest bycie świadkiem miłosierdzia Justyna Liptak /Foto Gość Owocem milczenia jest modlitwa. Owocem modlitwy jest wiara. Owocem wiary jest miłość. Owocem miłości jest służba. Owocem służby jest pokój.

Kard. Parolin podkreślił, że bycie pasterzem dzisiaj oznacza stawanie się świadkiem miłosierdzia, co oznacza szukanie owiec tam, gdzie się zagubiły, w ciemnych dolinach grzechu i śmierci. Zaznaczył, że życie kapłana jest wezwaniem do świadczenia o radości spotkania pomiędzy Bogiem i człowiekiem – radości, której doświadcza sam Bóg okazując miłosierdzie.

Purpurat zauważył, że głoszenie piękna zbawienia zawsze powinno poprzedzać upominanie. Ogromne znaczenie posiada również prostota. Jej przykładem, jak przypomniał kard. Parolin była Matka Teresa z Kalkuty, która powiedziała: „Owocem milczenia jest modlitwa. Owocem modlitwy jest wiara. Owocem wiary jest miłość. Owocem miłości jest służba. Owocem służby jest pokój”.

Sekretarz Stanu przywołał także słowa założyciela Opus Dei: „Pan nie zadowala się częścią, On chce wszystko. Nie szuka naszych rzeczy, szuka nas samych”. Oprócz miłosierdzia i prostoty ważna jest misja wychodzenia do świata i niesienia mu Boga. Trzeba łączyć miłość duszpasterską ze zdrową kreatywnością ewangelizacyjną, wierność z elastycznością, dobrze zakorzenioną wiarę z dyspozycyjnym sercem.