Umacniające wołanie o sprawiedliwość.

VATICANNEWS.VA |

publikacja 16.02.2020 18:27

Papież widzi nie tylko miejsce, ale prawdziwe osoby, ludy tubylcze, wspólnoty zakonne, które żyją w Amazonii - uważa o. O. Dario Bossi .

Amazonia Neil Palmer/CIAT / CC 2.0 Amazonia

Papież widzi nie tylko miejsce, ale prawdziwe osoby, ludy tubylcze, wspólnoty zakonne, które tam żyją. Stąd, jak powiedział kard. Michael Czerny, napisał prawdziwy list miłosny skierowany do serca Amazonii. Tak o najnowszej adhortacji apostolskiej Querida Amazonia mówi posługujący od 12 lat w tamtej części świata prowincjał kombonianów.

O. Dario Bossi podkreślił, że wszystkie cztery wielkie marzenia, o których pisze Franciszek, tworzą pewną całość. Odnoszą się do nawrócenia. Aby bowiem móc marzyć trzeba najpierw zmienić sposób postrzegania rzeczy. Zwrócił także uwagę na potrzebę przemian społecznych i ekologicznych, o których pisze Papież.

„Na naszym lokalnym, ale także i regionalnym poziomie, w północno-wschodniej Brazylii, gdzie posługuję, szczególną troską obejmujemy tematy społeczne i ekologiczne, w obronie praw ludów tubylczych oraz praw natury przeciw temu modelowi ekonomicznemu, który nazywam «gospodarką rabunkową». U nas ważnym problemem jest wydobycie złóż mineralnych, które jest niszczące zarówno z punktu widzenia społecznego, jak i środowiskowego. Znajdujemy się bowiem niewiele kilometrów od największej na świecie kopalni rud żelaza, w sercu Amazonii, widzimy więc wszystkie płynące z tego konsekwencje – wskazał w wywiadzie dla Radia Watykańskiego włoski kombonianin. - Dlatego też dla nas, którzy pracujemy na tym polu, wielkim wsparciem jest, kiedy widzimy, jak Papież włożył palec w tę ranę i pokazał, jak naprawdę model drapieżnego kapitalizmu jest modelem rozwoju nie do utrzymania, nie ma przyszłości i niszczy Amazonię.“