Świętość polega na zachowaniu daru Boga

VATICANNEWS.VA |

publikacja 21.01.2020 18:17

„Bycie chrześcijanami, kapłanami lub biskupami jest darmowym darem Pana. Nie kupuje się go. Natomiast świętość polega właśnie na «zachowaniu» tego daru otrzymanego całkowicie za darmo i bez naszych zasług”. To słowa Papieża wygłoszone podczas Mszy w Domu św. Marty.

Świętość polega na zachowaniu daru Boga Krzysztof Błażyca/FotoGość

Nawiązując do pierwszego czytania (1Sm 16, 1-13), Ojciec Święty wskazał na postać poroka Samuela, który został posłany, aby namaścić jednego z synów Jessego. Jest przy tym wezwany, aby nie zatrzymywać się na aspektach zewnętrznych, ale spojrzeć na przyszłego wybrańca oczami Boga. W ten sposób został namaszczony najmłodszy z braci – Dawid. Trzymał się nieco z boku, pasł trzody, był wręcz prawie wykluczony, ale to na niego zstąpił Duch Pański. Wybrany został najmniejszy, ten, który nie miał tytułów, nie miał niczego oraz nie walczył na wojnie. To pozwala nam dostrzec darmowość wybrania przez Boga

"Kiedy Bóg wybiera, daje nam możliwość zobaczenia swojej wolności i bezinteresowności. Pomyślmy o nas wszystkich, którzy tu jesteśmy: ale dlaczego nas wybrał Pan? «Nie dlatego, że pochodzimy z chrześcijańskiej rodziny, albo z chrześcijańskiej kultury...». Nie. Tylu wywodzących się z chrześcijańskich rodzin lub kultury odrzuca Pana, nie chcą Go – podkreślił Papież. - Dlaczego my jesteśmy tutaj, wybrani przez Pana? Bezinteresownie, bez żadnej zasługi, za darmo. Pan wybrał nas za darmo. Nie zapłaciliśmy nic, aby zostać chrześcijanami.“

Franciszek zaznaczył, że namaszczenie Duchem Świętym jest darmowe. „Co możemy zobić w związku z tym?” – pytał dalej. „Być świętymi”, a chrześcijańska świętość jest „zachowaniem daru, niczym więcej” postępując w taki sposób „aby Pan zawsze pozostał jako Ten, który udziela daru, a nie samemu przypisywać sobie zasługi”

"Franciszek zaznaczył, że namaszczenie Duchem Świętym jest darmowe. „Co możemy zobić w związku z tym?” – pytał dalej. „Być świętymi”, a chrześcijańska świętość jest „zachowaniem daru, niczym więcej” postępując w taki sposób „aby Pan zawsze pozostał jako Ten, który udziela daru, a nie samemu przypisywać sobie zasługi”.

Na zakończenie Ojciec Święty wrócił do postaci króla Dawida, który został wzięty od swoich trzód, ze swojego ludu. Zawsze należy zachować odniesienie do niego, nawet jeśli ten lud w części jest niewierzący. Jeśli chrześcijanie, w tym pasterze, zapomną o ludzie, poczują się ważniejsi, to zanegują Boży dar. Trzeba pozostać zawsze świadomym wielkości, piękna i strzec daru poprzez wierność – zakończył Franciszek.