W ciemności widać światło

VATICANNEWS.VA |

publikacja 28.11.2019 19:38

Jesteśmy na dobrej drodze do wykorzenienia nadużyć wśród duchowieństwa w naszym kraju” – powiedział były przewodniczący episkopatu Stanów Zjednoczonych, kard. Daniel DiNardo. „To, co budzi nadzieję, to ożywienie latynoskiej części amerykańskiego Kościoła” – dodał purpurat. W Watykanie trwa wizyta ad limina trzeciej grupy amerykańskich hierarchów.

kard. Daniel DiNardo Luz / CC 2.0 kard. Daniel DiNardo

Zdaniem metropolity diecezji Galveston-Houston najpoważniejszym problemem Kościoła w Stanach Zjednoczonych jest kryzys spowodowany wykorzystywaniem nieletnich przez duchownych. „Nieustannie zmagamy się z tą smutną rzeczywistością, ale choć przed nami jeszcze wiele do zrobienia, radzimy sobie dobrze” – zapewnił kard. DiNardo. Według hierarchy to, co rodzi nadzieję na przyszłość Kościoła w USA, to udział Latynosów w życiu tej wspólnoty. Dowodem na to jest wybór nowego przewodniczącego Episkopatu, którym został pochodzący z Meksyku abp Jose Gomez. Należący do Opus Dei hierarcha jest pierwszym Latynosem, który pełni tę funkcję. Mówi kard. DiNardo.

"W ciągu ostatnich trzech lat było dużo «światła» w Kościele Stanów Zjednoczonych. Jednym z najjaśniejszych punktów jest program poświęcony wspieraniu uczestnictwa Latynosów w życiu Kościoła w USA. Połowa katolików amerykańskich, urodzonych podczas wyżu demograficznego w latach 80. jest pochodzenia latynoskiego – powiedział amerykańskeigo. - To przyszłość naszego Kościoła. Bardzo cieszy też stały rozwój Kościoła, przynajmniej w niektórych dziedzinach, zwłaszcza jego wzrost na zachodzie i południowym zachodzie kraju. Wszystko to daje mi nadzieję na przyszłość. To są te piękne światła, które pojawiły się w minionych latach".