publikacja 20.02.2020 00:00
Pączki są u nas tradycyjnie jadanym, choć bardzo kalorycznym przysmakiem, szczególnie popularnym w karnawale.
ISTOCKPHOTO
Smażone na głębokim tłuszczu mają tyle odmian i rodzajów nadzienia, że trudno się im oprzeć. Może dlatego w tłusty czwartek Polacy zjadają ich aż 100 mln! Znane są nie tylko u nas – w niektórych krajach (USA, Wlk. Brytania) mają kształt oponek lub gniazdek. Najczęściej lukrowane lub posypywane z wierzchu cukrem pudrem, tradycyjnie wypełniane były marmoladą lub konfiturą, najlepiej różaną). Obecnie spróbować można pączków z budyniem, adwokatem, makiem, kajmakiem, czekoladą i innymi wymyślnymi nadzieniami. Choć mają długą historię, w przeszłości były twardymi, nadziewanymi słoniną wypiekami. Dopiero w XVIII wieku dzięki dodatkowi drożdży pączki stały się okrągłe, puszyste i słodkie. W takiej formie są najbardziej lubiane do dziś. Przepis na pączki serowe jest jeszcze jedną wersją do wypróbowania w ostatnie już dni karnawału.
Czas przygotowania: ok. 45 minut
Ilość: około 25 sztuk
Składniki:
Do miski przekładamy przeciśnięty przez praskę, zmielony w maszynce lub dobrze rozgnieciony widelcem twaróg. Dodajemy mąkę, sól, proszek do pieczenia, cukier, jajka i śmietanę. Wszystkie składniki dobrze zagniatamy ręką, tak aby powstała gładka, jednolita masa. Formujemy z niej niewielkie kulki wielkości orzecha włoskiego. W głębokiej patelni lub garnku z grubym dnem rozgrzewamy tłuszcz. Kiedy jest gorący, wkładamy pączki i smażymy je, często obracając, na złoty kolor. Kiedy są gotowe, ostrożnie wyciągamy je łyżką cedzakową i odkładamy na talerz wyłożony papierem, aby ten pochłonął nadmiar tłuszczu. Na koniec minipączki posypujemy cukrem pudrem. Można je też nadziewać dżemem za pomocą specjalnej szprycy.
Smacznego :)
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.